Krótki przegląd gier, w które ostatnio grałem:
Call od Duty: Modern Warfare 3 - najdroższy odgrzewany kotlet na świecie. Pomimo, że twórcy głowili się z nowymi typami misji i akcjami, nie robi to na mnie żadnego wrażenia. Poza kampanią, nie zmieniono praktycznie nic w trybie rozgrywki - zarówno single, jak i multiplayer.
Battlefield 3 - poprawiona, lecz wciąż przeciętna kampania dla jednego gracza. Ponadto, tryby kooperacji (tylko 6 misji) oraz multi.
Polecam, gdyż widać znaczną poprawę w stosunku do BF:BC2.
Rage - FPS z otwartym światem. Bardzo miło można przy nim spędzić czas, lecz widać niewykorzystany potencjał i niedoróbki techniczne.
L.A Noire - świetna przygodówka, nieco odbiega od innych gier Rockstar Games, w którym mamy nieograniczone pole działania.
Skoro Rockstar , więc jest kontrowersyjna - brutalność morderstw, oglądanie zwłok... Świetny bohater i bardzo fajne przesłuchania.