Książki

Czyli początek był ciężki, czy taki styl pisania? Bo jak dobrze pamiętam, pisałeś coś, że się ciężko to czyta, czy jakoś tak?

Poczatek ciezki bo autor pisze z gory zakladajac ze znasz sie dosc dobrze na fizyce kwantowej. Potem jest juz tylko lepiej i zachwycasz sie z kazda kolejna ksiazka jego genialnoscia
 
Ależ sobie dojebałem wesołą tematykę:

Bastion
Nowy Wspaniały Świat
Metro 2033

Ostatnio mi się śnią same zajebiste post apokaliptyczne sny. :damjan:


Polecacie coś z happy endem dla odmiany?

"Accelerando" Charles Stross.
@halibut - też powinieneś przeczytać, jak lubisz porządne sf.

Mi prawie urwało. Aha - jak któryś spienięży jakieś pomysły z tej książki, to chcę jakiś procent od zysków, nawet promil wystarczy :baldwinwhiskey:
teraz te startupy takie dochodowe, a tam jest kilkadziesiąt idei, na których możnaby zarobić, więc pamiętać o mnie, pany.

Aha, nie pamiętam, czy jest happyend, ale to staje się nieistotne po jakichś kilkudziesięciu stronach książki.
No i czyta się przesadnie dobrze, ja chyba nockę zarwałem, a skończyłem w ciągu. :antonio:

Jak to ktoś zekranizuje, to matrix się schowa, tylko zrobią z tego jakieś X filmów, bo się nie da w jednym tego ogarnąć i zmieścić:corn:
 
@Cactus nadeszła ta chwila, że o poproszę Cię o książki do nauki angielskiego(średnio-zaawansowany), hiszpańskiego(podstawy), rosyjskiego(podstawy). Nie znam się konkretnie na tych, które dobre, wrzuć co masz. Będę je testował przed zakupem fizycznym, bo ciężko mi się uczyć jako ebook. Jakby ktoś coś polecał to ja bardzo chętnie przygarnę choćby informacje.
 
@Cactus nadeszła ta chwila, że o poproszę Cię o książki do nauki angielskiego(średnio-zaawansowany), hiszpańskiego(podstawy), rosyjskiego(podstawy). Nie znam się konkretnie na tych, które dobre, wrzuć co masz. Będę je testował przed zakupem fizycznym, bo ciężko mi się uczyć jako ebook. Jakby ktoś coś polecał to ja bardzo chętnie przygarnę choćby informacje.
W weekend jakoś popatrzę i podeślę.
 
Czytam sobie teraz "Strażaka" Joe Hilla. Muszę przyznać, że młody "król" daje radę. Wciąga.
 
Dzięki @Cactus. Poszło kilka lajkuf:redford: Przydadzą się materiały, duży wybór:gabi_much_love: Teraz tylko dopasować najbardziej odpowiednie, wyposażyć się w księgi i jazda. Może za 20lat chociaż przedstawię się w kilku językach:beczka:
 
Dzięki @Cactus. Poszło kilka lajkuf:redford: Przydadzą się materiały, duży wybór:gabi_much_love: Teraz tylko dopasować najbardziej odpowiednie, wyposażyć się w księgi i jazda. Może za 20lat chociaż przedstawię się w kilku językach:beczka:

Jak w kilku, jak w trzech tylko? Do przedstawienia się nie potrzebujesz książek, tylko jednego, dwóch, góra trzech zdań...Tym bardziej w tak prymitywnych językach, jak angielski i hiszpański. Ruski to rzeczywiście poziom prawie jak polski, ale i tak łatwiejszy - więc może kilka, kilkanaście wariantów przedstawiania się. Aha, szydera? Kurwa, znów nie zauważyłem...::really::
 
Jak w kilku, jak w trzech tylko? Do przedstawienia się nie potrzebujesz książek, tylko jednego, dwóch, góra trzech zdań...Tym bardziej w tak prymitywnych językach, jak angielski i hiszpański. Ruski to rzeczywiście poziom prawie jak polski, ale i tak łatwiejszy - więc może kilka, kilkanaście wariantów przedstawiania się. Aha, szydera? Kurwa, znów nie zauważyłem...::really::
Mistrzem nauki języków, uczenia się na pamięć nie jestem. A te(hiszpański, rosyjski) wydają mi się ciekawe w dłuższej perspektywie. Angielski zawsze trzeba podszkolić. Książki elektroniczne to i tak na start chciałem, bo nie umiem się skupić czytając coś na ekranie. Dlatego wielkie dzięki za taki wybór dla wstawiającego, bo coś wybiorę z tej listy. Z tym przedstawieniem się to oczywiście żart.
 
