Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

"Nigdy Cię tu nie było" (You were never really here). W roli głownej Joaquin Phoenix (ten cesarz-chujek z "Gladiatora"). Dramat o nihilistycznym smaku, bardzo brutalny. Nieprzyjemne napięcie od poczatku do końca. Dobra, depresyjna sieka z juchą. 8/10.
 
@Cactus @lugasek

da radę 3 części pełnometrażowych filmów ANIMOWANYCH Attack On Titan ? Może z lektorem ? Jak nie to chociaż z napisami ? Ale chodzi mi o te animowane a nie . . . . "filmowe?"
 
"Nigdy cię tu nie było" - widział ktoś?
Ktoś tutaj dał 8/10, więc zdania są podzielone. Phoenix raczej nie gra słabo, więc warto nawet po to, by sprawdzić, czy nadal trzyma swój poziom.
Choćby po to, by mieć tematy do dyskusji z napalonymi, szarymi myszkami, które po lodziku zrimmują całe zaplecze...:bayan:
 
Back
Top