Fame MMA gala youtuberów

Z cyklu jak przez 4 dychy zmarnowałeś sobie całe życie :lol:



Szczerze. Nie wiem czy napisałbym takiego twitta dostając przed milionami pocisk 2-3 tysięcy k...ew , ale ludzie są różni :lol:

 
Last edited:
Skoro proponujesz, to pewnie znasz bo śledzisz na bieżąco. Ja oglądam tylko większe walki lub Polaków.
Ja też, 4 pierwsze walki od góry znasz na 100% to do tego dobierzemy po 1 żeby się nie skończyło remisem i będzie sprawiedliwie.
No chyba że się cykasz to ok, zrozumiem.
 
Pierwszy historyczny twitt Ferrari na post Łaszczyka gdy napisał że jest idiotą.

1675513494136.png
 
Najgorsze w tych frekowych patowalkach – w tych dwóch które wczoraj widziałem – było to denne kunktatorstwo. Najpierw te zapowiedzi, że będzie dzika i nieskrępowana napierdalanka… a co dostajemy?

Ten cały polonez, władca piekarnika, co walczył z Łaszczykiem, taktyka na walkę? Przewrócić i przeleżeć, a jak się uda walić. Bo w stójce się boi.

Ten drugi prymitywny baleron – wybiera rumuńską klatkę – tylko po to by dociskać cały „pojedynek” przystojnego prezesa, ojca grzebyka, do klatki.

Już wczoraj stwierdziłem, że to zdecydowanie nie dla mnie – takie bitki. Zostawię to dzieciakom maksymalnie nastoletnim. Nie moi idole – łaszczyk mnie trochę interesował, a prezesa obejrzałem z rozpędu. Tym bardziej, że jakieś taktyczne kunktatorstwo to ja wolę oglądać na poziomie zawodowców, a nie jakichś amatorskich pajaców.

Z tej walczącej czwórki, trójka „zawodników” nie miała pojęcia jak wyprowadzić cios. Łaszczyk umiał, ale nie ma pojęcia o mma i zapasach – tutaj pokpił sprawę Borewicz i cały sztab boksera.

Naprawdę jakichś dorosłych ludzi interesuje ten polonez czy bombel? Czy ci tam wcześniejsi? Jak czarek, którego kojarzę jako nielicznego… tyle że co mnie obchodzą jego kalekie próby pierwszych kroków w sportach walki? Nie jestem ani jego matką, ani bliskim kolegą. Wolę go jako komedianta.
 
Nie żadnych dorosłych ludzi nie interesuje Freak MMA.

Poproszę jeszcze 5078 takich wpisów.

Wszystko to matrix gdzie trzeba wygrać czerwona lub niebieska tabletkę.

Ci co wybrali czerwoną widzą masę komentarzy dorosłych ludzi i 1000 postów na rocksach.


Ps- z całej karty znałeś tego Czarka. O k..a to współczuję chyba jeszcze bardziej wyglądający na ciotkę od Gimpera.

Fajne zainteresowania.Wstyd byłoby mi się przyznać hehe.
 
Last edited:
Nie żadnych dorosłych ludzi nie interesuje Freak MMA.

Poproszę jeszcze 5078 takich wpisów.

Wszystko to matrix gdzie trzeba wygrać czerwona lub niebieska tabletkę.

Ci co wybrali czerwoną widzą masę komentarzy dorosłych ludzi i 1000 postów na rocksach.


Ps- z całej karty znałeś tego Czarka. O k..a to współczuję chyba jeszcze bardziej wyglądający na ciotkę od Gimpera.

Fajne zainteresowania.Wstyd byłoby mi się przyznać hehe.
No na pewno żadnych innych ludzi urodzonych w połowie lat 50, oprócz ciebie, to raczej nie interesuje. Przy czym "żadnych" to pewna hiperbola. Jesteś w promilu, awangardzie, awangardy. I to bynajmniej nie jest szczytna, ani chwalebna inność. Zapewniam.

Tak, Czarka kojarzę. Bo był członkiem kanału, który swego czasu był topem na YT. I niektóre ich, tj. abstachujów, filmiki były, dla mnie, całkiem zabawne. Byli jakimiś tam prekursorami na tej platformie w skeczach kabaretowych. Jakiś tam talent mieli(mają) Mam się tego wstydzić? Jesteś naprawdę pocieszny.

A że innych, pajaców, pozbawionych żadnych talentów, rozpoznawalnych jedynie dzięki prymitywnym wyskokom, nie znam? Bardzo dobrze i nie zamierzam. Ty się podniecaj młodymi chłopcami, jurnymi jak te koguciki, którzy "dymią", przepychając się jak na szkolnych przerwach albo pod baletami -- jeżeli ciebie to rajcuje, stary zbereźniku ;-)

No mowa tylko o freakach, człowieku. Bo Łaszczyka i Jóźwiaka znam i kojarzę dobrze. Tyle, chociaż, mógłbyś zrozumieć z mojego poprzedniego posta ;-)
 
Last edited:
Są 50 plus co oglądają freaki.

Ja nie czuje żadnego wstydu z tego powodu.

Wstyd to był czuł oglądając tenis czy polska ekstraklasę czy inne g...o.:cool:
 
Są 50 plus co oglądają freaki.

Ja nie czuje żadnego wstydu z tego powodu.

Wstyd to był czuł oglądając tenis czy polska ekstraklasę czy inne g...o.:cool:
Ale ty zaraz będziesz 70 plus. Więc po co pisać o 50 plus? Wypadałoby spoważnieć chociaż przed śmiercią. I nie podniecać się nabuzowanymi od sterydów młodymi kogucikami bez większych umiejętności. Równie dobrze można by w tym wieku oglądać power rangers -- obraza dla kogoś choć trochę myślącego.

