Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Wiem wiem ale boje się, że jeśli zapłacę te 49pln za 3D 4DX to dostanę tym młotem po jajach...
 
@D&G - :-)

Kilka filmów, które obejrzałem w ostatnim czasie:

Rock'n'Rolla - 6/10, czyli jak mówił lugasek.

Requiem for a Heavyweight - 8/10, dosyć smutny i od początku było mi szkoda charakterystycznego bohatera. W internecie znalazłem tylko angielskie napisy, do tego film jest czarno-biały.

Hurricane - 7/10 - film wydaje się dobry i dobrze się go ogląda, ale dla mnie stał się bajką w której czy bohater jest bokserem nie ma żadnego znaczenia i wyszło nic innego, jak produkcja o deprecjonowaniu czarnych z happy-endem.

I dzięki za polecenie "Lucky Number Slevin", zabiorę się za to podczas najbliższych wieczorów.
 
Historia mordercy 7,5/10 -bardzo dobry film w sumie byłem pozytywnie zaskoczony, klimat gangsterski oparty na faktach, czyli to co lubie. Coraz mniej filmów gangsterskich się kręci, dlatego to jest warte uwagi, a większość która powstała z tego gatunku to prawdziwe perełki
 
Nadrobiłem trochę polskich filmów:



- Janek Wiśniewski padł - nadspodziewanie dobry film, bałem się że będzie patetyczny, ale na szczęście uniknęli tego, postawili na minimalizm i odwzorowanie wydarzeń, które same w sobie są ciekawe. Jak ktoś pamięta PRL to już w ogóle się dobrze ogląda. Powinni też ten film pokazywać dzieciom w szkołach żeby wiedziały jak było za komuny.



- Układ zamknięty - niby ok, dobre aktorstwo i wciągająca historia, ale nie pasowało mi że reżyser odszedł od faktów i dla większej sensacyjności pododawał dużo wątków. Po obejrzeniu filmu wiedziałem że coś tu do końca nie gra, więc poczytałem trochę z ciekawości o sprawie i okazuje się, że (spoiler) nie było żadnych poronień, gwałtów, prób samobójczych, żadnych sióstr - inwestorek, duńczyków, ani geniuszy informatycznych. Cały finałowy zwrot akcji też jest bajką, prokurator i szef skarbówki nie przejęli firmy na siebie i nie okazało się że firma jest zadłużona.



Faktycznie chodziło o polmozbyt, gdzie skarbówka i prokurator powsadzali ludzi do aresztów i przejęli majątek firmy na podstawionego słupa. Z sukcesem o ile mi wiadomo. Jest to skandaliczna sprawa i mogli ją po prostu wiernie przedstawić, nie rozumiem po co te sensacje i tragedie, co bardziej ogarnięty widz domyśli się przez to że film jest nierealistyczny i będzie miał poczucie ze ktoś nim manipuluje. Jeszcze to dodawanie wątków byłoby ewentualnie do przyjęcia, bo niby "inspirowali się faktami" a nie "oparli na faktach", ale w takim razie dlaczego w epilogu podali prawdziwe nazwiska i dalsze losy tych ludzi? Nawymyślali bajek i podpięli pod to prawdziwe osoby, po prostu wtf.
 
Obejrzałem "Lucky Number Slevin".


Cóż, film jest dosyć nierówny - pierwsza jego połowa to przewidywane g*wno, które źle się ogląda, po czym w następnej godzinie robi z mózgu prawdziwy mindfuck.


Warto obejrzeć, ale pozostawię go bez oceny.


Wszyscy kuszą tym "Wyścigiem", a dopiero w czwartek znajdę czas, aby na niego iść...
 
Ja jestem po filmie Obecność. Od początku nastawiłem się na dobry film, bo czytałemwiele pozytywnych opinii i... nie zawiodłem się o dziwo. Ten fil oglądało mi się jakoś inaczej. Po części miał w sobie "to coś", inna sprawa, ze ogladałem go z kuzynką, a film wyróżnia się na tle innych, horrorach "nowej generacji". Przyznam się, że nawet kilka razy się wzdrygnałem, co nie zdarza się często :D



Obeność - 9/10
 
[mały spoiler] No właśnie tego nie zczaiłem. Na początku historia owej lalki, a potem nie miała nic wspólnego z tym co działo się w domu.



Zapomniałem też dodać, że końcowa scena z egzorcyzmem jakoś mi nie podeszła.
 
Prisoners.2013.1080p.WEB-DL.H264-PublicHD :-)



Elysium.2013.1080p.WEB-DL.H264-BLUEBIRD



Chyba dzisiaj nie usnę xD
 
Kick ass 2 to jakaś abstrakcja, oglądałem co prawda po pijaku, ale kurwa poziom bez sensowności w tym filmie osiągnął szczyt szczytów. Ja nie polecam, ale może się komuś spodoba.
 
Byłem w niedzielę w kinie na Thorze, naprawdę fajny. Trochę nawiązań do Avengersów, także polecam tym co nie oglądali najpierw obejrzeć to. Jest tam wszystko do czego przyzwyczaił nas Marvel, ale naprawdę przyjemnie się oglądało.
 
@Gambit



Przejedziesz się na tym Elysium, byłem w kinie i mocno średnie, wręcz słabe... Ale sam ocenisz.



