vitas
Bellator Heavyweight
Tych bossów właśnie rozwaliłem, więc będę musiał się rozejrzeć jak kiedyś wróce do gry.Flandberg. Średni miecz. Bierzesz go z zamku radhana. To jest trochę ukryte. Trzeba go pokonać potem wrócić do zamku, porozmawiać z kasztelanem i później wrocic tam jeszcze raz. Wtedy pojawi się para opcjonalnych bossów i po ich pokonaniu trzeba poszukać w zamku drzwi które są teraz dostepne. Sam ma 55 punktów krwawienia a po zaaplikowaniu odpowiedniego popiołu wzrasta do 88. Dobry też jest miecz z dlc z pierwszego samotnego mauzoleum zaraz po rozpoczęciu dodatku. Malenia ogólnie jest wrażliwa na krwawienie i utratę równowagi. Ten drugi miecz ma największe jebniecie ze średnich mieczy. Prawie takie jak miecz z Rykarda ale że jest średni to operujesz nim znacznie szybciej. Tym mieczem można ją szybko wytrącić z równowagi zwłaszcza jeśli używany Avatar to łza naśladowcy. Przy odrobinie szczęścia pierwsza fazę można skończyć w minutę. Mój syn który bardzo dobrze ma wyczute uniki z średnim ciężarem jedzie Malenie w pierwszej fazie bez użycia Avatara. Łze naśladowcy woła dopiero w drugiej fazie. Rozwalił ja też z bezgłową luthien. Ja tylko z mimikiem.
Zrobiłem sobie przerwę po 90h i nie mogę się zebrać by wrócić.
Sam też krwawienia używałem tyle, że walczyłem Claymorem ulepszonym do +17.
Dzięki.