GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

czy tylko ja tu widze pewne hmmm niescislosci?
założenie misji - brak wykrycia.
nie tak jak w 2 ac że miałes założenie "zabij". i chuj, nie ważne jak. Czyli mogłeś wbiec w tabun żołnierzy, robić kontry, mordować i potem atakować cel.
 
założenie misji - brak wykrycia.
nie tak jak w 2 ac że miałes założenie "zabij". i chuj, nie ważne jak. Czyli mogłeś wbiec w tabun żołnierzy, robić kontry, mordować i potem atakować cel.
To zle troche ubrales w slowa, teraz lepiej, wiem o co kaman. Kolejne dwie czesci trylogii Ezia jeszcze ujda, ale bez szalu.
 
Moim zdaniem cala trylogia z Ezio była bardzo dobra no i fajny był Black Flag jako piracka gra była na wypasie walki statkow wygladały zajebiscie
 
Właśnie bardzo fajnie się zapowiada ta nowa MAFIA, choć już będzie odbiegać stylem od poprzedniczek, ale Vito będzie. W dodatku ścieżka dźwiękowa miodzio się zapowiada jak w poprzednich częściach: http://pclab.pl/news71032.html

Jak nie było to informuję, że The Crew przechodzi na free od 14 września na Uplay, ale bez dodatków.
 
Soulsy dużo trudniejsze od Bloodorne?
Zależy jaki masz styl gry. Jeśli jesteś skoncentrowany na unikaniu i dynamicznej walce, to takie samo, może soulsy łatwiejsze bo skoncetrowane pod każdy styl gry są, czyli też i Tanka.
Jeśli grasz tankiem to Bloodborne jest dla ciebie bardzo trudne bo to właśnie styl powyżej tam panuje. A Soulsy taką taktyką są raz trudne, raz nie, zależy jaki boss
 
Zależy jaki masz styl gry. Jeśli jesteś skoncentrowany na unikaniu i dynamicznej walce, to takie samo, może soulsy łatwiejsze bo skoncetrowane pod każdy styl gry są, czyli też i Tanka.
Jeśli grasz tankiem to Bloodborne jest dla ciebie bardzo trudne bo to właśnie styl powyżej tam panuje. A Soulsy taką taktyką są raz trudne, raz nie, zależy jaki boss
Nie grałem nigdy w Soulsy. Bloodborne wcale nie wydawał mi się mega trudny. Był trudny, ale do przejścia bez gryzienia pada.
Czy jest sens przechodzić Dark Souls II, potem III, a na końcu I ?
 
Nie grałem nigdy w Soulsy. Bloodborne wcale nie wydawał mi się mega trudny. Był trudny, ale do przejścia bez gryzienia pada.
Czy jest sens przechodzić Dark Souls II, potem III, a na końcu I ?
Dark Souls 1 jest najlepszą odsłoną cyklu jak dla mnie. 2 cierpi na "robimy niby więcej tego samego ale to jest to samo, tylko gorzej" a 3 jest taka pośrednia - wielu zajebistych bossów przedzielonych takimi niezbyt trudnymi.
 
Dark Souls 1 jest najlepszą odsłoną cyklu jak dla mnie. 2 cierpi na "robimy niby więcej tego samego ale to jest to samo, tylko gorzej" a 3 jest taka pośrednia - wielu zajebistych bossów przedzielonych takimi niezbyt trudnymi.
Kurde szkoda. W I próbowałem grać, ale lapek nie wyrabia.
Chociaż może to dobrze. Ogarnę dwie gorsze, a najlepsza na koniec. Tak to po I mógłby być pewien niesmak.
 
Back
Top