Dieta na masę.

Nie chodzi o wpisanie wagi xDDD
Chodzi o obiad ktory ma w sobie wiele składników jak np. spagetti, sa tez inne takie złożone ktore ciezko policzyc osobno
Ale w czym problem?
Nakładasz talerz na wagę i tarujesz.
Wpierdalasz tam spaghetti i ważysz,zapisujesz i tarujesz wagę.
Dajesz mięcho ważysz itd. :travolta:
 
Ja tam spaghetti gotuję osobno, a mielone smażę osobno.
Jeśli robisz jakieś produkty razem, to możesz zważyć przed wrzuceniem.

niby tak, tylko ja jem te obiady zawsze z kobietą, więc to utrudnia i tak sprawę, wiadomo nakłada mi więcej, mówię, musiałbym pokombinować

poza tym jeszcze jest sprawa sosu, który też ciężko policzyć
 
tam sa zmieszane produkty razem, no ale... moge coś pokombinować
Jak Ci dziewczyna nałoźy na talerz zacznij w tym grzebac i dawac makaron na jeden talerz, ser na drugi, mięso na trzeci, sos na czwarty. Ważysz kazdy składnik oddzielnie, wprowadzasz do fitatu, a potem znów do kupy całość składasz i zajadasz. Ewentualnie odgrzewasz jakby Ci z tym zeszlo. Zwłaszcza na początku może to zajmować trochę czasu.

Trudne zycie fitpakera, ale dasz radę :bleed:
 
Ja tam spaghetti gotuję osobno, a mielone smażę osobno.
Jeśli robisz jakieś produkty razem, to możesz zważyć przed wrzuceniem.
images
 
Jak Ci dziewczyna nałoźy na talerz zacznij w tym grzebac i dawac makaron na jeden talerz, ser na drugi, mięso na trzeci, sos na czwarty. Ważysz kazdy składnik oddzielnie, wprowadzasz do fitatu, a potem znów do kupy całość składasz i zajadasz. Ewentualnie odgrzewasz jakby Ci z tym zeszlo. Zwłaszcza na początku może to zajmować trochę czasu.

Trudne zycie fitpakera, ale dasz radę :bleed:

na poczatku tak musialem robic ze zwyklymi obiadami, bo zapominałem zważyć, o matko, ale to bylo glupie, teraz juz prościzna, bo znam na pamięć procedury i mi idzie szybko :lol:
 
nowy sposob jedzenia patkow zytnich

jem palcami i popijam z kufla mlekiem..

przeciez tego sie nie da zmieszac bo one miekna w sekunde :D
 
powiedzialem to kolezance w pracy i nie moze sie przestac smiac, przeciez nie mogles tego pisac serio, troche powagi bastian :)

potem wzialem duza lyzke bo za wolno mi szło..

100g platkow zytnich z mlekiem tak szybko sie jednak nie je jak 130g platkow orkiszowych z goraca woda i jogurtem activia :X
 
Back
Top