Wkurwiają mnie Wasi (@Rycho,
@Vic3k) "koledzy po fachu".
Jak widziałem tira na drodze z podporządkowanej,to zawsze człowiek puszczał,bo wiadomo że ciężko się wbić takimi gabarytami.
Ale ludzka głupota nie zna granic. Co chwila mam szczęście nad jakimś udupem się wkurwiać.
Dziś wyjeżdżam z BP, oczywiście jakiś Stefan podjeżdża tirem i tarasuje cały wyjazd, bo 50m dalej czerwone światła.
Jak by chujowi te światła mignęły w ostatnie chwili,to rozumiem,ale światło czerwone,a ta zaraza podjedzie kurwa pod sam ryj i zadowolony.
Kiedyś za takiego chuja będę siedział,bo nie nie opanuje wkurwienia.