Igrzyska Olimpijskie 2012

Bosman



malachowski szansa na medal?







Facet ledwo przeszedl eliminacje do turnieju finalowego , 5 miejsce to bedzie gora , ale to tylko sport...
 
zdarzenia polakow na IO wypisane przez intenaute , wklejam



Mikst w badmintona przegrywa ćwierćfinał mając w nim lotkę meczowa,
- "Gwiazda" i "wielka nadzieja" naszej reprezentacji Agnieszka Radwańska zbiera w ....ę już w pierwszej rundzie turnieju w tenisa,
- Rozstawieni z nr. 4 w turnieju deblistów Matkowski/Fyrstenberg dostają w ....ę już w pierwszej rundzie z dużo niżej notowanym rywalem,
- Nasi kolarze zapowiadający walkę na maksa i niespodziankę, kończą wyścig olimpijski na ... 60 i 84 miejscu, będąc kompletnie niewidocznymi przez cały wyścig,
- Chiński Polak przegrywa w 2. rundzie turnieju tenisa stołowego z ... 50-letnim rywalem,
- Wioślarska ósemka, która miała tu być naszym największym pewniakiem do medalu w wioślarstwie, nie kwalifikuje się nawet do finału,
- Wioślarscy wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu w Londynie zajmują... ostatnie miejsce nie pokonawszy żaden innej załogi,
- Judoka Paweł Zagrodnik przegrywa walkę o brązowy medal, chociaż sędzia główny w pewnym momencie dal mu ippon kończący walkę,
- Męski debel w badmintona kończy igrzyska na pierwszym meczu wskutek kontuzji jednego z deblistów,
- Polska multimedalista Olimpijska kończy swój bieg półfinałowy na swoim koronnym dystansie... 6 sekund za przedostatnia zawodniczką,
- Maciejowi Bodnarowi (kandydat do TOP 10) w trakcie indywidualnej jazdy na czas w kolarstwie szosowym 2 razy psuje się rower,
- Radosław Zawrotniak, zdaniem niektórych kandydat do medalu, a także gość, ktory przez igrzyskami krytykował m.in Małysza nazywając go celebryta i narzekający, ze za mało uwagi poświecą się prawdziwym olimpijczykom, przegrywa w pierwszej rundzie turnieju szpadzistów z 30-letnim reprezentantem... Senegalu w sposób bezdyskusyjny 9-15,
- Polska drużyna sprinterów w kolarstwie torowym zajmuje ostatnie miejsce, bo jednemu z nich... wypiął się but z pedałów,
- Judoczka Daria Pogorzelec przegrywa walkę dająca jej szanse na brązowy medal na 25 sekund przed końcem z... jednonoga rywalką,
- Występ na igrzyskach kolejnej polskiej judoczki - Urszuli Sadkowskiej trwał cale... 90 sekund,
- Paweł Fajdek - jeden z głównych faworytów konkursu rzutu młotem, nie kwalifikuje się nawet do finału, paląc wszystkie swoje 3 próby,
- Jedna z głównych kandydatek do złota w żeglarstwie w klasie RS-X- Zofia Klepacka - Nocetti w 8. wyścigu znajduje się na 3 miejscu na ostatnim znaku, z którego do mety płynie się około 20-30 sekund. Kończy wyścig na...22 pozycji. Okazuje się, że Polka myślała, że trzeba płynąć do kolejnego znaku, a nie do mety, za co dostała karę. Gdyby nie to, do wtorkowego wyścigu medalowego przystępowała by z 2 pozycji, maja bodajże 6 pkt przewagi nad kolejna w klasyfikacji, a nie z miejsca 5 mając 3 pkt straty,
- Dwoje polskich kandydatów do medali ma pecha w losowaniu: Janusz Wojnarowicz trafia w pierwszej rundzie na 5-krotnego mistrza świata i największa gwiazdę światowego judo. Jedyna polka w turnieju bokserskich - Karolina Michalczuk, mocna faworytka do medalu, trafia w pierwszej rundzie na niepokonana od 11 lat w mistrzowskich turniejach Hinduskę,
- Siatkarze plażowi Fijałek/Prudel przegrywają w TB z brazylijskimi Mistrzami Świata, choć mieli piłkę meczową.



