Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

Screenshot_2022-10-15-20-33-23-19_fb0d0e929d0d824fb9fe71d4a2d2d4ff.jpg


Czekam na wariant BBQ

:roberteyeblinking:
 
Jestem naebany i potrzebuje pomocy, kilka stron temu było tutaj info o tzw. Białej księdze, gdzie wszystkie wały były wyjaśnione, podesle ktoś link do tego?
 
Powoli coś się dzieje, więc jest szansa na wygrane w sądach. Kontrola NiK to taki pierwszy promyk nadziei.
Niech gniją wszystkie mendy, które przez 2 lata niszczyły życie normalnym ludziom.

Tja, a tym czasem w tv reklamy "staram się zrozumieć"...

Ja jebe:juanlaugh:
 
Jestem naebany i potrzebuje pomocy, kilka stron temu było tutaj info o tzw. Białej księdze, gdzie wszystkie wały były wyjaśnione, podesle ktoś link do tego?
 
W przyszłym tygodniu planuję wybrać się na oddawanie krwi i już czuję, że znowu będzie spina o nienoszenie maseczki. Kiedyś tu już chyba pisałem jak padł argument o synu lekarzu i respiratorach
 
W przyszłym tygodniu planuję wybrać się na oddawanie krwi i już czuję, że znowu będzie spina o nienoszenie maseczki. Kiedyś tu już chyba pisałem jak padł argument o synu lekarzu i respiratorach
Byłem niedawno i też baba darła japę o maseczki, ale akurat był koleś z naszego miejskiego oddziału który się tam akcjami promocyjnymi krwiodawstwa zajmuje i sprawami w okół.
On oczywiście był bez maski i nie zakładał, tak że jej rumakowanie się skończyło szybko bo padło hasło "a Pan nie nosi to czemu my mamy"
 
W przyszłym tygodniu planuję wybrać się na oddawanie krwi i już czuję, że znowu będzie spina o nienoszenie maseczki. Kiedyś tu już chyba pisałem jak padł argument o synu lekarzu i respiratorach
Kolego wystarczy powiedzieć, że nie ma przepisu regulującego noszenie szmaty i po temacie.


Dla reszty niewiernych na poprawę humoru.

We Francji ludzie w maskach jadąc solo w autach dalej śmigają. Pralnia mózgów działa. :beczka:
 
Ale co tu nowego padło?
- słaba ochrona przed transmisją
- dobra ochrona przed śmiercią, w szczególności w grupach zagrożonych
- strach przed efektami ubocznymi
- big pharma

1. Badania przeprowadzone przez koncerny na tysiacach osob trwaly 3 miesiace, ale w momencie w ktorym odbiorcow sa setki milionow pojawia sie nieprzewidziane problemy (nie ze moga sie pojawic tylko, ze sie pojawia co pod znakiem zapytania stawia kwestie bezpieczenstwa).
2. Badania pokazaly, ze szczepionka chroni przed objawowym zachorowaniem (95% skutecznosci na 3 miesiace). Nie prowadzono badan czy szczepionka ogranicza transmisje oraz czy wplywa na smiertelnosc z powodu korony (za mala grupa zeby sprawdzic czy szczepionka chroni przed powaznym przejsciem choroby lub smiercia). Uznano (z czym zgodzil sie mowca), ze uzyskane wyniki uzasadniaja jej uzycie.
3. W trakcie calej akcji jasnym zaczelo byc, ze szczepionka nijak nie chroni przed zarazeniem (spora liczba osob zaszczepionych zachorowala potem na wirusa; ten profesor podaje siebie jako przyklad).
4. U ludzi starszych zauwazono, ze szczepionka zmniejsza ryzyko ciezkiego przebiegu choroby (ktos 80+ lat byl w gruie ryzyka na poziomie 6% a dzieki szczepionce ryzyko moglo spasc do 0,5%). Stad jego wniosek, ze powinna byc wykorzystana w celu ochrony ludzi z grup podwyzszonego ryzyka. Szczepionka nie mogla powstrzymac rozprzestrzeniania sie choroby. Moze co najwyzej zmniejszyc ryzyko ciezkiej choroby lub smierci u zaszczepionego. Czyli nawet bedac zaszczepionym praktycznie nie chronisz nikogo w swoim otoczeniu.
5. W niektorych grupach wiekowych pojawiaja sie skutki uboczne, ktore nie wystapily w pierwszych testach. Mlodzi mezczyzni podani w przykladzie nic nie zyskuja dzieki szczepionce bo ryzyko zwiazane z choroba jest nikle.
6. Ludzie z grup niskiego ryzyka nie powinni byc zmuszani/naklaniani do przyjecia szczepionki bo moga conajwyzej przyplacic to wlasnym zdrowiem, a i tak nikgo nie chronia (ot glupota tekstow o zabijaniu babci).
7. Babeczka mowi o tym, ze trzeba przede wszystkim zadbac o wlasne zdrowie, dobrze jesc, wysypiac sie, itd. i dac ludziom wybor. Wspomniala, ze nie bylo badan nad skutkami szczepionki na ciezarne. Ona sie spodziewa kar wiezienia i grzywien dla prezesow koncernow. Wspomniala o tym jako podobnym przykladzie

