Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Ten Czas Ultrona mega slaby. W poprzednich czesciach plusem byla duza dawka humoru, ciekawych dialogow. Tutaj mamy tylko akcje i akcje.
 
  • Like
Reactions: jut
Macie może coś z tego w wersji avi lub mp4 z wtopionymi napisami ???
Więzień Labiryntu Lek na Śmierć , Pacific Rim Rebelia lub Pasażer z Liamem Nessonem ?
 
lugasek said:
kwiecień
Click to expand...

giphy.gif
 
Co jest warte obejrzenia na netflixie?
Chętnie obejrze coś z polecenia,bo co chwila trafiam na jakiś gniot-właśnie widze wrzucili the titan i recenzje ma słabiutke...
 
Przemek said:
Co jest warte obejrzenia na netflixie?
Chętnie obejrze coś z polecenia,bo co chwila trafiam na jakiś gniot-właśnie widze wrzucili the titan i recenzje ma słabiutke...
Click to expand...
Bloodline. Początek nie zachęca, ale im dalej tym lepiej.
 
Ready Player One - historia prosta jak but, z jakimś tam przesłaniem, ale nie ma zbyt dużo cringu, da się przeżyć. Wizualnie film jest dopieszczony do granic możliwości, byłem pod wielkim wrażeniem, spójność i klimat obrazu też świetny. Postacie miałkie i nijakie, sporo fajnych nawiązań do popkultury (scena z The Shining!). Ogólnie przyjemnie się oglądało, nie ziewałem, ale też nie jest to produkcja, która pozostanie w mojej pamięci na dłużej.
7/10
 
Hang said:
Ready Player One - historia prosta jak but, z jakimś tam przesłaniem, ale nie ma zbyt dużo cringu, da się przeżyć. Wizualnie film jest dopieszczony do granic możliwości, byłem pod wielkim wrażeniem, spójność i klimat obrazu też świetny. Postacie miałkie i nijakie, sporo fajnych nawiązań do popkultury (scena z The Shining!). Ogólnie przyjemnie się oglądało, nie ziewałem, ale też nie jest to produkcja, która pozostanie w mojej pamięci na dłużej.
7/10
Click to expand...

Z opisem się względnie zgadzam, za to dałbym max 5/10. 90% to chamskie do granic możliwości CGI i green room. Fabuła to dno i sto metrów mułu.
 
kokaina said:
Z opisem się względnie zgadzam, za to dałbym max 5/10. 90% to chamskie do granic możliwości CGI i green room. Fabuła to dno i sto metrów mułu.
Click to expand...

Osobiście mam gdzieś czy efekty specjalne są praktyczne czy CGI, ważne by mi się podobały i były spójne, a tak w RPO było. Co do fabuły to można się było spodziewać, że zostanie nieco "spłycona" bo po pierwsze Spielberg, a po drugie film ma się sprzedać (w szczególności oparty na takim bestsellerze). Też żałuję, że nie skupiono się bardziej na zatracających się relacjach międzyludzkich czy uzależnianiu się społeczeństwa od komputerów/cyber gówna etc. Nie nastawiałem się idąc do kina na nic więcej i jestem usatysfakcjonowany.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top