mozna jeszcze dorzucic dolege
 
no i gramy w siatke z ruskimi, chyba najgorzej jak moglismy patrzac na to co teraz ruscy prezentuja, a z drugiej strony...wygrany trafia na bulgarie/niemcow, jestem nastawiony hurraoptymistycznie, choc wiem ze po tym co pokazali raczej ciezko bedzie zeby chociaz powalczyc
 
"Wioślarska ósemka, która miała tu być naszym największym pewniakiem do medalu w wioślarstwie, nie kwalifikuje się nawet do finału,"



Wioślarskiej ósemce nikt nie dawał szans nawet na finał. Zresztą dużą część tych "zdarzeń" można wrzucić do kosza, bo są bez sensu, ale to z wioślarską ósemką to mnie szczerze rozbawiło.



Jak na razie mamy tyle medali, że nie powinniśmy narzekać. Ja już się zacząłem godzić z tym, że kupon na to, że zdobędziemy 7-10 medali pójdzie do kosza, bo może ich być więcej niż 10.
 
Biorac pod uwage to jak szeroko rozumiane wladze polskiego sportu "wspieraja" naszych sportowcow kazdy wynik medalowy bedzie bardzo dobry.
 
Starty Polaków



Wtorek, 7 sierpnia







10:46 Kajakarstwo: Kanadyjki dwójki - 1000m - Marcin Grzybowski/Tomasz Kaczor (kwalifikacje)







11:00 Kolarstwo torowe: Keirin - Kamil Kuczyński (1 runda)







11:07 Kajakarstwo: Kajaki jedynki - 500m - Aneta Konieczna







11:10 Lekkoatletyka: 110m ppł - Artur Noga (kwalifikacje)







11:19 Kolarstwo torowe: Wielobój - Małgorzata Wojtyra (bieg na dochodzenie)







11:35 Kajakarstwo: Kajaki dwójki - 500m - Karolina Naja/Beata Mikołajczyk (kwalifikacje)







12:30 Triathlon: Marek Jaskółka (finał)







12:50 Lekkoatletyka: 200m mężczyzn - Kamil Kryński (kwalifikacje)







13:10 Żeglarstwo: Klasa 470 - Agnieszka Skrzypulec/Jolanta Ogar (7. wyścig)







14:00 Żeglarstwo: Klasa RS-X - Przemysław Miarczyński (wyścig medalowy)





, Helvetica, sans-serif; font-size: 10px; ">
14:40 Żeglarstwo: Klasa 470 - Agnieszka Skrzypulec/Jolanta Ogar (8. wyścig)






15:00 Żeglarstwo: Klasa RS-X - Zofia Noceti-Klepacka (wyścig medalowy)







17:07 Kolarstwo torowe: Wielobój - Małgorzata Wojtyra (scratch)







17:53 Kolarstwo torowe: Wielobój - Małgorzata Wojtyra (500m ze startu zatrzymanego)







20:45 Lekkoatletyka: Rzut dyskiem mężczyzn - Piotr Małachowski (finał)







20:55 Lekkoatletyka: 800m mężczyzn - Adam Kszczot, Marcin Lewandowski (półfinał)







Warto zwrócić uwagę na kajakarki, chociaż to dopiero wstępne fazy. Zwłaszcza duet Mikołajczyk/Naja jest w gronie kandydatów do medali. W Pekinie Mikołjaczyk w duecie z Konieczną zdobyły srebro. Bardzo możliwe, że panie odpuszczą eliminację, by popłynąć w półfinale (w kajakach to jak repasaż). Wczoraj tak właśnie zrobiła nasza czwórka.