Czyli z grubsza to co napisales, ale nie bylo mowy o strachu przed skutkami ubocznymi tylko o tym, ze one realnie dotykaja jakiejs czesci osob zaszczepionych, ktore nie mialy zadnego interesu sie szczepic.

To skoro to wszystko dla ciebie jest jasne to co cie zmotywowalo do szczepienia ? Chyba nie wiek ? Stawiam, ze masz do czterdziestki.
Tryb zycia ? Nalogowo palisz ? Pijesz ? Jestes otyly ? (po nicku nie sadze).

Jesli jedynym powodem byla chec pojechania na wakacje to przestane cie oznaczac bo w tej sytuacji to nie ma sensu.
 
1. Badania przeprowadzone przez koncerny na tysiacach osob trwaly 3 miesiace, ale w momencie w ktorym odbiorcow sa setki milionow pojawia sie nieprzewidziane problemy (nie ze moga sie pojawic tylko, ze sie pojawia co pod znakiem zapytania stawia kwestie bezpieczenstwa).
2. Badania pokazaly, ze szczepionka chroni przed objawowym zachorowaniem (95% skutecznosci na 3 miesiace). Nie prowadzono badan czy szczepionka ogranicza transmisje oraz czy wplywa na smiertelnosc z powodu korony (za mala grupa zeby sprawdzic czy szczepionka chroni przed powaznym przejsciem choroby lub smiercia). Uznano (z czym zgodzil sie mowca), ze uzyskane wyniki uzasadniaja jej uzycie.
3. W trakcie calej akcji jasnym zaczelo byc, ze szczepionka nijak nie chroni przed zarazeniem (spora liczba osob zaszczepionych zachorowala potem na wirusa; ten profesor podaje siebie jako przyklad).
4. U ludzi starszych zauwazono, ze szczepionka zmniejsza ryzyko ciezkiego przebiegu choroby (ktos 80+ lat byl w gruie ryzyka na poziomie 6% a dzieki szczepionce ryzyko moglo spasc do 0,5%). Stad jego wniosek, ze powinna byc wykorzystana w celu ochrony ludzi z grup podwyzszonego ryzyka. Szczepionka nie mogla powstrzymac rozprzestrzeniania sie choroby. Moze co najwyzej zmniejszyc ryzyko ciezkiej choroby lub smierci u zaszczepionego. Czyli nawet bedac zaszczepionym praktycznie nie chronisz nikogo w swoim otoczeniu.
5. W niektorych grupach wiekowych pojawiaja sie skutki uboczne, ktore nie wystapily w pierwszych testach. Mlodzi mezczyzni podani w przykladzie nic nie zyskuja dzieki szczepionce bo ryzyko zwiazane z choroba jest nikle.
6. Ludzie z grup niskiego ryzyka nie powinni byc zmuszani/naklaniani do przyjecia szczepionki bo moga conajwyzej przyplacic to wlasnym zdrowiem, a i tak nikgo nie chronia (ot glupota tekstow o zabijaniu babci).
7. Babeczka mowi o tym, ze trzeba przede wszystkim zadbac o wlasne zdrowie, dobrze jesc, wysypiac sie, itd. i dac ludziom wybor. Wspomniala, ze nie bylo badan nad skutkami szczepionki na ciezarne. Ona sie spodziewa kar wiezienia i grzywien dla prezesow koncernow. Wspomniala o tym jako podobnym przykladzie

Czyli z grubsza to co napisales, ale nie bylo mowy o strachu przed skutkami ubocznymi tylko o tym, ze one realnie dotykaja jakiejs czesci osob zaszczepionych, ktore nie mialy zadnego interesu sie szczepic.

To skoro to wszystko dla ciebie jest jasne to co cie zmotywowalo do szczepienia ? Chyba nie wiek ? Stawiam, ze masz do czterdziestki.
Tryb zycia ? Nalogowo palisz ? Pijesz ? Jestes otyly ? (po nicku nie sadze).

