Mam XSX prawie od premiery. Konsola jest ok a game pass jest naprawdę zajebistą opcją dla takiego niedzielnego gracza jak ja. Preferuję płynność ponad rozdziałkę czy jakieś ray traycingi no i większość produkcji, w które grałem nawet nieźle trzyma te 50-60 fps w trybie wydajności. Oczywiście pod warunkiem, że gra jest już w pełni spatchowana pod nextgeny. Sporo starszych gier też dostało łatki czy fps boost (np. moje ukochane sekiro czy dark souls 3).
Co do XSS to podobno też dobry sprzęt z tym, że generuje niższą rozdziałkę, więc jest pytanie do czego będziesz konsolę podłączał. Jak masz jakiś dokurwiony telewizor 32K fchuj hiper hd 800 cali to bierz XSX. Jeżeli wjeżdża stara kineskpowa manta 15" to XSS powinien wystarczyć.