Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
ja do niego nawet nie podchodze bo porzednia czesc mnie usypiala dwa razy i odpuscilem ;)Włączyłem sobie tego nowego Hobbita co ma 2:24 h. po 26 minutach spałem. Chyba będę w ratach oglądał.
A ja właśnie poprzednią obejrzałem bez problemu i nawet nie zauważyłem kiedy się skończyła.ja do niego nawet nie podchodze bo porzednia czesc mnie usypiala dwa razy i odpuscilem ;)
Gówno, nie polecam. Też szybko leci ale absolutnie nic się tam nie dzieje. Nie oglądaj :/Hunger Ggames Mockingjay
To chyba tylko ja jestem taki masochista i katuje się takimi gniotami - dzisiaj Hunger Ggames Mockingjay ... idę zaparzyć ze dwie kawy :p
Od Ringu nie było.będzie w tym roku jakiś horror, na który warto zwrócić uwagę?
czy ja wiem... lubię też klimaty found footage, więc Paranormal 1 i Grave Encounters też mnie wkręciły.Od Ringu nie było.
Nie widziałem żadnej części (bo chyba było kilka?) Raczej na parodie tego filmu trafiałem.Paranormal
Resident Evil i 28 dni później mnie się podobały.Od Ringu nie było.
o to też było niezłe. fajnie zrobiony Londyn po eksodusie.Resident Evil i 28 dni później mnie się podobały.
tak było kilka, ale jak to zwykle bywa pierwsza część najlepsza.Nie widziałem żadnej części (bo chyba było kilka?) Raczej na parodie tego filmu trafiałem.
RE mi się nie podobał - nie grałem w grę, może dlatego :PResident Evil i 28 dni później mnie się podobały.
Od Ringu nie było.
Dla mnie jedne z najlepszych, nie klasycznych klimatów okołozombie. W grę też nie grałem:)RE mi się nie podobał - nie grałem w grę, może dlatego :P
A 28 dni później widziałem 2 razy i nadal mi się nie podoba ;)
fajnie zrobiony Londyn po eksodusie.
Kto jak kto, ale Ty chyba widziałeś japońskie wersje? :Pprzecież te Ringi to takie przereklamowane są :]
Ja swego czasu widziałem duuużo o zombie, może mi się przejadło.Dla mnie jedne z najlepszych, nie klasycznych klimatów okołozombie.
może zgrzeszę, ale powiem, że amerykańska wersja bardziej mi się podobałaKto jak kto, ale Ty chyba widziałeś japońskie wersje? :P
Kto jak kto, ale Ty chyba widziałeś japońskie wersje? :P
Mi nigdy zombie za wiele. Nawet do Świt żywych trupów (2004) mam jakiś sentyment.Ja swego czasu widziałem duuużo o zombie, może mi się przejadło.
Tego to nie lubię, ani japońskie, ani amerykańskiej, ani w parodiach ;)no i The Grudge też daje radę.
Nawet z Tito i Jenna? http://www.filmweb.pl/film/Striptizerki+zombie-2008-411509 :PMi nigdy zombie za wiele
nie wiem Masta czy widziałeś Cień z 2010Właśnie i udana ścieżka zdjęciowa.
Nie no nie mówię o takich stolcach, tylko czymś przyzwoitym w tych klimatach:D Niestety rzadko coś dobrego wychodzi o trupach.Tego to nie lubię, ani japońskie, ani amerykańskiej, ani w parodiach ;)
Nawet z Tito i Jenna? http://www.filmweb.pl/film/Striptizerki zombie-2008-411509 :P
motyw muzyczny ze sceny lizania żaby miazga :) (w trailerze niestety nie ma)
Parafrazując: To już nie jest ten Romero co 30 lat temu;)Niestety rzadko coś dobrego wychodzi o trupach.