Jesli jedynym powodem byla chec pojechania na wakacje to przestane cie oznaczac bo w tej sytuacji to nie ma sensu.
Stary powiem Ci tak, wiadomo mamy mnóstwo w historii przykładów na nadużycia koncernów, medyków, polityków..... Nie szkodzi, w tv powiedzą "uwierz nauce albo szur" i to wystarczy. W kółko, w kółko i bez końca. Nie ma szans, że coś się zmieni. Teraz sam sceptycyzm, nawet uzasadniony zostanie agresywnie zdławiony jeśli tylko trzeba.
 
1. Badania przeprowadzone przez koncerny na tysiacach osob trwaly 3 miesiace, ale w momencie w ktorym odbiorcow sa setki milionow pojawia sie nieprzewidziane problemy (nie ze moga sie pojawic tylko, ze sie pojawia co pod znakiem zapytania stawia kwestie bezpieczenstwa).
2. Badania pokazaly, ze szczepionka chroni przed objawowym zachorowaniem (95% skutecznosci na 3 miesiace). Nie prowadzono badan czy szczepionka ogranicza transmisje oraz czy wplywa na smiertelnosc z powodu korony (za mala grupa zeby sprawdzic czy szczepionka chroni przed powaznym przejsciem choroby lub smiercia). Uznano (z czym zgodzil sie mowca), ze uzyskane wyniki uzasadniaja jej uzycie.
3. W trakcie calej akcji jasnym zaczelo byc, ze szczepionka nijak nie chroni przed zarazeniem (spora liczba osob zaszczepionych zachorowala potem na wirusa; ten profesor podaje siebie jako przyklad).
4. U ludzi starszych zauwazono, ze szczepionka zmniejsza ryzyko ciezkiego przebiegu choroby (ktos 80+ lat byl w gruie ryzyka na poziomie 6% a dzieki szczepionce ryzyko moglo spasc do 0,5%). Stad jego wniosek, ze powinna byc wykorzystana w celu ochrony ludzi z grup podwyzszonego ryzyka. Szczepionka nie mogla powstrzymac rozprzestrzeniania sie choroby. Moze co najwyzej zmniejszyc ryzyko ciezkiej choroby lub smierci u zaszczepionego. Czyli nawet bedac zaszczepionym praktycznie nie chronisz nikogo w swoim otoczeniu.
5. W niektorych grupach wiekowych pojawiaja sie skutki uboczne, ktore nie wystapily w pierwszych testach. Mlodzi mezczyzni podani w przykladzie nic nie zyskuja dzieki szczepionce bo ryzyko zwiazane z choroba jest nikle.
6. Ludzie z grup niskiego ryzyka nie powinni byc zmuszani/naklaniani do przyjecia szczepionki bo moga conajwyzej przyplacic to wlasnym zdrowiem, a i tak nikgo nie chronia (ot glupota tekstow o zabijaniu babci).
7. Babeczka mowi o tym, ze trzeba przede wszystkim zadbac o wlasne zdrowie, dobrze jesc, wysypiac sie, itd. i dac ludziom wybor. Wspomniala, ze nie bylo badan nad skutkami szczepionki na ciezarne. Ona sie spodziewa kar wiezienia i grzywien dla prezesow koncernow. Wspomniala o tym jako podobnym przykladzie

Czyli z grubsza to co napisales, ale nie bylo mowy o strachu przed skutkami ubocznymi tylko o tym, ze one realnie dotykaja jakiejs czesci osob zaszczepionych, ktore nie mialy zadnego interesu sie szczepic.

To skoro to wszystko dla ciebie jest jasne to co cie zmotywowalo do szczepienia ? Chyba nie wiek ? Stawiam, ze masz do czterdziestki.
Tryb zycia ? Nalogowo palisz ? Pijesz ? Jestes otyly ? (po nicku nie sadze).

Jesli jedynym powodem byla chec pojechania na wakacje to przestane cie oznaczac bo w tej sytuacji to nie ma sensu.
wyjaśnisz jak krowie na rowie, a krowa i tak oleje a nawet nie podlajkuje, nawet raz
::really::
 
