Boks

Kosteckiego prawdopodobnie złapali, ale był też drugi zawodnik który był podejrzany, nie wiem na jakiej podstawie, ale ostatecznie oczyszczony z zarzutów o doping. Bardziej mnie interesuje o kogo chodzi właśnie w tym przypadku.
 
Niezłe jajca wychodzą... Doping w tym przypadku nie pomógł Cyganowi a może mu zaszkodził nawet bo forma była chujowa... A może bez tego został by zmieciony z ringu cholera wie. Też mnie interesuje ta 2 osoba mam nadzieje że to też jutro wyjdzie... A tymczasem Gmitruk wyrzucił/nie wpuścił dzisiaj Sulęckiego na salę i już nie chce mieć z nim nic do czynienia!
 
Krótko mówiąc rozchodzi się o kasę i nie mogą dogadać się jeśli chodzi o kontrakt i ustalenia z nim związane. Sulęcki wylatuje niedługo do Stanów ma kontrakt podpisany z Haymonem i tu w Polsce z Wasilewskim. Gmitrukowi nie podobają się zapiski w umowie jeśli chodzi o jego osobę i ma żal do Sulęckiego że ustalał pewne rzeczy za jego plecami. Poza tym Gmitruk nie chciał też wyjeżdżać z nim do USA. Krótko mówiąc Gmitruk chciałby więcej kasy niż ma gwarantowane tym bardziej że się musi podzielić z jeszcze 1 trenerem. To tak w skrócie,jeśli coś ominąłem to sorki!
 
B_2GRxpUsAAWqXm.png

Bilety od 1500$ do 7000$ albo 7500$
 
@LoGi Newsy/zdjecia/video wrzucajcie do odpowiednio stworzonego do tego wydarzenia tematu
http://cohones.mmarocks.pl/threads/mayweather-vs-pacquiao-dojdzie-do-skutku.22122/page-5#post-950207


Ciekawe starcie ale faworyt jeden. Nie liczyłbym na to, że Pascal zaskoczy i pokona Rosjanina. Pytanie ile może przyjąć Kanadyjczyk i czy Kowaliow będzie w stanie skończyć to przed czasem. Inny scenariusz niż win Rosjanina będzie niespodzianką

Walka rzecz jasna w ten weekend. Z soboty na niedziele

 
Jak obstawiacie walke Glazkov-Cunningham? Dla mnie były rywal Adamka powinien albo wypunktować albo znokautować szklanego Steava który ma już 38 lat na karku.
 
Za wcześnie na walkę mistrzowską dla Monroe. GGG chce być aktywny i dołoży sobie kolejny nokaut do rekordu, ale kasowe walki dalej są daleko od realizacji.
 
Z jednej strony cieszę się z GGG jest tak aktywny, ale wynik jego walk znane są jeszcze przed wejście do ringu i tak samo będzie tym razem... Myślę, że już czas żeby Kazach zmierzył się z jakimiś na prawdę klasowym zawodnikiem...
 
dewutrn problem jest taki że klasowi zawodnicy nie chcą się z nim bić a nie że on sobie rywali dobiera... Taki Cotto obsrał zbroję to kto ma do niego wyskoczyć?
 
dewutrn problem jest taki że klasowi zawodnicy nie chcą się z nim bić a nie że on sobie rywali dobiera... Taki Cotto obsrał zbroję to kto ma do niego wyskoczyć?
Domyślam się że to o czym piszesz też jest powodem takiej sytuacji. No ale chyba nie powiesz mi, że będzie kolejne starcie Golovikna będzie ciekawe i zacięte ... To będzie kolejna egzekucja, a gość ma taki potencjał że aż się prosi o zestawienie go ze światową czołówką. Mam nadzieję, że się w końcu tego doczekamy.
 
Wachu wrócił z USA w jeszcze gorszej formie niż był. Ogólnie jest żałosny i żal patrzeć na niego w walce... gdzie on po jakiś pas się nadaje...
 
Gali w Lublinie nie będę nawet komentował bo była żałosna, a idealnym podsumowaniem był występ Mariusza Wacha. Dużo ciekawiej było w Kanadzie gdzie Głazkow wypunktował Cunna, a Kowaliow poraz kolejny udowodnił, że w półciężkiej nikt nie może z nim wygrać.
 
Tak się zastanawiam kto stoi wyżej w swojej kategorii wagowej Andrzej Fonfara czy Mamed Khaliov?. Szkoda, że Fonfara nie walczy w Polsce w ogóle, bo jego popularność jest zdecydowanie zbyt niska jak na umiejętności.
 
Fonfara jest wyżej. Boxrec 11, WBA 5, IBF 10, WBC 3, Magazyn Ring 7. Z tego co się orientuje Mamed nigdzie nie jest w dziesiątce.

Za każdy funt nadwagi Fonfara i Chavez zapłacą 100 tysięcy $.
 
Fonfara jest wyżej. Boxrec 11, WBA 5, IBF 10, WBC 3, Magazyn Ring 7. Z tego co się orientuje Mamed nigdzie nie jest w dziesiątce.

Za każdy funt nadwagi Fonfara i Chavez zapłacą 100 tysięcy $.
No właśnie z tym jest problem, że w boksie jest dużo fedaracji, najtrajniejszy będzie Boxrec lub Ring, bo uwzględnia fighterów wg bardziej ogólnych zasad. Co do Mameda to boli mnie to, że Fonfara byl chalangerem do tytułu, a w mediach to odbiło się to dużo gorzej niżę walka Mameda np: z Sakuraiem, który chyba nawet w setce rankingu nie był.
 
Dobrze, że nie w Niemczech. Za zachodnią granicą dzieją się czasem dziwne rzeczy gdy dochodzi do decyzji :lol:
Cóż ... Pozostaje liczyć, że nie skończy jak jego poprzednicy a uważam, że mniej znany, mniej medialny Głowacki poradzi sobie z nich wszystkich najlepiej
 
Back
Top