NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

Sochan zaczyna sie co raz lepiej odnajdywać w NBA, trójki zaczęły wchodzić, dobrze sobie radzi w ataku, a w ostatnim meczu nawet brał się za rozgrywanie. Mam papiery na dobrego grajka. LAL już 0-5, Suns to jest dalej elitarna drużyna (zaskoczenie dla tych co przed sezonem ich skreślali), a Nets i Clippers wciąż się nie wydarzyli. Hornets bez L.Balla zaczynają wyglądać jak drużyna zbudowana bez sensu i logiki (w meczu z Magic rzucili tylko 30pkt do przerwy O.o).
 
Sochan zaczyna sie co raz lepiej odnajdywać w NBA, trójki zaczęły wchodzić, dobrze sobie radzi w ataku, a w ostatnim meczu nawet brał się za rozgrywanie. Mam papiery na dobrego grajka. LAL już 0-5, Suns to jest dalej elitarna drużyna (zaskoczenie dla tych co przed sezonem ich skreślali), a Nets i Clippers wciąż się nie wydarzyli. Hornets bez L.Balla zaczynają wyglądać jak drużyna zbudowana bez sensu i logiki (w meczu z Magic rzucili tylko 30pkt do przerwy O.o).
Utah zaskakuje :roberteyeblinking:
Donovan who?
 
Lakers powinni się zastanowić nad tankowaniem, przecież oni już nic picków nie mają, James skończy karierę to będzie większa posucha niż po odejściu Kobasa.
Była opcja wyjebać w lato Westbricka, wziąć Turnera, Hielda i dwa 1st roundery to im mało było, bo przecież Westbrick All-Starr :beczka:

LeBron chyba jeszcze nigdy nie miał drużyny z tak fatalnym spacingiem, samo to, że on tam najwięcej zza łuku próbuje strzelać pokazuje jak chujowy to jest roster.
 
Lakers powinni się zastanowić nad tankowaniem, przecież oni już nic picków nie mają, James skończy karierę to będzie większa posucha niż po odejściu Kobasa.
Była opcja wyjebać w lato Westbricka, wziąć Turnera, Hielda i dwa 1st roundery to im mało było, bo przecież Westbrick All-Starr :beczka:

LeBron chyba jeszcze nigdy nie miał drużyny z tak fatalnym spacingiem, samo to, że on tam najwięcej zza łuku próbuje strzelać pokazuje jak chujowy to jest roster.
Tu akurat się sprawdza, że za sterami LAL siedzą od lat idioci.

Kwame4live :beczka:
 
Lakers powinni się zastanowić nad tankowaniem, przecież oni już nic picków nie mają, James skończy karierę to będzie większa posucha niż po odejściu Kobasa.
Była opcja wyjebać w lato Westbricka, wziąć Turnera, Hielda i dwa 1st roundery to im mało było, bo przecież Westbrick All-Starr :beczka:

LeBron chyba jeszcze nigdy nie miał drużyny z tak fatalnym spacingiem, samo to, że on tam najwięcej zza łuku próbuje strzelać pokazuje jak chujowy to jest roster.
Pierwszy 1st rounder bez żadnych obostrzeń mają dopiero w 2026 xD

Edit: to jest ciekawa sprawa: https://www.si.com/fannation/nba/fastbreak/news/san-antonio-spurs-joshua-primo-waived-new-details
Albo coś odjebał grubego (prawdopodobne), albo Spurs wyłączyli mózg i popełnili PRowe harakiri (mniej prawdopodobne)
 
Last edited:
Lakers powinni się zastanowić nad tankowaniem, przecież oni już nic picków nie mają, James skończy karierę to będzie większa posucha niż po odejściu Kobasa.
Była opcja wyjebać w lato Westbricka, wziąć Turnera, Hielda i dwa 1st roundery to im mało było, bo przecież Westbrick All-Starr :beczka:

LeBron chyba jeszcze nigdy nie miał drużyny z tak fatalnym spacingiem, samo to, że on tam najwięcej zza łuku próbuje strzelać pokazuje jak chujowy to jest roster.
święte słowa, Lakers są koszmarnie zbudowani: brak strzelców obwodowych, brak dobrych zadaniowców i "second unitu", brak rozgrywającego z krwi i kości, a przede wszystkim nikt tam nie broni. LeBron będzie kręcił staty punktowe i oszczędzał się w obronie, Davis się pewnie połamie znowu i zagra może w 40 meczach - efekt będzie taki, że polecą w połowie sezonu głowy.