1. Badania przeprowadzone przez koncerny na tysiacach osob trwaly 3 miesiace, ale w momencie w ktorym odbiorcow sa setki milionow pojawia sie nieprzewidziane problemy (nie ze moga sie pojawic tylko, ze sie pojawia co pod znakiem zapytania stawia kwestie bezpieczenstwa).
2. Badania pokazaly, ze szczepionka chroni przed objawowym zachorowaniem (95% skutecznosci na 3 miesiace). Nie prowadzono badan czy szczepionka ogranicza transmisje oraz czy wplywa na smiertelnosc z powodu korony (za mala grupa zeby sprawdzic czy szczepionka chroni przed powaznym przejsciem choroby lub smiercia). Uznano (z czym zgodzil sie mowca), ze uzyskane wyniki uzasadniaja jej uzycie.
3. W trakcie calej akcji jasnym zaczelo byc, ze szczepionka nijak nie chroni przed zarazeniem (spora liczba osob zaszczepionych zachorowala potem na wirusa; ten profesor podaje siebie jako przyklad).
4. U ludzi starszych zauwazono, ze szczepionka zmniejsza ryzyko ciezkiego przebiegu choroby (ktos 80+ lat byl w gruie ryzyka na poziomie 6% a dzieki szczepionce ryzyko moglo spasc do 0,5%). Stad jego wniosek, ze powinna byc wykorzystana w celu ochrony ludzi z grup podwyzszonego ryzyka. Szczepionka nie mogla powstrzymac rozprzestrzeniania sie choroby. Moze co najwyzej zmniejszyc ryzyko ciezkiej choroby lub smierci u zaszczepionego. Czyli nawet bedac zaszczepionym praktycznie nie chronisz nikogo w swoim otoczeniu.
5. W niektorych grupach wiekowych pojawiaja sie skutki uboczne, ktore nie wystapily w pierwszych testach. Mlodzi mezczyzni podani w przykladzie nic nie zyskuja dzieki szczepionce bo ryzyko zwiazane z choroba jest nikle.
6. Ludzie z grup niskiego ryzyka nie powinni byc zmuszani/naklaniani do przyjecia szczepionki bo moga conajwyzej przyplacic to wlasnym zdrowiem, a i tak nikgo nie chronia (ot glupota tekstow o zabijaniu babci).
7. Babeczka mowi o tym, ze trzeba przede wszystkim zadbac o wlasne zdrowie, dobrze jesc, wysypiac sie, itd. i dac ludziom wybor. Wspomniala, ze nie bylo badan nad skutkami szczepionki na ciezarne. Ona sie spodziewa kar wiezienia i grzywien dla prezesow koncernow. Wspomniala o tym jako podobnym przykladzie

Czyli z grubsza to co napisales, ale nie bylo mowy o strachu przed skutkami ubocznymi tylko o tym, ze one realnie dotykaja jakiejs czesci osob zaszczepionych, ktore nie mialy zadnego interesu sie szczepic.

To skoro to wszystko dla ciebie jest jasne to co cie zmotywowalo do szczepienia ? Chyba nie wiek ? Stawiam, ze masz do czterdziestki.
Tryb zycia ? Nalogowo palisz ? Pijesz ? Jestes otyly ? (po nicku nie sadze).

Jesli jedynym powodem byla chec pojechania na wakacje to przestane cie oznaczac bo w tej sytuacji to nie ma sensu.

Rozwinąłes to co napisałem. Są to argumenty które już tutaj wałkowaliśmy. Ten krótszy film przesłuchalem, a mój angielski jest bardzo spoko.
 
Rozwinąłes to co napisałem. Są to argumenty które już tutaj wałkowaliśmy. Ten krótszy film przesłuchalem, a mój angielski jest bardzo spoko.
A to ?
Czyli z grubsza to co napisales, ale nie bylo mowy o strachu przed skutkami ubocznymi tylko o tym, ze one realnie dotykaja jakiejs czesci osob zaszczepionych, ktore nie mialy zadnego interesu sie szczepic.

To skoro to wszystko dla ciebie jest jasne to co cie zmotywowalo do szczepienia ? Chyba nie wiek ? Stawiam, ze masz do czterdziestki.
Tryb zycia ? Nalogowo palisz ? Pijesz ? Jestes otyly ? (po nicku nie sadze).

Jesli jedynym powodem byla chec pojechania na wakacje to przestane cie oznaczac bo w tej sytuacji to nie ma sensu.
 

Było straszenie nieznanymi skutkami ubocznymi w przyszłości.

To skoro to wszystko dla ciebie jest jasne to co cie zmotywowalo do szczepienia ?

Lekarze mają bardzo wysoką wyszczepialnosc(linkowalem badania wśród lekarzy rezydentów) a czym bliżej specjalizacji w stronę wirusologii/immunologii tym większa skłonność do szczepienia. Jako osoba bez wiedzy, wolę kierować się tym co mówią specjaliści, a nie ludzie zarabiający na strachu za pomocą platformy YouTube.
 