Obejrzałem Europa Report i film mocno mnie wciągnął. Niby niskobudżetowy S-F, ale bardzo ciekawy. W sumie znalazłem tylko jeden błąd logiczny w fabule, zamiast tego bardzo odpowiadało mi odpowiednie zakończenie. Aktorstwo nie powala, ale klimat lekko thrillerowy bardzo mi pasuje. Zazwyczaj nie przepadam za kolejnymi odsłonami, ale kolejną część tej serii z chęcią bym obejrzał, bo jest na czym oprzeć scenariusz. Warto poświęcić półtorej godziny, fani S-F nie powinni czuć się zawiedzeni 7,5/10.
 
Elysium do obejrzenia na raz, ale podobnie jak przedmówca uważam, że jest to średniej klasy produkcja. Mówiąc szczerze wynudziłem się na tym filmie.
 
Elysium jakoś tak mnie nie jara, bo wiem już że Dystryktu nie przeskoczy, bardziej mnie cieszy, ze wyszła dobra kopia Labiryntu. Poprzedni film Villeneuvy - Pogorzelisko dosłownie zwalił mnie z nóg.
 
Labirynt jest świetny. Wczoraj z nudów obejrzałem "Pojutrze" i muszę przyznać że Jake Gyllenhaal niesamowicie się rozwinął aktorską od tamtej pory. Zresztą Wolverine też bardzo fajnie zagrał.
 
Zresztą Wolverine też bardzo fajnie zagrał.


Możesz rozwinąć, bo nie kapuje?



Pojutrze, pamiętam za dzieciaka, czekałem aż puszczą ten film na Polsacie czy innym TVNie i cholernie mi się wtedy podobał, zresztą na tamten czas to chyba najlepszy katastroficzny film, a niedostatki nadrabiał efektami. Mi tam w przeciwieństwie do Gyllenhaala wpadła w oko Emmy Rossum i bardzo się cieszę, że dzięki Shameless znowu "podbija" USA, a młody Gyllenhaal pozamiatał już w Donie Darko - teraz to już hollywoodzka pierwsza liga



 
Wolverine=Hugh Jackman







Emily-też wczoraj byłem w szoku że ta dziewczyna tak długo nic sensownego nie grała.
 
Masu, to akurat zrozumiałem, wiadomo, że Jackman na zawsze pozostanie rosomakiem, ale co to ma do The Day After Tomorrow? :-)
 
Elysium - kupa.
Kick Ass 2 - kupa.

Dziękuję za uwagę. :D

A na serio to Kick Ass 2 strasznie mnie zawiódł. Tak jak pierwsza część była dla mnie totalnym zaskoczeniem na plus. To druga część to porażka. Wszystkie fragmenty jak Moretz z tymi laskami wyjętymi z filmów dla 10-latek się wozi były absolutnie zbędne i mega słabe. Za to reszta wcale nie nadrabiała tych wpadek.
 
Kick Ass 2... a czego się spodziewaliście? Ambitnego kina z polotem? Ja na Sharknado zakupiłem małe co nieco i miałem dobrą pompę z kumplami... a to jest prawie to samo.
 
Spodziewałem się Kick Assa na sterydach, a nie jakiegoś badziewia z wątkami jak z melodramatów.
 
Wolverine - podobała mi się ta część, Hugh idealnie pasuje do tej roli



7/10 i czekam na kolejne przygody X-Man
 
"jOBS" ("Jobs") - Nerwowe oczekiwanie i...nic. Nie tego oczekiwałem od tego filmu. Życie Jobs'a streszczone i ukrucone aż do bólu. Lepszy jest "Piraci z Krzemowej Doliny". Ocena filmu: 5/10



"Man of Steel" ("Człowiek ze stali") - Obejrzałem w wersji na blue-ray i pod kątem efektów, film rozpieprza. Jednakże fabularnie jest strasznie nierówny, pomimo nawet retrospekcji z życia Clarka. Ocena filmu: 6/10
 
Obecność - 7,5/10 - b. dobry horror. Niestesty mankamentem horrorów jest to, że zazwyczaj są do dupy. Tutaj udało się zbudować fajną amtosferę, jest kilka straszniejszych momentów, a całość jest naprawdę zjadliwa.



Thor I 6,5/10 - wczoraj obejrzałem pierwszą część (w ramach przygotowań na Thora II). O dziwo bardzo fajna bajeczka. Nie jest to mój klimat, ale oglądało się lekko i przyjemnie.



Grawitacja - 3/10 - Niestamowite efekty - to wszystko, co pozytywnego można powiedzieć o tym filmie. Fabuła dno i metr mułu, dialogi to samo, akcja to samo, Sandra Bullock w głównej roli również. Nie polecam.



Człowiek ze stali - 7/10 - Niesamowite efekty, ale lepsza fabuła niż powyżej. Trochę dużo amerykańskiego patosu itp. Ogólnie dobry film na bardziej rozrywkowy nastrój.



Iluzja - 6/10 - Przyjemna rozrywka, nawet niezła gra aktorska, ale czegoś jednak mi brakowało.







Jakby ktoś szukał dobrego, polskiego kina to polecam "Chrzest".
 
Back
Top