@Rododendron > Primo ma problemy psychiczne, jakaś chyba poważna depresja, chłop musi poukładać sobie życie. Moim zdaniem decyzja Spurs jak najbardziej sensowna, chociaż dziwię się, że go nie zatrzymali w rosterze i po prostu wysłali do psychologa np. jak P76 Simmonsa.
 
przyszłoroczny wybór w drafcie lakers jaki ma status?
pelicans mają prawo zamiany wyborów?
dobrze kojarzę, czy błądzę?
Lejkersi są w dupie absolutnej jeżeli chodzi o picki. Wszystkie poszły za AD. Teraz oni są skazani na dziadowanie. Tankować nie mogą bo Lebron i AD nie pozwolą. Picków nie mają. Kluczem do tego składu jest wytransferowanie Westbricka, bez tego mają zawalone salary i rotację opartą na rezerwowych z minimalnymi kontraktami.
 
. Kluczem do tego składu jest wytransferowanie Westbricka
nawet wyboru w drugiej rundzie bym nie dał.
ktoś musi zrobić im dużą przysługę.

westbrooka teraz mogą wymienić za tą koszykarkę, która siedzi w łagrze rosyjskim.
:wink:
 
nawet wyboru w drugiej rundzie bym nie dał.
ktoś musi zrobić im dużą przysługę.

westbrooka teraz mogą wymienić za tą koszykarkę, która siedzi w łagrze rosyjskim.
:wink:
On ma za tłusty kontrakt.
Ja bym go wsadził do jakiejś drużyny bez PG i niech biegają. Tylko nikt za niego nie ds tyle ile już idioci z LAL mogli wyciągnąć.
 
Przecież patrząc na obecną sytuację Lakers to ktoś się tam chyba z chujem na łby pozamieniał nie akceptując oferty od Indiany. Westbrook ma 47 baniek na ten sezon, ale co z tego skoro na przyszły rok Lakers mają obecnie 3 (słownie TRZY) gwarantowane kontrakty, które mają cap hit ponad 80 baniek :beczka:
 
Przecież patrząc na obecną sytuację Lakers to ktoś się tam chyba z chujem na łby pozamieniał nie akceptując oferty od Indiany
jeżeli w grze miały być dwa wybory w pierwszej rundzie niezastrzeżone, to można patrzeć na to różnie.
o ile się nie mylę, to nie możesz oddać dwóch kolejnych wyborów z pierwszej rundzie.
czyli wybór 2026 i 2028.
takich picków bym nie oddał.
w nba 5 lat do przodu to kosmos.

nic odkrywczego nie napiszę- los angeles to duży rynek i prawie każdy będzie chciał tam grać.
także podpisać duże nazwisko, a nawet dwa z rynku wolnych agentów może się udać.
jednak kluczem tutaj będzie to czy wybory miały mieć jakieś obostrzenia.
niechronionych picków ruszać nie powinni.

On ma za tłusty kontrakt.
jeden z wyższych w lidze, ale spadający.
za pół roku go nie będzie.
wartość gracza poszła w dół mocno.
ktoś musi chcieć pomóc.
 
