Też myślałem, że ten Wenbanyama to amerykaniec, a on rzeczywiście gdzieś u żabojadów gra. Nie śledzę młodych póki do NBA nie wejdą, Giannis to nie miał aż takich patyków jak ten francuzik i nie jest takim dryblasem, może odpalić jak go nie skreślam, ale nie zdziwię się jak cała kariera zacznie się psuć przez kontuzję, on ma z 2.20 chyba, a wygląda jak zapałka, tam w chuj trzeba przybrać, a jak dojdą kilogramy to i gra może się zmienić.
Jak na diecie z KFC zrobią z niego ulepszoną wersję Szakila z trójką, to zamknie mi mordę