Co mnie wku*wia

Za co jeśli można spytać?
Za oszustwa (telefony na zuli podobno)
@Masta Blasta za oszustwa, gość ponoć był agresywny więc chuj wie tak na prawdę co się wydarzyło. Wiadomo, że szkoda życia typa, ale rozpierdala mnie ludzka zero-jedynkowość w takich sytuacjach.
I uwazasz ze te kurwy nie mogly sobie inaczej poradzic z 25 latkiem niz go duszac, wydlubujac oko i lamiac nos?

Wjebac do celi i niech sie sam uspokaja ale przeciez skurwysyny musza pognebic malolata bo kurwa ego im inaczej nie pozwoli zasnac.
 
@dobryskun napisałem wyraźnie że chuj wie co tam tak na prawdę się wydarzyło, równie dobrze typ mógł odpierdalać na jakimś krysztale i się rzucać jak dzika świnia a złamać nos czy ślad po podduszeniu to nie trudno zrobić. Wcale nie usprawiedliwiam psiarni bo za napaść na funkcjonariusza są odpowiednie kary a i wpierdol nie powinien nikogo dziwić ale też nie róbmy z typa aniołka, że zaraz ludzie zdjęcia z 1szej komunii będą pokazywać dla kontrastu.

Zresztą serio, jego wygląd nie różni się niczym od pozostałych wpierdoli, żadnego oka nie miał wydłubanego a napisano że "PRAWIE".
 
@dobryskun napisałem wyraźnie że chuj wie co tam tak na prawdę się wydarzyło, równie dobrze typ mógł odpierdalać na jakimś krysztale i się rzucać jak dzika świnia a złamać nos czy ślad po podduszeniu to nie trudno zrobić. Wcale nie usprawiedliwiam psiarni bo za napaść na funkcjonariusza są odpowiednie kary a i wpierdol nie powinien nikogo dziwić ale też nie róbmy z typa aniołka, że zaraz ludzie zdjęcia z 1szej komunii będą pokazywać dla kontrastu.

Zresztą serio, jego wygląd nie różni się niczym od pozostałych wpierdoli, żadnego oka nie miał wydłubanego a napisano że "PRAWIE".
A przez te 6 i pol godziny od zgonu do wezwania pogotowia to go namaszczali i modlili sie o zdrowie?
 
Za oszustwa (telefony na zuli podobno)

I uwazasz ze te kurwy nie mogly sobie inaczej poradzic z 25 latkiem niz go duszac, wydlubujac oko i lamiac nos?

Wjebac do celi i niech sie sam uspokaja ale przeciez skurwysyny musza pognebic malolata bo kurwa ego im inaczej nie pozwoli zasnac.
Abstrahując od sprawy, bo nie znam, ale 25lat to nie jest żaden małolat.
 
Może zrobili to co sam zaproponowałeś - "wjebali do celi"
Czyli wedlug ciebie to nic sie wlasciwie nie stalo i panowie policjanci wykonali dobra robote a chlopak sam sobie jest winien. Zycze w takim razie zeby tobie lub/i twoim bliskim przydazyla sie podobna przygoda.
 
Mężczyzna został zatrzymany na wrocławskim rynku. Z relacji policji wynika, że był agresywny. Jego rysopis miał wskazywać, że może był on poszukiwany, w związku z oszustwem - informuje TVP Info.
Mundurowi użyli paralizatora jeszcze w trakcie zatrzymania. Następnie przewieźli 25-latka do komisariatu na ul. Trzemeską, gdzie mężczyzna zasłabł i stracił przytomność. Pomimo przeprowadzonej reanimacji, 25-latek zmarł.
"Jako wstępną przyczynę śmierci lekarz podał niewydolność krążeniowo-oddechową" - czytamy na stronie TVP Info. Okazało się również, że 25-latek rzeczywiście był poszukiwany. Sprawą wyjaśnienia sytuacji i potwierdzenia przyczyny śmierci zajmie się prokuratura.
Podobno przez te 6 h nie chcieli pokazać ciała rodzinie, ale nie było już szans na ratunek i przez te 6 godzin po prostu trzymali trupa. Podobno, bo czytałem to chyba na WSI24, więc z dystansem trzeba do tego podejść.
 
No i jak ta reanimacja pogotowia ma się do trzymania 6h trupa w celi? Siejesz popelinę tak jak te wszystkie przygłupy na tych profilach dla kibicowskich napinaczy.

Nigdzie nie napisałem, że psy zrobiły dobrą robotę. Chyba nie wmówisz mi, że ktoś tam stwierdził "zamordujemy typa". Dostał wpierdol - co nikogo nie powinno dziwić, coś nie zagrało i tragedia gotowa. A grupa oszołomów próbuje wyolbrzymić tę tragedię.
13265873_1023025064456267_6769826485575698787_n.jpg
Gdzie tu widać wydłubane oko? Tak na prawdę poza tym złamanym nosem i lekkim zakrwawieniu nie widać nic. Reszta to plamy opadowe jak u każdego trupa.
 
