Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

panowie moze ktos polecic jakis dobry film najlepiej komedie ale w sumie kazdy dobry film pojdzie dzisiaj
 
Moze ktoś się nie zgodzi ale jak dla mnie film mortal kombat to taka kaszana że zęby bolą. Kiepskie walki i do tego jeszcze PG-13 i zero krwi. Po prostu wtf, przecież brutalność to był znak firmowy gry.



Parę filmów karate które mogę polecić (niektóre są klasy B :) :



- oczywiście Bruce'a Lee - Wejście smoka; Way of the Dragon;



- wczesne Jackie Chany (hongkońskie) - Pijany Mistrz, Mistrz z połamanymi palcami itd.



- z klasy B - Drunken Wu-Tang, Master of Flying guillotine, Story of Ricky.



+ zajebiście mi się podobał film Cena ryzyka z Jetem Li, chociaż to raczej sensacyjny niż karate.
 
Mortal Kombat to klasyka, oczywiscie teraz by mi sie nie podobal, ale na tamte czasy to bylo cos :) Tearz obejrzalem Najlepszy z najlepszych i doszlo do mnie, ze w dziecinstwie to ogladalem (dopiero przy ostatniej walce doszło do mnie - OGLĄDAŁEM TO ZA DZIECIAKA) i mi sie podobalo (za dzieciaka), ale teraz jestem mocno zażenowany, bo oprócz końcówki, ostatniej walki film jest mocno słaby. Śmiercionośne Taekwondo, pozbawianie przytomności kopnięciem przez tarcze itd itp. OK obrotówka można kogoś przytkać nawet przez tarcze, ale bez przesady ! Film mógł być dobry, ale zwieśniaczyli go.



Ciężko o dobre filmy Karate ;-) Obejrze drugą część (teraz wiem, że ją też oglądałem w dzieciństwie) i mam nadzieję że jest lepsza, podobno jest lepsza.
 
Najlepszymi filmami chyba pozostają Blood Sport i Kickboxer. Chociaż boję się oglądać je jeszcze raz, tak żeby się nie rozczarowac.
 
ogarnia ktoś z jakiego filmu jest ten gif?



a26214_12.gif
 
O czym Wy mówicie. Film był kierowany dla nastolatków czyli dla głównych odbiorców gier z serii Mortal Kombat w latach 90. Naprawdę uważacie, że powinni go zrobić mega brutalnym żeby podwyższyć do PG 18 i stracić większość swoich potencjalnych odbiorców?
 
W tamtych czasach film Mortal Kombat i tak wydawal mi się brutalny, a Scorpion przerażający :D



Najlepsi z najlepszych 1 - oprocz zakonczenia (ostatnia walka) i kilkunastu sekund treningu Koreanczykow film tragiczny, slaby, zenujacy. 5/10 ze wzgledu na ostatnia walke i jakis tam sentyment.



Najlepsi z najlepszych 2 - o niebo lepsza produkcja ! Byly niedociagniecia, postac tego mlodego chlopaczka ktory zdawal na czarny pas irytuje ogromnie, a fakt ze uratowal im zycie a stara indianka szeptala "COURAGE !" jest mega zenada. Oprocz tego typka i kilku innych niedociagniec film godny polecenia, powiedzialbym ze jeden z lepszych filmow Karate. 7/10 (naciagane, ale dla filmow Karate jestem bardziej wyrozumialy)
 
Poleci ktos jakies polskie produkcje w tematyce wieziennej i gangsterskiej? Zaznacze iz ogladalem Bad Boys Cela, alfabet mafii, cela nr itp..



Pozdrawiam
 
@Kamilos


Najlepszy polski film na ten temat to moin zdaniem "chrzest". Film nie jest stricte gangsterski, ale cały czas akcja orbituje w okolicach mafii i zagrożenia z jej strony. W skrócie: 2 przyjaciół spotyka się po latach, obydwoje razem kradli dla mafii/gangu. Jeden pozostal jej wierny, a drugi nie. Przyjaźń vs lojalność.
 
Filmy o tematyce więziennej, gangsterskiej:



- Trylogia "Ojca Chrzestnego"



- "Wściekłe psy"



- "Felon" (skazaniec)



- "American Gangster"



- "Skazani na Szołsejnk" no co, więzienie to więzienie :p



- "Lawless" (gangster)



- "Celda 211" (cela 211)



- "Życie Carlita"



- "Kasyno"



- "Prawo Bronxu"
 
Ja polecę Symetrię bo doczytałem że chodzi o polskie. Do tego oldskulowe Miasto Prywatne
 
Poleci ktos jakies polskie produkcje w tematyce wieziennej i gangsterskiej?
:-)

BTW, jakim cudem Bróhl dostał nominację do Złotych Globów za aktora drugoplanowego? Niki Lauda rozwala system.
 
Kurcze ale o tematyce gangsterskiej to najlepszy jest serial - Pitbull. Niech bóg cię broni przed oglądaniem filmu.
 
Z polskich o gengsterce, etc. to tylko się liczy Ekstradycja, rzecz jasna serial.



Yagiel - Ucieczka była świetna, Clint Eastwood raczej nigdy nie zawodzi.
 
Out of the Furnace - 6/10. Kozacka obsada, świetnie zagrane, dobry klimat ale film nudny i płytki. W Don Jonie jest odwrotnie proporcjonalna gwiazdorska obsada do "głębokości" filmu, tutaj z kolei obsada zabójcza ale film prostszy niż Shrek.
 
Symetria, Miasto Prywatne ogladalem. Chodzilo mi o filmy typu dokumenty Sylwestra Latkowskiego itp.



Gambit, Arlovski z jakiego powodu te zarty? Jeden woli tematyke polskich wiezien i mafii a drugi gibajacych sie czarnych z bronxu. Co kto woli:)



Pozdrawiam
 
Back
Top