No i przede wszystkim żeglarstwo. Bardzo liczę na Zośkę i ogólnie na dwa medale. To ostatnia szansa, bo RS-X znika z programu igrzysk, chociaż uważam, że to najbardziej sensowna konkurencja w żeglarstwie. Wieczorem Małachowski, ale będzie ciężko stawiam, że dwa pierwsze miejsca to Harting i Alekna, a reszta powalczy o brąz.
 
Dolega mnie zalamal wczoraj, jeszcze dzis, ciezko mi to wyrzucic z glowy. Mial idealne warunku do zdobycia zlota, ledwo co sie pocac ...



Na wp jest wywiad, po ktorym jedyne co mozna stwierdzic, to chyba to, ze niezle mu psycha siadla.



Co do reszty wczorajszych Polakow. Na wielkie gratulacje napewno zasluguje Bonk, ktory wyrownal swoje rekordy zyciowe. Co do Janikowskiego, szkoda nadal tego polfinalu, bo umiejetnosci napewno ma na zloto, mimo to Damian bardzo sie cieszyl z brazu, wiec mysle, ze i my z takim samym usmiechem powinnismy odbierac jego medal. Siatkarzy nie ogladalem, ale z tego co wiem, to baardzo niewiele im zabraklo w tym tie-breaku. Wiele osob, ich skreslilo po pierwszym meczu, a ci jednak pokazali bardzo dobra siatkowke do samego konca.
 
-Mikst w badmintona przegrywa ćwierćfinał mając w nim lotkę meczowa,



- Paweł Fajdek - jeden z głównych faworytów konkursu rzutu młotem, nie kwalifikuje się nawet do finału, paląc wszystkie swoje 3 próby,



- Siatkarze plażowi Fijałek/Prudel przegrywają w TB z brazylijskimi Mistrzami Świata, choć mieli piłkę meczową.


I Dołęga ode mnie to typowe przykłady na to, że psychika zawodzi. Polscy sportowcy nie mają w zwyczaju pracować z psychologami, czego efektem są właśnie takie "dziwne" występy...
 
Madzer



bez jaj......



Fajdek moze do Twojej teorii pasuje ale w badmintona i plazowke nasi mieli najlepszych zawodnikow za przeciwnikow i tyle...



Rozwalil mnie tez fragment o Zagrodniku tamtego "szpeca", co za tluk....
 
No Dołęga powinien wiedzieć o co chodziło. Ja nie musze, mogę się domyślać. dla mnie to wyglądalo jakby coś mu zrywało w łapie i nie mógł utrzymać już wyniesionego ciężaru. Łatwo mu spadał. Ogolnie lipa...dobrze, że Bonk powalczył i zdobył brąz.



Brąz Damiana trochę zawiódł, ale przegrał z wicemistrzem, więc nie ma co mówić, że mógł mieć srebro, bo np. Egipcjanin wygrałby z Rosjaninem w finale...



Nie do końca jednak rozumiałem skąd brąz u Kazacha. Walka o 3 miejsce była jedna, choć podejrzewam, że za jakieś repasaże medal zgarnął, ale akurat repasaży nie widziałem.



Tak czy siak z całego podium Damian walczył według mnie najefektowniej, po prostu nie wyszło z Afrykańczykiem...a obawiałem się, że ktoś spoza Europy może mu stanąć na drodze, choć raczej liczyłem na Amerykanina jakiegoś czy Kubańczyka, a tu proszę.



Co do pływania...to jest chore, jeden zawodnik pływa sobie kilka dystansów, roznymi stylami i wraca z workiem medali. Jakie szanse na choćby 4 medale w ciągu całej kariery ma piłkarz?Tenisista itp? Praktycznie żadnych...W tej sytuacji powinni do klasyfikacji łącznej zliczać wszystkie medale drużynowe, a nie tylko 1 za zajęte miejsce danego kraju. No, ale tak to już się kręci i zakłamuje klasyfikacje.
 