Coś ta policja ostatnio ma pecha. Ostatnio udusili niepełnosprawnego faceta, którego wyciagali z mieszkania, teraz śmiertelnie pobity typ. Słaba akcja. Tam albo muszą być jakieś miernoty, skoro nie potrafią skutecznie i bez większych szkód obezwladnic zatrzymanego albo jakieś psychole, które lubią torturowac.
 
Dostał wpierdol - co nikogo nie powinno dziwić
Co kurwa? To te kurwy sa od strzezenia prawa czy spuszczania wpierdolu?
Ty siejesz popeline twierdzac ze mlody sie sadzil. Skad wiesz? Pewnie jestes popychadlem kraweznikiem albo bardzo bys chcial a jestes zbyt tepy zeby cie przyjeli (co jest wyzwaniem) i robisz na strozowce myslac ze wielki ochroniaz z ciebie.
 
Tam albo muszą być jakieś miernoty, skoro nie potrafią skutecznie i bez większych szkód obezwladnic zatrzymanego albo jakieś psychole, które lubią torturowac.
Raczej to pierwsze. Na youtube jest nawet sugerowana fraza w wyszukiwarce "nieudolność polskiej policji" :)
 
Albo po prostu pech - nie wiesz w jakiej kondycji zdrowotnej jest gość którego ci przywieźli.
To też trzeba rozważyć. Może być na dragach i użycie paralizatora dopelnilo dzieła. Nie zmienia to jednak faktu że sporo tych nieszczęśliwych wypadków ostatnio. Podnioslbym pensje policjantom i jednocześnie wymagania, bo chyba zbyt dużo szrotu tam idzie.
 
@dobryskun staram się wypośrodkować całą sytuację a ty piszesz, że oni są od strzeżenia prawa idealizując jednocześnie jakiegoś osiedlowego agregata który na to prawo miał wyjebane tylko dlatego, że to jakiś twój znajomy.
Serio cie dziwi wpierdol na komendzie?
 
@dobryskun staram się wypośrodkować całą sytuację a ty piszesz, że oni są od strzeżenia prawa idealizując jednocześnie jakiegoś osiedlowego agregata który na to prawo miał wyjebane tylko dlatego, że to jakiś twój znajomy.
Serio cie dziwi wpierdol na komendzie?
Dziwi mnie ze bronisz te paly. Jakakolwiek nie bylaby sytuacja to smierc mlodego czlowieka na komendzie pod "opieka" strozow prawa jest godna potepienia. A ty piszesz ze gosc sie sadzil po krysztalach.
Jebnij sie w ten pusty leb.
 
Tylko dla mnie jest oczywiste to, że ziomek po prostu nie skonsultował swojego pomysłu z dziewczyną? Laska mu po prostu powiedziała, że czułaby się niezręcznie siedząc obok was przez 2 godziny i słuchając waszych studenckich historii. Kolega, więc Cię elegancko odwołał i to by było na tyle z fatimskiej tajemnicy. Na chuj szukać drugiego dna? Musisz mieć niezłe kompleksy...
Pozostałe posty rozśmieszyły, dodały otuchy, ale tak swojsko, bo przecież to nie forum samotnych matek, ale Twój jest inny. Nie zrozumiałeś, że nie ma problemu, żebym nie gadał z kimś, szczególnie podczas meczu, gdzie jednak się ogląda spotkanie. Ostatni raz tak jak pisałem widziałem go 1,5roku wcześniej i zamieniliśmy może z dwa zdania pod dziekanatem podczas stania prawie 2h w kolejce. Nie ja chciałem się zobaczyć, bo mam to gdzieś.

Najśmieszniejsze jest w tym to, że przyszedłem wcześniej, a że trochę padało to ludzie siedzieli dość blisko siebie i koleś z dziewczyną siadł 5 miejsc ode mnie widząc mnie bo machnął "cześć". Sytuacja mnie zdenerwowała, zdziwiła(nie obraziła) więc napisałem w temacie "Co mnie wku*wia" i tyle. Finito. Kompleksy mam jak każdy. Nie mam dziewczyny, ale jestem w wieku gdzie większość znajomych jest w związku, więc mam kompleksy samotności. Normalka. Ale zwiedzam, ruszam się z domu, więc nerdowsko też nie jest. Taki temat, napisałem na forum, bo przecież nie powiem tego komuś kogo znam.
 
