B
billmurray
Guest
chyba mój ulubiony kawałek slayera.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
chyba mój ulubiony kawałek slayera.
Ciężki wybór z ulubionym kawałkiem Slayera. Niech będzie ten:
Ja też. Dla mnie to powrót do starej formy po dość eksperymentalnym i rozwlekłym, acz nadal dobrym GHUA.Nigdy nie zrozumiem czemu ta płyta zbiera baty. Nie jest odkrywcza, ale trzyma poziom i dobrze się jej słucha.
Świetny występ na tegorocznej Metalmanii. Szkoda, że mało grali z ostatniej płyty "Wildfire".
Nigdy nie zrozumiem czemu ta płyta zbiera baty. Nie jest odkrywcza, ale trzyma poziom i dobrze się jej słucha.
To chyba dlatego,że Lombardo wrócił i każdy oczekiwał kolejnego kamienia milowego w stylu"SiTA"czy"RiB"ale ludzie nie rozumieli(nie chcieli?)że w trashu wymyślono już wszystko i już żadnego przełomu nie będzie.Ta płyta i tak kopie po ryju a niepochlebne opinie na jej temat to nic w porównaniu do tego co było przy"Diabolus in Musica",wtedy dopiero sie działo.Ja też. Dla mnie to powrót do starej formy po dość eksperymentalnym i rozwlekłym, acz nadal dobrym GHUA.
Ja też dwa razy: Spodek, Mystic Festival 2007 i lotnisko Bemowo, Sonisphere Festival 2010. W Spodku przed Slayerem grał Celtic Frost, promowali właśnie "Monotheist". Atmosferę tej płyty oddali niesamowicie. Pod sceną ścisk, że igły nie wciśniesz a 70% zawartości powietrza stanowił alkohol. Mimo upływu lat wspominam ten festiwal jako jeden z najlepszych w życiu. A na Bemowie wielka czwórka thrashu, co tu dużo gadać. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć na pożegnalną trasę Slayera do Łodzi.Kurwa jakie ja miałem szczęście widzieć ich na żywo i to dwa razy![]()
Podobnie jest z "Repentless". Nic nowego, ale takie kawałki jak tytułowy dają powera. Poniżej teledysk z gościnnym udziałem Danny'ego Trejo:ludzie nie rozumieli(nie chcieli?)że w trashu wymyślono już wszystko i już żadnego przełomu nie będzie.Ta płyta i tak kopie po ryju
Ja też dwa razy: Spodek, Mystic Festival 2007 i lotnisko Bemowo, Sonisphere Festival 2010. W Spodku przed Slayerem grał Celtic Frost, promowali właśnie "Monotheist". Atmosferę tej płyty oddali niesamowicie. Pod sceną ścisk, że igły nie wciśniesz a 70% zawartości powietrza stanowił alkohol. Mimo upływu lat wspominam ten festiwal jako jeden z najlepszych w życiu. A na Bemowie wielka czwórka thrashu, co tu dużo gadać. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć na pożegnalną trasę Slayera do Łodzi.
Podobnie jest z "Repentless". Nic nowego, ale takie kawałki jak tytułowy dają powera. Poniżej teledysk z gościnnym udziałem Danny'ego Trejo:
Bez Hannemana zabieranie się za kolejną płytę nie miałoby sensu, to smutne, ale najwyższy czas na trasę pożegnalną. Jeśli można użyć słowa "hit" albo "przebój" mówiąc o metalu, to Hanneman skomponował największe hity. Szkoda człowieka.@Pingu a co do"Repentless"to masz racje,szybki i konkretny strzał w ryj jednak uważam że z Hannemanem ta płyta byłaby jeszcze lepsza,wiadomo że King nie ma takiego talentu do komponowania jak śp.Jeff...
Pamietam jak w dniu premiery poleciałem do sklepu i udało mi sie dorwać takie wydanie:
View attachment 12082
istne cudeńko jeśli chodzi o jakość wydania,bardzo dobrze wydane piniondze
Nie wiem co o tym sądzić. :D Najpierw pomyślałem, że to jakiś żartowniś, któremu trollowanie wymknęło się spod kontroli i przypadkiem dostał po ryju. :D Ale teraz przypomniałem sobie typa ze szkoły średniej, który chodził na zmianę w bluzach Slayer - Reign in Blood i Megadeth - Rust in Peace. Otóż ten geniusz twierdził, że Megadeth to thrash, a Slayer to death, ponieważ, uwaga: Vader nagrał cover Slayera i brzmiał TAK SAMO. Nosz kurwa niezły chuj w uszach. Nie chciało mi się kontynuować dyskusji. Gość chodził później w bluzie In Flames.Pamietam jak przed gigiem Slayera jakiś najebany grubas zaczął pierdolić każdemu kogo napotkał że cyt:"Slayer to jest huj,jebać go!Megadeth to jest prawdziwy trash a Slayer to pozerka",no kurwa debil samobójca.Jeszcze zanim gig sie rozpoczął to typ wyłapał wpierdol,podarli mu łachy i był ciśnięty przez wszystkich hehe,łaził poszarpany i zakrwawiony jak ta pizda.
Dokładnie,Hanneman stworzył takie klasyki jak"Dead Skin Mask","Raining Blood","Silent Scream","Black Magic"czy"War Ensemble"...to wszystko jego robota.Nazwać go geniuszem to mało...Inżynier,demiurg,pionier,stworzyciel metalu najwyższej próby,nikogo takiego już nie będzie niestety.Bez Hannemana zabieranie się za kolejną płytę nie miałoby sensu, to smutne, ale najwyższy czas na trasę pożegnalną. Jeśli można użyć słowa "hit" albo "przebój" mówiąc o metalu, to Hanneman skomponował największe hity. Szkoda człowieka.