Nie znam się na bamintonie i siatkówce plażowej, więc się nie wypowiem. Wydaje mi się, że wstydzić się ich występów nie musimy. Mieli lotki/piłki meczowe w starciach z kozakami swoich dyscyplin. Spodziewałem się raczej ostrych batów w tych meczach, ale, jak już wspomniałem, są to dyscypliny zupełnie mi obce.



Fajdkowi chyba siadła głowa, ale z drugiej strony wymagano medalu od młodego chłopaka, który nie walczył o medale żadnych poważnych imprez. Myślę, że to cenna nauczka na przyszłość. Umiejętności ma ogromne, moim zdaniem ma lepsze papiery niż miał Ziółkowski. Liczę, że jeszcze da nam sporo radości.



Marcin Dołęga... Klęska. Nie mogę się jeszcze otrząsnąć. 190 kilo to dla niego pikuś. Regularnie rwał więcej. Zdrowie mu nei dokuczało, przygotowania odpowiednie i nagle kupa. Może za szybko poczuł się złotym medalistą? Nie miał rywali sa swoim poziomie, wystarczyło podnieść "ciężary treningowe" i mieć złoto. Wiem jak bardzo chciał tego medalu, nawet brązowego. Cztery lata życia podporządkował temu startowi i taka kupa. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale wszystko wskazuje na to, że chciał tak bardzo, że aż nie mógł.
 
Co do siatkarzy czy tych badmintonistów - racja, wstydzić się nie musimy. Wracająć jednak do pary Fijałek/Prudel - warto poczytać wczorajsze komentarze które jasno wyrażają opinie, kto popsuł piłki w ostatniej końcówce meczu. Klasa rywala w tym wypadku nie miała żadnego znaczenia.
 
o ile dobrze pamietam to ostatni punkt zdobyl Alison zajebistym blokiem, wiec gdzie tu popsucie pilki?
 
@Escobar - to jest obrona Fajdka, czy przyznanie, że jednak nie poradził sobie z presją?



@mat01 - poczytaj sam:

Fijałek spieprzył 2 ostatnie piłki. Brazylijczycy uciekali, ale on miał chwilę na podjęcie decyzji i... walił prosto na nich mocne piłki







Teraz muszę przyznać, że przy 12:11 dla naszych Fijałek zjebał kluczową piłkę.







spodziewalem sie ze przegraja, ale jak kurwa mozna 3 punkty przewagi w 2 czesci tiebreaka oddac
 
Nie musze nic czytac bo ogladalem ich wszystkie mecze na Igrzyskach i w world tourze wiekszosc tez. Brazylijczycy tez popelniali bledy ale taki jest ten sport ze nie raz sie zdarzaja serie punktow. I nikt mi nie wmowi ze jezeli jest ustawiony zajebisty blok to wina stoi po stronie naszego atakujacego ze "mogl zrobic kiwke, mogl to, mogl tamto". Latwo powiedziec komus kto pije piwko przed tv, a moment ataku to ulamki sekundy i nie ma czasu na zastanowienie. Ja jestem z nich zajebiscie dumny ze dali z siebie 150% i odpadli po walce z najlepsza para MŚ.
 
To jest stwierdzenie, że sobie absolutnie nie poradził, ale z zaznaczeniem, że jeszcze ma wszystko przed sobą.
 
@Escobar - dzięki za wyjaśnienie.


@mat01 - oczywiście, że blok nie jest błędem. Po prostu czasem coś nie gra, kiedy jest kilkupunktowa przewaga i piłka meczowa (przyznam, że wczoraj takowej nie było w końcówce tie-break'u) i drużyna prowadząca nie umie skończyć meczu...


Sam jestem zadowolony z występu naszej pary. Szkoda, że nie udało się sprawić małej niespodzianki.
 
