marcinos
Bellator Middleweight
@Hefaner poza tym zobacz w jakim piszesz temacie? czy widziales podobny temat z innym uzytkownikiem? ja robie dokladnie to samo co halibut, tylko ja nie mam czasu na pisanie 20 elaboratow dziennie, zeby wkurwic ludzi. Po prostu prowokuje go idac na skroty w najprostszy mozliwy sposob, moze wulgarnie i nieelagancko, ale wywoluje to ten sam efekt co jego 40 postow dziennie. Samo to, ze nabil 4000 postow w troche ponad 2 miesiace juz troche powinno mowic o jego kondycji psychicznej.
Jesli on prowokuje po chamsku w kazdym temacie, nawet w hyde parku, gdzie wie jaka bedzie odpowiedz, to dlaczego ja nie moge skrocic mojej odpowiedzi na to co mowi. Uwazam, ze ma takie zaburzenia osobowosci spotegowane uzywkami, ze nawet jakbym powiedzial, ze kocham ukraine to on by zaczal mowil, ze jednak woli rosjan.
Dla mnie sytuacja wyjasniona, ty masz swoje zdanie na moj temat, ja mam swoje w tym temacie.
Poza tym jesli bylbym "bully" to bym ciagle wchodzil w interakcje, bo czerpal bym z tego radosc. A od dawna z seba nie konwersuje, a ryby sie staram unikac. Obydwaj wiedza co o nich mysle i to mi wystarczy. A wg twojej teorii czerpalbym z tego przyjemnosc.
Jesli on prowokuje po chamsku w kazdym temacie, nawet w hyde parku, gdzie wie jaka bedzie odpowiedz, to dlaczego ja nie moge skrocic mojej odpowiedzi na to co mowi. Uwazam, ze ma takie zaburzenia osobowosci spotegowane uzywkami, ze nawet jakbym powiedzial, ze kocham ukraine to on by zaczal mowil, ze jednak woli rosjan.
Dla mnie sytuacja wyjasniona, ty masz swoje zdanie na moj temat, ja mam swoje w tym temacie.
Poza tym jesli bylbym "bully" to bym ciagle wchodzil w interakcje, bo czerpal bym z tego radosc. A od dawna z seba nie konwersuje, a ryby sie staram unikac. Obydwaj wiedza co o nich mysle i to mi wystarczy. A wg twojej teorii czerpalbym z tego przyjemnosc.