Kto sieje wiatr, ten zbiera burze. Gdyby gość zajął się uczciwą robotą, a nie oszustwami, to by dzisia tragedii nie było. Oczywiście jeżeli policjanci go pobili i w skutek tego gość zmarł (bo na razie nic nie wiadomo, ale niektórzy internetowi napinacze już wyrok wydali), to jest to godne potępienia i powinni ponieść konsekwencje. Ale wina jak zwykle leży po dwóch stronach.
 
Kto sieje wiatr, ten zbiera burze. Gdyby gość zajął się uczciwą robotą, a nie oszustwami, to by dzisia tragedii nie było. Oczywiście jeżeli policjanci go pobili i w skutek tego gość zmarł (bo na razie nic nie wiadomo, ale niektórzy internetowi napinacze już wyrok wydali), to jest to godne potępienia i powinni ponieść konsekwencje. Ale wina jak zwykle leży po dwóch stronach.
Przecież on jeszcze małolat. 25 lat a Ty go do roboty wysyłasz.
 
Dziwi mnie ze bronisz te paly. Jakakolwiek nie bylaby sytuacja to smierc mlodego czlowieka na komendzie pod "opieka" strozow prawa jest godna potepienia. A ty piszesz ze gosc sie sadzil po krysztalach.
Jebnij sie w ten pusty leb.
W żadnym miejscu nikogo nie bronię. Napisałem wyraźnie, ze 2 razy że szkoda życia gościa ale nie ma co robić z typa aniołka ani też wyolbrzymiać tego co się stało. Ktoś tam pierdoli o wydłubanym oku i wrzuca zdjęcie gdzie oczy są na miejscu, nawet pizdy pod nimi nie ma. Od tego jest sekcja zwłok i postępowanie wyjaśniające które wyjaśni zapewne co się mogło tam wydarzyć.
 
Jak zwykle? To może Pszemek też sobie zawinił jak dostał wpierdol na Mazowieckiej :(?
Po tym co spotkalo Wiplera bardziej wierzę właśnie w to że pały mają gorące głowy i potrzebę wyzycia się. Przy okazji są zupełnie niewyszkoleni. Pewnie "małolat" trochę epitetów sprzedał, więc dali mu lekcję pokory z tragicznym skutkiem.
 
Po tym co spotkalo Wiplera bardziej wierzę właśnie w to że pały mają gorące głowy i potrzebę wyzycia się. Przy okazji są zupełnie niewyszkoleni. Pewnie "małolat" trochę epitetów sprzedał, więc dali mu lekcję pokory z tragicznym skutkiem.
dopiero po tej historii? ja tez kiedys buly dotalem od tajniaka i nie dowiedzialem sie nawet jak sie nazywa, bo nigdy tego nie powiedzial, a na komende mnie wiezli jak pierdoleni gangsterzy, 2 wielkie lby obok mnie rozpychajace sie tak, zeby jak najbardziej mnie scisnac i 160 na liczniku po legnickiej we wro
 
dopiero po tej historii? ja tez kiedys buly dotalem od tajniaka i nie dowiedzialem sie nawet jak sie nazywa, bo nigdy tego nie powiedzial, a na komende mnie wiezli jak pierdoleni gangsterzy, 2 wielkie lby obok mnie rozpychajace sie tak, zeby jak najbardziej mnie scisnac i 160 na liczniku po legnickiej we wro
To ta slynna historia przy jakimś tam stawie?
 
dopiero po tej historii? ja tez kiedys buly dotalem od tajniaka i nie dowiedzialem sie nawet jak sie nazywa, bo nigdy tego nie powiedzial, a na komende mnie wiezli jak pierdoleni gangsterzy, 2 wielkie lby obok mnie rozpychajace sie tak, zeby jak najbardziej mnie scisnac i 160 na liczniku po legnickiej we wro
Zawsze byłem świadkiem wylapywania buły za coś, więc nie rozpatrywalem tematu. Osobiście nigdy nie miałem złych doświadczeń z Policją. Nie dawałem podstaw do tego aby mnie zawijać albo źle traktować.
 
To ta slynna historia przy jakimś tam stawie?
tak i raczej niiewazne jest to, ze wyrzucilem paczke po fajkach z workkiem w srodku, bo oni nie sa ood wymierzania sprawiiedliwosci. nie mowie o wszystkich, bo mialem tez akcje jak strzelalismy ze srutowy zjarani na takiej drozce na odludziu obok torow i podchodzi jakis typ, od razu wiadomo, ze pies, ich da sie poznac na kilometr, pyta sie czy nie widzielismy tu kogos, bo trakcje chuje kradna, powiedzial, zebysmy schowali srutowe, pojechali i dobrze sie bawili. i to nie byl mlody nakoksowany bezmozg, tylko typ kolo 50 na styl szajby, mial wyjebane na lapanie malolatow
 
Back
Top