QZARD
Oplot Challenge Heavyweight
Akurat Filipek ma bardzo cięte riposty i mógłby przegadać każdego w fame. On akurat ma bardziej pociski psychologiczne niż klasyczne jak Krycha.
posłuchaj od drugiej minuty
Koro lepszy od lat
Od 2:45
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Akurat Filipek ma bardzo cięte riposty i mógłby przegadać każdego w fame. On akurat ma bardziej pociski psychologiczne niż klasyczne jak Krycha.
posłuchaj od drugiej minuty
Przecież koro bije się z rybą na Fame 12Koro
I chuj, dla mnie jest na ten moment najlepszy w gadce na famePrzecież koro bije się z rybą na Fame 12
Gdybyś siedział w freestylu to wiedziałbyś że Filipek najlepsze lata ma już za sobą
Krul trash talku IMO na Fame jest jedenI chuj, dla mnie jest na ten moment najlepszy w gadce na fame
I chuj, dla mnie jest na ten moment najlepszy w gadce na fame
Zebys mnie złe nie zrozumiał, mi chodzi o to ze jest w stanie każdego przegadać na konfie.Aż tak cenisz Filipka? Czy ja wiem czy on jest nr 1 na konfach. Szczerze u mnie nawet nie byłby w top 5.
Ale muszą mu ogarnąć napisy.Wrzosek konfowo rozwala 90 procent kadry Fame. Kiedyś tam trafi i zrobi nam dymy. Zobaczyłbym taka konfe Ferrari vs Wrzosek.
20 sierpnia jedno z największych dymogennych Cage w historii Fame MMA jak nie największe w ogóle
Gdybym jak tworzył kartę to takie F2F byłyby codziennością a nie jakieś ojwojtki , wardegi , popy czy mixery. :/
Największe było Muran vs Tancula. Ciężko będzie to przebić.
Tu się zgodzę bo cage tanculi z muranem gwarantowało wywlekanie brudów z życia prywatnego i pana Jacka Muranskiego w tle.Największe było Muran vs Tancula. Ciężko będzie to przebić.
Niestety Reda w Fame nie zobaczymy a szkoda bo ma gadane.
Wrzosek by tam pasował i też czuję że rok dwa i widzimy go na fame, ale to musi być jeszcze tłumacz albo napisyWrzosek konfowo rozwala 90 procent kadry Fame. Kiedyś tam trafi i zrobi nam dymy. Zobaczyłbym taka konfe Ferrari vs Wrzosek.