Żeby móc odczuwać wstyd trzeba jeszcze reprezentować sobą jakiś poziom. Mieć rozwinięty zmysł autorefleksji.
 
Najgorsze w tych frekowych patowalkach – w tych dwóch które wczoraj widziałem – było to denne kunktatorstwo. Najpierw te zapowiedzi, że będzie dzika i nieskrępowana napierdalanka… a co dostajemy?

Ten cały polonez, władca piekarnika, co walczył z Łaszczykiem, taktyka na walkę? Przewrócić i przeleżeć, a jak się uda walić. Bo w stójce się boi.

Ten drugi prymitywny baleron – wybiera rumuńską klatkę – tylko po to by dociskać cały „pojedynek” przystojnego prezesa, ojca grzebyka, do klatki.

Już wczoraj stwierdziłem, że to zdecydowanie nie dla mnie – takie bitki. Zostawię to dzieciakom maksymalnie nastoletnim. Nie moi idole – łaszczyk mnie trochę interesował, a prezesa obejrzałem z rozpędu. Tym bardziej, że jakieś taktyczne kunktatorstwo to ja wolę oglądać na poziomie zawodowców, a nie jakichś amatorskich pajaców.

Z tej walczącej czwórki, trójka „zawodników” nie miała pojęcia jak wyprowadzić cios. Łaszczyk umiał, ale nie ma pojęcia o mma i zapasach – tutaj pokpił sprawę Borewicz i cały sztab boksera.

Naprawdę jakichś dorosłych ludzi interesuje ten polonez czy bombel? Czy ci tam wcześniejsi? Jak czarek, którego kojarzę jako nielicznego… tyle że co mnie obchodzą jego kalekie próby pierwszych kroków w sportach walki? Nie jestem ani jego matką, ani bliskim kolegą. Wolę go jako komedianta.
E tam ja to lubię oglądać coś na podobnej zasadzie co piłkarską ósmą ligę mistrzów gdzie są czasami wyniki 20:4. Poziom prymitywny też jest czasami ciekawy, ale oczywiście głównym problemem jest to, że galę freakowe nie mają oznaczeń plus 18.
Boże na yt potrafi być ukrywany filmik o genezie słowa Murzyn (dopiero jak wejdziesz na kanał to go znajdziesz) a fejmy trafiają na główną. Już nie mówiąc o tych Załeckich: facet chyba z 50 lat i napierdala typa a w środku jakaś trzynastka...
Obstawiam, że ktoś przesadzi, bedzie nóż albo pałki teleskopowe, kalectwo, śmierć-bo jeśli zarabiasz na kontrowersji to ciągle poprzeczka musi być podnoszona- I galę freakowe skończą jak kiedyś popularne pranki, które teraz mają słabe zasięgi.
Aby zniknął Punchdown była potrzebna śmierć chociaż Dana White już wyczuł $ zarabiane na frajerach...
 
E tam ja to lubię oglądać coś na podobnej zasadzie co piłkarską ósmą ligę mistrzów gdzie są czasami wyniki 20:4. Poziom prymitywny też jest czasami ciekawy, ale oczywiście głównym problemem jest to, że galę freakowe nie mają oznaczeń plus 18.
Boże na yt potrafi być ukrywany filmik o genezie słowa Murzyn (dopiero jak wejdziesz na kanał to go znajdziesz) a fejmy trafiają na główną. Już nie mówiąc o tych Załeckich: facet chyba z 50 lat i napierdala typa a w środku jakaś trzynastka...
Obstawiam, że ktoś przesadzi, bedzie nóż albo pałki teleskopowe, kalectwo, śmierć-bo jeśli zarabiasz na kontrowersji to ciągle poprzeczka musi być podnoszona- I galę freakowe skończą jak kiedyś popularne pranki, które teraz mają słabe zasięgi.
Aby zniknął Punchdown była potrzebna śmierć chociaż Dana White już wyczuł $ zarabiane na frajerach...
Ale mi wcale nie przeszkadza, że ktoś ma jakieś guilty pleasure. Każdy jakieś ma. Ja też ;-) Jedynie przesadna gloryfikacja i bezrefleksyjne propagowanie tego gówna uważam za szkodliwe. Robienie z tych patusów jakichś bożków, na których dzieciarnia się wzoruje. Z piłkarzy amatorów nikt nie robi na siłę idoli. Każdy jest świadom ich poziomu i potencjału.

Czyli coś, co robi taki żelaznarenta uważam za szkodliwe.
 
Dobra , a teraz na chłodno to F16 zjadł F17 , którą tak jak mówiłem, ze nie będzie dobra kartą.

Gdybym miał sobie odtwarzać jakaś walkę to tylko Wiewiór vs Kwiat. 3 na 10 wiecej nie dam.

Boxdel vs Jozwiak to mogło byc chore g....o niestety Bodzio 97 procent przykleił się do Józwiaka i to byłoby tyle.

Laszczyk vs Ferrari na chlodno mnie nie jarało bo wiedziałem, ze Ferrari bedzie tylko obalał i wielka lipencja z tego bedzie.


Ogólnie , szczerze to wolałbym ere Fame K-1 niz Fame Mma, wtedy Ferrari i Gruby by mnie nie usypiali.


Boje sie ze Zadora vs Muran w mma to bedzie takie Ferrari vs Laszczyk 2.0
 
Last edited:
Tak szczerze gdyby nie Kwiat to chyba jedna z najgorszych gal FMa jaka widziałem, ale tak to jest jak się nie robi z tego fajnego uniwersum Soroków , tylko gówien z yt,
 
Back
Top