Sochan zaczyna sie co raz lepiej odnajdywać w NBA, trójki zaczęły wchodzić, dobrze sobie radzi w ataku, a w ostatnim meczu nawet brał się za rozgrywanie. Mam papiery na dobrego grajka. LAL już 0-5, Suns to jest dalej elitarna drużyna (zaskoczenie dla tych co przed sezonem ich skreślali), a Nets i Clippers wciąż się nie wydarzyli. Hornets bez L.Balla zaczynają wyglądać jak drużyna zbudowana bez sensu i logiki (w meczu z Magic rzucili tylko 30pkt do przerwy O.o).
O ile niewydarzenie się Nets cieszy mnie bardzo, szczególnie po letnich cyrkach Duranta i postać Irvinga, tak Clippers jeszcze bym nie skreślał. Tam jest bardzo duży potencjał.
 
Przecież patrząc na obecną sytuację Lakers to ktoś się tam chyba z chujem na łby pozamieniał nie akceptując oferty od Indiany. Westbrook ma 47 baniek na ten sezon, ale co z tego skoro na przyszły rok Lakers mają obecnie 3 (słownie TRZY) gwarantowane kontrakty, które mają cap hit ponad 80 baniek :beczka:
Tam chyba rozbiło o te picki, Lakers nie chcieli oddawać obu (2027 i 2029), tylko jeden 1st rounder z 2027, a Pacers bez picków nie chcieli Westbricka.

Jak chcieli o coś grać, to trzeba było klepnąć wymianę, teraz to jest już po sezonie, będzie gorzej niż rok temu, nawet jak się załapią do Play-In, to ich pogoni jakaś Minnesota czy Pels. LeBron sobie będzie pykał i forsował rzuty, byle punkty jebać i dogonić Karema, tam z 1200 chyba brakuje, zagra 60 meczów w tym sezonie to jebnie rekord.
 
O ile niewydarzenie się Nets cieszy mnie bardzo, szczególnie po letnich cyrkach Duranta i postać Irvinga, tak Clippers jeszcze bym nie skreślał. Tam jest bardzo duży potencjał.
Do LAC to jestem bardzo optymistycznie nastawiony, tylko, że Clippers jak się mają wydarzyć to dopiero w PO, w regularze to oni mogą powalczyć o max 4 seed i HCA w pierwszej rundzie, ale to i tak będzie ciężko. Kawhi pewnie żadnego b2b nie będzie grał, chuchanie i dmuchanie cały sezon, żeby się nie rozjebał, jak 50 meczów rozegra to będzie dobrze, a to nie starczy na lepszy wynik w rs, ciasno będzie w czubie konferencji. Natomiast jak wjadą zdrowi w PO, to rzeczywiście potwór i chyba jeden z głównych kandydatów do mistrzostwa, tylko to musi być Leonard MVP w playoffach, a nie Leonard z przestrzelonymi kolanami.
 
Do LAC to jestem bardzo optymistycznie nastawiony, tylko, że Clippers jak się mają wydarzyć to dopiero w PO, w regularze to oni mogą powalczyć o max 4 seed i HCA w pierwszej rundzie, ale to i tak będzie ciężko. Kawhi pewnie żadnego b2b nie będzie grał, chuchanie i dmuchanie cały sezon, żeby się nie rozjebał, jak 50 meczów rozegra to będzie dobrze, a to nie starczy na lepszy wynik w rs, ciasno będzie w czubie konferencji. Natomiast jak wjadą zdrowi w PO, to rzeczywiście potwór i chyba jeden z głównych kandydatów do mistrzostwa.
Clippers, Denver i GSW.

Na moje ktoś z tej trójki zgarnie tytuł.

A LAL wygrają loterie i oddadzą pick, ale by były jaja :beczka:
 
Lakers mają teraz: Nuggets, Pels, Jazz, Cavs, Jazz, Clippers, to się zanosi na start 0:11 i dopiero 12 mecz sezonu z potężnym Sacramento. Walka na szczycie, z dużym prawdopodobieństwem starcie obu drużyn o pierwszą wygraną w sezonie, o ile jakieś Jazz się nie wyjebie z Lakersami.
Kings też mają ciężki terminarz, tylko jebane Hornets im się trafi po drodze, to jednak jako pierwsi mogą coś wygrać :lol:
 
Clippers, Denver i GSW.