Było straszenie nieznanymi skutkami ubocznymi w przyszłości.



Lekarze mają bardzo wysoką wyszczepialnosc(linkowalem badania wśród lekarzy rezydentów) a czym bliżej specjalizacji w stronę wirusologii/immunologii tym większa skłonność do szczepienia. Jako osoba bez wiedzy, wolę kierować się tym co mówią specjaliści, a nie ludzie zarabiający na strachu za pomocą platformy YouTube.
Ale też nie można generalizowac, bo wielu lekarzy, w tym noblista wypowiadali się o szczypce bardzo krytycznie. Więc nie wsadzaj do jednego worka lekarzy którzy są pro szczepionkowi, a do drugiego ludzi zarabiających na strachu. Bo w branży lekarskiej też są głosy sceptycyzmu, mówiąc delikatnie. Także ja bym tego tak nie rozdzielał, z z jednej strony lekarze cali na biało, a z drugiej jakieś no name'y, które nie mają odpowiedniej wiedzy etc.
Nie mówiąc o tym, kto zagrał karta "strach" w tym rozdaniu, mi się wydaje, że to właśnie mainstream i zaufani lekarze tą kartą zagrali.
 
Już tradycyjnie z dozą ironii i na wesoło JP przedstawia poważne tematy (Covid i nie tylko)
 
Było straszenie nieznanymi skutkami ubocznymi w przyszłości.



Lekarze mają bardzo wysoką wyszczepialnosc(linkowalem badania wśród lekarzy rezydentów) a czym bliżej specjalizacji w stronę wirusologii/immunologii tym większa skłonność do szczepienia. Jako osoba bez wiedzy, wolę kierować się tym co mówią specjaliści, a nie ludzie zarabiający na strachu za pomocą platformy YouTube.
A reumatolodzy to już w ogóle się popisali :beczka: B.F. pdk

Dowiedz się jak wygląda finansowanie w "branży medycznej". Serio.

Jako osoba bez wiedzy powielałeś brednie Ciesielskiej, a bagatelizowałeś Śp. Dr Hałata, który wyżej wymienioną zjadał wiedzą i tytułami do porannej kawy.
 
Było straszenie nieznanymi skutkami ubocznymi w przyszłości.



Lekarze mają bardzo wysoką wyszczepialnosc(linkowalem badania wśród lekarzy rezydentów) a czym bliżej specjalizacji w stronę wirusologii/immunologii tym większa skłonność do szczepienia. Jako osoba bez wiedzy, wolę kierować się tym co mówią specjaliści, a nie ludzie zarabiający na strachu za pomocą platformy YouTube.
Ta pandemia oparta jest o zarabianie, miliardy dodatków, kampanie płynące hajsem, $zpitale tymczasowe widma, przekręty na maskach i punktach testowania, konflikty interesów wśród "specjalistów", kłamstwa, strach, absurdy i zakrzywiony przekaz, od początku do końca.

Daj spokój z tym pierdoleniem, idiotą nie jesteś, więc po z siebie takiego robisz.
 
Ale też nie można generalizowac, bo wielu lekarzy, w tym noblista wypowiadali się o szczypce bardzo krytycznie. Więc nie wsadzaj do jednego worka lekarzy którzy są pro szczepionkowi, a do drugiego ludzi zarabiających na strachu. Bo w branży lekarskiej też są głosy sceptycyzmu, mówiąc delikatnie. Także ja bym tego tak nie rozdzielał, z z jednej strony lekarze cali na biało, a z drugiej jakieś no name'y, które nie mają odpowiedniej wiedzy etc.
Nie mówiąc o tym, kto zagrał karta "strach" w tym rozdaniu, mi się wydaje, że to właśnie mainstream i zaufani lekarze tą kartą zagrali.

Napisałem że czym bardziej ktoś jest wyspecjalizowany w kierunku szczepień) epidemiologia, immunologia) tym bardziej popiera szczepienie. Tendencje a nie że zawsze i wszędzie albo tak albo tak
 
A reumatolodzy to już w ogóle się popisali :beczka: B.F. pdk

Dowiedz się jak wygląda finansowanie w "branży medycznej". Serio.

Jako osoba bez wiedzy powielałeś brednie Ciesielskiej, a bagatelizowałeś Śp. Dr Hałata, który wyżej wymienioną zjadał wiedzą i tytułami do porannej kawy.
Ciesielska :antonio: . To ta co zajebała prace i przypisala jako swoje badania a potem jak wyszło na jaw to napisala przepraszam i życie toczy się dalej...
 
Back
Top