Kraków Cohones Fajt Klub

Czy w tym całym Platinium jest miejsce żeby sobie gdzieś dziecko pobiegało i nie ucierpiało przy okazji?
 
Uwaga, dzieło córki pod tytułem "Tatuś idzie na trening" :bleed:
m5fUaGX.jpg
 
Po prostu duża głowa symbolizuje ogromną wiedzę, mądrość i erudycję.
:beer:
No ba. Zawsze Tata jest najlepszy :)
U mnie córa ma fazę na strojenie się i czesanie w kucyki, musiałem się nauczyć też zrobić warkocz. I taka wystrojona ciągnie mnie przed lustro z 10x dziennie i szczebiocze "tatuś moim księciem" :mamed:
 
@Orest rozpierdalamy jutro drażki, poszły dzisiaj na rehabilitacji igły w plecy ale nawet na kopanie w worek z całej epy mam pozwolenie.
 
No to ja też będe, najlżejszy bo cała reszta młodzików widać wysypała się:evil:
 
:beer:
No ba. Zawsze Tata jest najlepszy :)
U mnie córa ma fazę na strojenie się i czesanie w kucyki, musiałem się nauczyć też zrobić warkocz. I taka wystrojona ciągnie mnie przed lustro z 10x dziennie i szczebiocze "tatuś moim księciem" :mamed:
Cholera, też potrafię robić warkocz i to zajebisty. Złożyły się na to dwa czynniki - młodsza o 9 lat siostra i przedwczesna strata ojca, w wyniku czego wraz ze starszym bratem musieliśmy wcześniej zacząć trochę tatusiować. Jesteś ode mnie starszy, ale już wiem, jakie rozterki moralne Cię czekają. W ostatni weekend świadkowałem na weselu najlepszego kumpla. Świadkową była 20-letnia, bardzo zgrabna siostra panny młodej. Wesele bardzo udane, aczkolwiek my jako świadkowie mogliśmy odreagować dopiero na poprawinach. I na poprawinach tychże poprawin taka scena - dobrze już podpita świadkowa pisze swój numer telefonu na dekolcie mojej dziewczyny, po czym moja dziewczyna odwdzięczyła się pięknym za nadobne. Delektowałem się tą sceną, póki nie uświadomiłem sobie, że świadkowa jest praktycznie rówieśniczką oraz dobrą koleżanką mojej młodszej siostry której jeszcze kilka lat temu robiłem warkocze.

Tak rozdarty wewnętrznie nie byłem chyba nigdy w życiu....
 
Back
Top