Wystarczająco sędzia nam w 1 secie "pomógł", gdy na ryk latynosa zmienił decyzję. Piłka jawnie poszła w bok po ataku Polaka, oczywistę, że po rękach Brazylijczyka, ale nie...Po przesledzeniu replayi powinni im odebrac miejsce w 1/4 za grę nie fair...Rozumiem błędy, ale tu jasno on wskazywał sędziemu, że popełnił błąd. Kłamiąc w żywe oczy...A ten punkt jak się okazało miał bardzo duże znaczenie.



Te piłki meczowe we wskazanych dyscyplinach...no to znaczy, że byli blisko. Nie starczyło niestety szczęścia, ale wstydzić się na pewno nie ma czego w tych wypadkach.
 
Sam jestem zadowolony z występu naszej pary. Szkoda, że nie udało się sprawić małej niespodzianki.



o, tu sie zgadzamy w stu procentach wiec tym pozytywnym akcentem zakonczmy dyskusje o siatkowce plazowej



w kazdym razie bede trzymal kciuki zeby Brazole przegraly teraz wszystko co sie da
 
i tu sie z wami nie zgodze, nie zabraklo szczescia tylko wlasnie chlodnej glowy, plazowi popelnili proste bledy w koncowce ktore nie trafialy sie caly mecz, walili po aucie, ich ostatni punkt byl dzielem absolutnego przypadku, w badmintonie przegrali ze zlotymi medalistami, ale majac lotke meczowa wyjebali ja po pierwszym uderzeniu na aut a potem w siatke wczesniej prowadzac dlugie wymiany, wiec cos w tym jest
 
Gdyby byli ideałami wygraliby do zera każdy mecz i każde zawody. Nie popełnia błędu jedynie ten, który nic nie robi, to kiedy przychodzi błąd decyduje o końcowej klasyfikacji. Postawy i mecze przyniosły emocje, pozytywne, szkoda, że nie medalowe...Tyle.
 
Chyba już nigdy nie przypieprzę się do Szpakowskiego komentującego piłkę nożną. Wiosła idą mu jeszcze gorzej, a kajaki to już absolutny blamaż. Polki notują rewelacyjny finisz, a ten stwierdza, że nie uda się awansować. Za chwilę zaczyna się wymądrzać, że awans pod kontrolą i niezagrożony Niech go chuj. Finały oglądam bez głosu, bo mi psuje przyjemność z oglądania.



Dariuszu Szpakowski, wypierdalaj.
 
Nie ma lepszego to wrzucili Darka, żeby chociaż sztucznie emocje nakręcał samą swoją osobą;)



Starość nie radość swoją drogą.
 
w tym calym tvp to w ogole lepiej bez komentarza ogladac, sami idioci, siatka - pierdolenie, piłka - pierdolenie, tak jak wszystko inne, wczoraj dębowski mowil jak grali z australia zeby aniol panski odmowic o 12:-) na euro tez byla kompromitacja, jedynie Laskowski wypozyczony z nsport swietnie komentowal, az sie chcialo mecz ogladac, no ale ostatni jego mecz to byl cwiercfinal
 
,,Jak na razie mamy tyle medali, że nie powinniśmy narzekać. Ja już się zacząłem godzić z tym, że kupon na to, że zdobędziemy 7-10 medali pójdzie do kosza, bo może ich być więcej niż 10.,, - napisal Escobar







Jestes wielkim optymista ja sie zastanaiam czy bedzie wlasnie 7-10 a ty tu ze bedzie ponad 10 ??? WTF



Gdzie ty widzisz te 7-8 medali jeszcze ???



kajakarki i włodarczyk to maks panowie , siatkarze w srode dostaja od Ruskow
 
Rivaldo, już jest 6, dziś duża szansa na jakiś, może nawet dwa, a przy korzystnym układzie gwiazd nawet trzy :) Ale ok, załóżmy jeden, w kajakach spokojnie dwa mogą wpaść, są zapaśniczki, Włodarczyk, może Kszczot(mając na uwadze, że finały są nastawione ne finisz, który Polak ma bardzo mocny), może siatkarze, aczkolwiek będzie bardzo cięzko.



edit. No to w kajakach nawet więcej :)
 
Back
Top