NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

Dajcie spokój, Westbrooka za darmo to by nawet Sacramento nie wzięło? Nie wiem co tam w Indianie kombinują, że ten trade był na stole, tylko Lakers byli za głupi, żeby go zatwierdzić?
 
Nie wiem co tam w Indianie kombinują
w indianie uczą się tankować, gdyż nigdy tego nie robili.
:lol:

ten deal dla indiany był w sam raz, tylko poszło tam o wybory w pierwszej rundzie.
pacers chcieli dwa niezastrzeżone.
 
Najnowszy podcast Pacudy z probasketu daje kilka fajnych rzeczy. M.in. to, że na dzień nagrywania (sobota 29.10) Durant był 5 od końca zawodnikiem w tym sezonie jeśli chodzi o współczynnik +/-. Piąty od końca z jakichś 430...
Kilka teorii jeszcze o wymianie lub braku wymiany Westbrooka z Lakers. Generalnie probasketowych podcastów zawsze fajnie się słucha.
 
Najnowszy podcast Pacudy z probasketu daje kilka fajnych rzeczy. M.in. to, że na dzień nagrywania (sobota 29.10) Durant był 5 od końca zawodnikiem w tym sezonie jeśli chodzi o współczynnik +/-. Piąty od końca z jakichś 430...
Kilka teorii jeszcze o wymianie lub braku wymiany Westbrooka z Lakers. Generalnie probasketowych podcastów zawsze fajnie się słucha.
Przerwa na żądanie to był podcast :płacz:
 
Kevinek dopiął swego? Ciekawe kiedy im tam się znudzi nowy trener kimkolwiek by nie był.
Nets to klub zarządzany primabaleriną Durantem i odklejonym Irvingiem. Nic dobrego im nie wróżę. Pewnie szybkie baty w pierwszej rundzie PO i nara. No chyba, że teraz przyjdzie np. Udoka i ich weźmie za mordę do roboty.
 
Nets nic nie zrobią z nowym trenerem dopóki Durant i Irving będą w rosterze. Nie wiem kto jeszcze kupuje ten bajer? :bag:
 
Udoka ma już gotowy kontrakt z Nets, więc pewnie kwestia godzin jak ogłoszą, że został ich trenerem.
Ale Boston zjebał. Oni nigdy już mistrzostwa nie zdobędą :beczka:

Ale Udoka w Nets będzie miał z tym rosterem i tymi dwoma primabalerinami cholernie ciężka przeprawę.
 
Ale Boston zjebał. Oni nigdy już mistrzostwa nie zdobędą :beczka:

Ale Udoka w Nets będzie miał z tym rosterem i tymi dwoma primabalerinami cholernie ciężka przeprawę.
Celtics raczej musieli go wyjebać żeby się nie narobiło za dużo smrodu, a w Nets jest taki burdel, że im to bez różnicy kogo Udoka chciał wyruchać.

Jak Udoka ich nie ustawi do pionu to można kończyć projekt, mi w sumie szkoda najbardziej Simmonsa, psycha mu siadła całkowicie po tych Play-offach z Atlantą. Oglądałem ze dwa mecze Nets w tym sezonie to jest dramt, ten chłop się boi rzucać do kosza, czy ruszyć szybko z piłką w kontrze żeby zaatakować obręcz, ona ma zakodowane w głowie, że nie trafi.
 
Celtics raczej musieli go wyjebać żeby się nie narobiło za dużo smrodu, a w Nets jest taki burdel, że im to bez różnicy kogo Udoka chciał wyruchać.

Jak Udoka ich nie ustawi do pionu to można kończyć projekt, mi w sumie szkoda najbardziej Simmonsa, psycha mu siadła całkowicie po tych Play-offach z Atlantą. Oglądałem ze dwa mecze Nets w tym sezonie to jest dramt, ten chłop się boi rzucać do kosza, czy ruszyć szybko z piłką w kontrze żeby zaatakować obręcz, ona ma zakodowane w głowie, że nie trafi.
Może jak Udoka wydyma Simmonsa to ten zacznie grać
 
Cavs są zajebiści do oglądania w tym sezonie, polecam 4Q i OT z Celtics. Teraz jak Garland wrócił to już nie zatrzymacie tej lokomotywy, czekam na mecze z Bucks/Dubs, żeby sprawdzić realną siłę tej drużyny.

Dżem płacze jak ogląda :beczka:

 
może już to zrobił...
udoka był asystentem w 76ers.

to mniej więcej w tym okresie zaczęły się te niby problemy z rzutami bena.
:wink:
To jest niesamowite, że gość z takimi warunkami jest taką pizdą.
Przecież jeden mecz przeciwko Rodmanowi i gość się huśta na krawacie ojca.
Masakra.
 
irving zawieszony na 5 spotkań.
sprawa primo i jego przyrodzenia też się rozwija.
taki dzień, że więcej dzieje się poza parkietem niż na.
:lol:

to coś z parkietu: warriors przegrali w orlando po raz 5 z rzędu!!!
poza tym 4 mecz z rzędu w plecy.

43 punkty oddali przeciwnikom w 3 kwarcie.
nie jest dobrze.
:no no:
 
GSW bez Kury nawet nie nawiązało dziś walki z Pels, ich młodzież to strasznie odstaje fizycznie, Kuminga i Wiseman muszą wejść w sezon, jak za miesiąc to będzie podobnie wyglądać to można zacząć panikować.
Poprzedni sezon, szeroka rotacja i mocna ławka to była siła Dubs, a dziś tam nic nie ma jak trzeba zmiany robić, braki Bielicy/Lee są odczuwalne, a im dalej w sezon to strata Paytona i Portera może się bardzo mocno odbić na wynikach Goldenów, jeszcze myślałem, że DiVincenzo załata dziurę po Paytonie, a chłop wygląda na to, że będzie co chwila połamany. Wypadło 4 weteranów, którzy byli rotacyjnymi graczami, weszło za nich dwóch młodych, nieumiejących jeszcze grać i jeden połamany guard, niby dopiero początek sezonu, ale porażki z Magic, Hornets, Kings nie powinny się wydarzyć, a już na pewno nie trzy z rzędu.