Na moje ktoś z tej trójki zgarnie tytuł.

A LAL wygrają loterie i oddadzą pick, ale by były jaja :beczka:
Pels mają swapa na ten 1st rounder z 2024, jak Lakers będą na dnie to Pels na pewno wezmą wybór Lakersów.
 
Kurde zachód w tym sezonie jest tak ciasny, że ciężko powiedzieć kto tam jakie miejsce zajmie. GSW, Denver, Memphis to dla mnie byli faworyci przed sezonem, Clippers też ale jak wyżej - oszczędzają się na PO. Jest Dallas z Donciciem, Pelicans skład mają mocny, Portland wyglądają świetnie, Suns mimo wszystko cisną, Minnesota zbudowana trochę nietypowo, ale ciekawie.
To już 9 miejsc. San Antonio i Oklahoma ogrywające zawodników moim zdaniem mogą zakręcić się przy play-inach, Lakers to dramat i rzeczywiście mogą powalczyć co najwyżej z Sac-town, Houston i Jazz którzy zostaną przywołani do porządku.
 
Według rankingu Forbesa, Golden State Warriors są najwięcej wartym klubem NBA, a ich wartość wynosi około 7 miliardów dolarów. Pełna lista tutaj:


(kwoty w miliardach)

1. Golden State Warriors: $7
2. New York Knicks: $6.1
3. Los Angeles Lakers: $5.9
4. Chicago Bulls: $4.1
5. Boston Celtics: $4
6. Los Angeles Clippers: $3.9
7. Brooklyn Nets: $3.5
8. Dallas Mavericks: $3.3
9. Houston Rockets: $3.2
10. Philadelphia 76ers: $3.15
11. Toronto Raptors: $3.1
12. Miami Heat: $3
13. Phoenix Suns: $2.7
14. Washington Wizards: $2.5
15. Milwaukee Bucks: $2.3
16. Portland Trail Blazers: $2.1
17. Cleveland Cavaliers: $2.05
18. Sacramento Kings: $2.03
19. Utah Jazz: $2.25
20. San Antonio Spurs: $2
21. Atlanta Hawks: $1.975
22. Denver Nuggets: $1.93
23. Detroit Pistons: $1.9
24. Oklahoma City Thunder: $1.875
25. Orlando Magic: $1.85
26. Indiana Pacers: $1.8
27. Charlotte Hornets: $1.7
28. Minnesota Timberwolves: $1.67
29. Memphis Grizzlies: $1.65
30. New Orleans Pelicans: $1.6
źródło: zkrainynba.com
 
1. władze ligi rozważają możliwość wprowadzenia twardej granicy salary cup.
podatek od luksusu wtedy by zniknął i limit płac dla wszystkich drużyn byłby taki sam.
głównym przeciwnikiem takiego rozwiązania jest związek graczy.
:lol:

2. ten młody chłopak z san antonio, który został zwolniony jest oskarżony o wielokrotny ekshibicjonizm.
:stevecarell:
 
najgorsza drużyna w lidze (lakers) trafia 41,6% wszystkich rzutów.
to najgorszy wynik w lidze.

nie umiejący rzucać ben simmons trafia w tym sezonie 44,1% wszystkich rzutów za 2.
za trzy nie rzuca, bo nie musi i trochę się boi.

czyli ben simmons mógłby uczynić lakers skuteczniejszymi!
:mamedwhat:

russell w. 30,9%...
:stevecarell:
 
lakers wygrali!
:lol:

russell westbrook:
18 pkt (6/12 z gry; 2/4 za 3) 4/4 wolne
8 zbiórek
8 asyst
3 przechwyty
+/- był +18 (najlepszy w zespole)

czyta cohones na 100% i zobaczył, że z niego trochę szydzimy.
:wink:
 
Back
Top