Dzięki @Cactus. Poszło kilka lajkuf:redford: Przydadzą się materiały, duży wybór:gabi_much_love: Teraz tylko dopasować najbardziej odpowiednie, wyposażyć się w księgi i jazda. Może za 20lat chociaż przedstawię się w kilku językach:beczka:
Ja caly czas umiem sie przedstawic i powiedziec skad jestem po niemiecku. Trzy lata nauki w LO nie poszly w las :cool:

Jesli moge dodac od siebie. Kluczem jest praktyka. Pisz, czytaj, mow sluchaj kiedy masz tylko okazje.
 
Mistrzem nauki języków, uczenia się na pamięć nie jestem. A te(hiszpański, rosyjski) wydają mi się ciekawe w dłuższej perspektywie. Angielski zawsze trzeba podszkolić. Książki elektroniczne to i tak na start chciałem, bo nie umiem się skupić czytając coś na ekranie. Dlatego wielkie dzięki za taki wybór dla wstawiającego, bo coś wybiorę z tej listy. Z tym przedstawieniem się to oczywiście żart.

W takim razie hiszpański olej, bo to żart pracowac w tym języku - dookoła masz tysiące osób mówiących po hiszpańsku - i ich wynagrodzenia z tego tytułu są najniższe. Chyba, że chcesz się dogadywać z senioritami - wtedy ok, jak najbardziej. Ale jak chodzi ci o kasę - to olej.
 
Jeśli kogoś to interesuje to Walki Stulecia - Andrzeja Kostyry już dostępne na chomikuj i innych warezach.
 
The Black Book | M. J. Trow

Ksiazka dotyczaca specjalnej listy, ktora powstala w Nazistowskich Niemczech w przededniu spodziewanej inwazji na Wielka Brytanie. Zawierala ona prawie 2700 nazwisk osob, ktore w momencie przejecia wladzy przez hitlerowcow mialy zostac aresztowane, przesluchane i nastepnie prawdopodobnie zlikwidowane (lub od razu zlikwidowane) jak to mialo miejsce w Polsce, ktora rowniez miala swoja liste (pierwszy draft zawieral ok. 100 tys. nazwisk !).

Autor skupia sie glownie na najwazniejszych nazwiskach z listy i tlumaczy czym mogly podpasc morderczemu rezimiowi. Wnisokuje co mogloby sie stac z czlonkami listy oraz sama Wielka Brytania opierajac sie na historii okupacji Polski (glownie), Danii i Francji.

Calosc moze niezbyt ciekawa dla ludzi niezainteresowanych tematyka drugiej wojny swiatowej, ale rozdzialy wprowadzajace (o poczatkach dzialan zbrojnych, upadku Polski, Francji, itd.) i konczace (co by bylo gdyby) zasluguja na uwage.

Ogolnie ksiazka, mimo sporej ilosci postaci, ktore opisuje (jest tez paru Polakow), jest napisana sprawnie i czyta sie w miare szybko. Dla zainteresowanych.
 
The Black Book | M. J. Trow

Ksiazka dotyczaca specjalnej listy, ktora powstala w Nazistowskich Niemczech w przededniu spodziewanej inwazji na Wielka Brytanie. Zawierala ona prawie 2700 nazwisk osob, ktore w momencie przejecia wladzy przez hitlerowcow mialy zostac aresztowane, przesluchane i nastepnie prawdopodobnie zlikwidowane (lub od razu zlikwidowane) jak to mialo miejsce w Polsce, ktora rowniez miala swoja liste (pierwszy draft zawieral ok. 100 tys. nazwisk !).

Autor skupia sie glownie na najwazniejszych nazwiskach z listy i tlumaczy czym mogly podpasc morderczemu rezimiowi. Wnisokuje co mogloby sie stac z czlonkami listy oraz sama Wielka Brytania opierajac sie na historii okupacji Polski (glownie), Danii i Francji.

Calosc moze niezbyt ciekawa dla ludzi niezainteresowanych tematyka drugiej wojny swiatowej, ale rozdzialy wprowadzajace (o poczatkach dzialan zbrojnych, upadku Polski, Francji, itd.) i konczace (co by bylo gdyby) zasluguja na uwage.

Ogolnie ksiazka, mimo sporej ilosci postaci, ktore opisuje (jest tez paru Polakow), jest napisana sprawnie i czyta sie w miare szybko. Dla zainteresowanych.
Niesamowicie ciekawe, masz w PDF czy fizyczną wersję? Jak PDF to wrzuć, bądź tak miły.
 
Back
Top