Piękne wydanie, to chyba jakaś limitowane? :) Ja mam zwyczajne w plastikowym pudełku.
Żadne trolowanie,typ chciał wszystkich przekonać do swojej racji dopóki nie dostał plomby w pysk po której chciał sie ogarnąć ale było już za późno i Slayerjugend go dojechało i został przeorany i rozrzucony jak gnój na polu.Nie wiem co o tym sądzić. :D Najpierw pomyślałem, że to jakiś żartowniś, któremu trollowanie wymknęło się spod kontroli i przypadkiem dostał po ryju. :D.
hahahah coś mi sie wydaje że ten kretyn z Twojej szkoły co miał huja w uszach i śmigał w bluzie In Flames to ten sam idiota który dostał wpierdol w mojej obecności na koncercie;)"Slayer to death"no kurwa xD Szczególnie wokal Petera brzmi IDENTYCZNIE jak wokal Arayi hahaAle teraz przypomniałem sobie typa ze szkoły średniej, który chodził na zmianę w bluzach Slayer - Reign in Blood i Megadeth - Rust in Peace. Otóż ten geniusz twierdził, że Megadeth to thrash, a Slayer to death, ponieważ, uwaga: Vader nagrał cover Slayera i brzmiał TAK SAMO. Nosz kurwa niezły chuj w uszach. Nie chciało mi się kontynuować dyskusji. Gość chodził później w bluzie In Flames.
Zrobienie listy trochę mi zajęło: do pewnego momentu wszystko sobie tagowałem na last.fm, ale potem z lenistwa przestałem i resztę dopisałem spoglądając na skompletowane bilety i plakaty.dobry temat żeby pochwalić sie na jakich koncertach sie było
I tak zazdro, bo nigdy nie byłem na Morbid Angel. Ale ból znam - nigdy sobie nie wybaczę, że urwał mi się film na Nagłym Ataku Spawacza w Katowicach w 2011.Morbid Angel(kurwa byłem tak najebany ze nic nie pamiętam,nigdy sobie tego nie wybacze)
I tutaj również zazdro. :DTSA(cały skład z Piekarczykiem na czele podpisał mi sie na bluzie)
W takim razie słusznie dostał. "Slayerjugend" - zajebiste, aż bym to sobie wydziarał. :DŻadne trolowanie,typ chciał wszystkich przekonać do swojej racji dopóki nie dostał plomby w pysk po której chciał sie ogarnąć ale było już za późno i Slayerjugend go dojechało i został przeorany i rozrzucony jak gnój na polu.
Pilnuj go jak oka w głowie, to wartościowa rzecz w kolekcji! :)Masz racje,wydanie limitowane:)a najlepsze jest to że dowiedziałem sie o tym dopiero po zakupie i zdałem sobie sprawe jakie cudeńko trzymam w ręku:)
NIE MAM KURWA PYTAŃ,ZAORAŁEŚZrobienie listy trochę mi zajęło:Moja lista koncertów alfabetycznie:
Accept
Acid Drinkers x 3
Airbourne
Alastor
Amon Amarth
Animations
Anima Damnata
Anthrax
Arcturus
Artillery
Asphyx
Behemoth x 3
Blaze
Blaze of Perdition
Broken Hope
Celtic Frost
Centurion
Ceti
Chainsaw
Clairvoyant
Coroner
Crionics
Darkrise
Dark Tranquillity
Dead Congregation
Death (oczywiście bez Chucka - trasa Death to All 2016)
Death Angel
Deicide
Destroyer 666
Deus Mortem
Devian
Dew-Scented
Dragged Into Sunlight
Dual-Coma
Emperor
Ensiferum
Entombed A.D.
Entropia
Eternal Deformity
Eufobia
Fear Factory
Flotsam and Jetsam
Fortress
Furia x 3
Hate
Hatesphere
Heaven Shall Burn
Helloween
Immolation x 2
Impaled Nazarene
In Twilight's Embrace
Infernal War
Inverted Mind
Kampfar
Kat & Roman Kostrzewski
Korpiklaani
Krakow
Kreator
Krisiun
Kult Mogił
Licho
Lost Soul x 2
Machine Head
Malevolent Creation
Marduk x 2
Marek Piekarczyk (akustycznie)
Mastiphal
Mayhem
Megadeth x 2
Mekong Delta
Melechesh
Mentor
Metallica
Minetaur
Moonspell
Mord'A'Stigmata x 2
Napalm Death
Naumachia
Nile
Nocny Kochanek
Obscura
Obscure Sphinx
Orange Goblin
Order of Ennead
Orphan Hate
Overkill
Pandemonium
Primordial
Ragehammer
Roadhog
Rootwater
Rotting Christ
Sabaton
Sacrilegium
Samael x 2
Satyricon
Secrets of the Moon
Sepultura
Shodan
Sinister
Skyclad
Slayer x 2
Sodom
Soul Collector
Stillborn
Strandhogg
Sweetest Devilry
Świniopas
Terrordome x 2
Testament
Thaw x 2
The Amenta
The Crossroads
Thermit
Thunderwar
Titus' Tommy Gunn
Trivium
Truth Corroded
Tygers of Pan Tang
Vader x 4
Virgin Snatch
Viscera///
Vital Remains
Voidhanger
Vreid
Wolf Spider
Xentrix
No i jakieś rockowe lub okołometalowe zespoły:
Closterkeller, Oberschlesien, Clawfinger, Kult, Pampeluna, Call me Ishmael, Diary of Sorrow, Final Sacrifice, In Extremo, Luxtorpeda, Ministry