Top obrona rok temu, a teraz gorzej od nich bronią tylko Pistons i Pacers, GSW trochę się mogli przeliczyć, trzeba było jeszcze zatrzymać przynajmniej jakiegoś Portera i Bielice, jednak co weterani to weterani, a podatek i tak płacą wykurwisty. Zostaje nadzieja, że Kerr to ułoży i nauczy tych młodych systemu, bez tego nie ma szans na tytuł, s5 będzie mocne, ale jak przyjdzie robić zmiany to ich ławka każdą przewagę rozpierdoli.
 
GSW bez Kury nawet nie nawiązało dziś walki z Pels, ich młodzież to strasznie odstaje fizycznie, Kuminga i Wiseman muszą wejść w sezon, jak za miesiąc to będzie podobnie wyglądać to można zacząć panikować.
Poprzedni sezon, szeroka rotacja i mocna ławka to była siła Dubs, a dziś tam nic nie ma jak trzeba zmiany robić, braki Bielicy/Lee są odczuwalne, a im dalej w sezon to strata Paytona i Portera może się bardzo mocno odbić na wynikach Goldenów, jeszcze myślałem, że DiVincenzo załata dziurę po Paytonie, a chłop wygląda na to, że będzie co chwila połamany. Wypadło 4 weteranów, którzy byli rotacyjnymi graczami, weszło za nich dwóch młodych, nieumiejących jeszcze grać i jeden połamany guard, niby dopiero początek sezonu, ale porażki z Magic, Hornets, Kings nie powinny się wydarzyć, a już na pewno nie trzy z rzędu.

Top obrona rok temu, a teraz gorzej od nich bronią tylko Pistons i Pacers, GSW trochę się mogli przeliczyć, trzeba było jeszcze zatrzymać przynajmniej jakiegoś Portera i Bielice, jednak co weterani to weterani, a podatek i tak płacą wykurwisty. Zostaje nadzieja, że Kerr to ułoży i nauczy tych młodych systemu, bez tego nie ma szans na tytuł, s5 będzie mocne, ale jak przyjdzie robić zmiany to ich ławka każdą przewagę rozpierdoli.
Tankują po Victora :beczka:
 
Tankują po Victora :beczka:
Ten Viktor wejdzie do ligi i skończy z połamanymi girami, w pierwszym meczu ligi letniej jak Holmgren. Różnica fizyczności między zawodową ligą, a Uniwersytecką zabije kolejnego chłopaczka z nogami jak zapałki :muttley:
 
Ten Viktor wejdzie do ligi i skończy z połamanymi girami, w pierwszym meczu ligi letniej jak Holmgren. Różnica fizyczności między zawodową ligą, a Uniwersytecką zabije kolejnego chłopaczka z nogami jak zapałki :muttley:
Możliwe ale Giannis w lidze uniwerysteckiej też nie był jakiś mega atletyczny. W szkołach to grają bo grają, a już w NBA zajmują się nimi na poważnie, kładąc też nacisk na fizyczność. Gortat w którymś wywiadzie mówił, że w pierwszym sezonie w NBA nabrał koło 15kg.
 
Możliwe ale Giannis w lidze uniwerysteckiej też nie był jakiś mega atletyczny. W szkołach to grają bo grają, a już w NBA zajmują się nimi na poważnie, kładąc też nacisk na fizyczność. Gortat w którymś wywiadzie mówił, że w pierwszym sezonie w NBA nabrał koło 15kg.
No jasne, że Giannis nie był, bo nigdy na uniwerku nie grał. :fjedzia: Podobnie jak Viktor, który się ogrywa we Francji. Co do reszty zgoda, fizyczność mu poprawią to tylko kwestia czasu, nie zapominajmy, że oni mają dopiero po 18-19 lat.
 
No jasne, że Giannis nie był, bo nigdy na uniwerku nie grał. :fjedzia: Podobnie jak Viktor, który się ogrywa we Francji. Co do reszty zgoda, fizyczność mu poprawią to tylko kwestia czasu, nie zapominajmy, że oni mają dopiero po 18-19 lat.
A to tak się nie interesuje. Widziałam jakieś highlighty wembaniamy (czy jak mu tam) ale nie wiem gdzie grał. I nie wiedziałem gdzie Giannis grał. Znam jego sylwetkę z pierwszego sezonu NBA.
 
Też myślałem, że ten Wenbanyama to amerykaniec, a on rzeczywiście gdzieś u żabojadów gra. Nie śledzę młodych póki do NBA nie wejdą, Giannis to nie miał aż takich patyków jak ten francuzik i nie jest takim dryblasem, może odpalić jak go nie skreślam, ale nie zdziwię się jak cała kariera zacznie się psuć przez kontuzję, on ma z 2.20 chyba, a wygląda jak zapałka, tam w chuj trzeba przybrać, a jak dojdą kilogramy to i gra może się zmienić.
Jak na diecie z KFC zrobią z niego ulepszoną wersję Szakila z trójką, to zamknie mi mordę :lol:
 
Last edited:
Nauczyli tego przygłupa Foxa czegoś innego niż bieganie do przodu z piłka i chłop od tego sezonu nieźle trójki rzuca, może jednak Kings dobrze wybrali zostawiając jego zamiast Haliburtona.
Potężne Sacramento notuje dzięki temu kolejne zwycięstwo :dobry:

 
Back
Top