Boks

Wtrącę swoje trzy grosze. Właśnie obejrzałem walkę poraz drugi, tym razem jeszcze uważniej. Walka bardzo bliska i już z tego powodu nie możemy mówić o jakimkolwiek wałku na czyjąkolwiek korzyść. Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, że Loma walczył na "filipińską pchłę" bo były momenty, że trafiał seriami. Taktyka Haney'a odnośnie obijania schabów bardzo dobra, sprawdzająca się do 7 rundy, wówczas do głosu zaczął dochodzić Vasyl. Od właśnie 7 rundy poza dziewiątą wypunktowałem wszystkie na korzyść Ukraińca. 10 bardzo dobra, a 11 wręcz znakomita. Pod koniec Haney rozczytany, zmęczony lub jedno i drugie. To co mnie zaskoczyło, to przynajmniej wizualna, przewaga lewego jaba Lomy nad lewym jabem Haney'a, którym wydawało mi się, że będzie częściej punktował. Oczywiście mogła tu być inna taktyka, ale nie zapominajmy również że walczy się tak, jak przeciwnik pozwala.
Osobiście wypunktowałem 114 - 114 zwracając tym razem głównie uwagę na tzw. "significant strikes". Na mnie lepsze wrażenie pozostawił Loma na pewno przez presję i ostatnie rundy, ale należy pamiętać, iż walka to osobne 12 rund, a te pierwsze wygrywał jednak Haney.
Koniec końców myślę, że ci, którzy zdecydowanie skreślali Lome przed walką naprawdę się zaskoczyli. Generalnie świetna walka i brawa dla obu pięściarzy. Chętnie obejrzałbym rewanż :applause:
 
Wtrącę swoje trzy grosze. Właśnie obejrzałem walkę poraz drugi, tym razem jeszcze uważniej. Walka bardzo bliska i już z tego powodu nie możemy mówić o jakimkolwiek wałku na czyjąkolwiek korzyść. Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, że Loma walczył na "filipińską pchłę" bo były momenty, że trafiał seriami. Taktyka Haney'a odnośnie obijania schabów bardzo dobra, sprawdzająca się do 7 rundy, wówczas do głosu zaczął dochodzić Vasyl. Od właśnie 7 rundy poza dziewiątą wypunktowałem wszystkie na korzyść Ukraińca. 10 bardzo dobra, a 11 wręcz znakomita. Pod koniec Haney rozczytany, zmęczony lub jedno i drugie. To co mnie zaskoczyło, to przynajmniej wizualna, przewaga lewego jaba Lomy nad lewym jabem Haney'a, którym wydawało mi się, że będzie częściej punktował. Oczywiście mogła tu być inna taktyka, ale nie zapominajmy również że walczy się tak, jak przeciwnik pozwala.
Osobiście wypunktowałem 114 - 114 zwracając tym razem głównie uwagę na tzw. "significant strikes". Na mnie lepsze wrażenie pozostawił Loma na pewno przez presję i ostatnie rundy, ale należy pamiętać, iż walka to osobne 12 rund, a te pierwsze wygrywał jednak Haney.
Koniec końców myślę, że ci, którzy zdecydowanie skreślali Lome przed walką naprawdę się zaskoczyli. Generalnie świetna walka i brawa dla obu pięściarzy. Chętnie obejrzałbym rewanż :applause:
A sędzia Dave Moretti rundy 7-12 widział (5-1) dla Haney'a w tym 10! (8-4 na koniec) czyli pierwsze 6 miał (3-3) :lol: :facepalm:
Pozostali sędziowie mieli ostatnie rundy 4-2 Łoma i 3-3.
Screenshot_2023-05-21-21-40-36-174~2.jpg
 
mayweather-pac 118-110, dał 2 rundę Garcia-Davis 10-10
May-Pac daleko nie byl, 116-112 to byl maks faworyzujac pac mana

Co do drugiej rundy Garcia Davis to Davis tam zadal zaledwie 6 ciosow i 3 trafil, oczywiście byl tam KD, tylko ze KD nie zapewnia od razu wygranej rundy, runde punktuje sie jako calosc. Garcia trafil wtedy 7 razy a zadal 30 ciosow. Takze rownie dobrze mogl ja zapisac jako 9-9(to samo co 10-10) według bokserskich zasad punktacji jezeli uznal ze oprocz tego KD Garcia runde wygral. Idac zasadami bokserskiej punktacji jest to możliwe i uzasadnione.

Co do walki Loma vs Haney to rzeczywiście dal dupy bo akurat koncowka byla dla Lomy bez dwoch zdan.
 
Dla mnie wygrana Haneya zasłużona. Przede wszystkim jego ciosy miały większą moc i robiły zdecydowanie większe wrażenie na Lomie aniżeli odwrotnie. Kombosy Ukraińca były waciane i po prostu spływały po Haneyu, w dodatku w serii składającej się z 5-6 ciosów do celu dochodziło może ze 2 - z wyjątkiem 11 rundy gdzie Loma na prawdę dobrze sie wstrzelił z serią i Haney był w opałach. Pewnie gdyby Loma dysponował większą siłą to Haney by padł a tak to opanował sytuacje i zdołał jeszcze wygrać ostatnią runde która jak sie okazało na kartach była decydująca.
 
Przecietna punktacja fanow, tyle ze przecietny fan gowno wie o boksie cytujac klasyka. Przecietny fan potrafi wypunktowac walke ODLH vs Mayweather dla Oscara, albo Maidana vs Mayweather dla tego pierwszego. Wystarczy ze "zobacz ile on bije zobacz jak ciosy leco!", to ze wiekszosc nie dociera do celu czy jest zadana wylacznie w jednej rundzie to nie jest wazne juz dla takich osob.

Gdyby Haney tego nie wygral bylby skrzywdzony bardziej niz Loma.

Wystarczy zobaczyc statystyki ciosow by wiedziec kto powinien to wygrac uczciwie. W rundach 5-5 i zostaja 2 rundy gdzie zawodnicy trafili po rowno. W obu tych dwoch rundach Haney trafil wiecej power punches :fjedzia:
Loma podkrecil tempo w ostatnich rundach ale poczatek walki przegral, to samo co z Lopezem.
 
Ten sam gość między innymi punktował 115-113 Bivol-Canelo, mayweather-pac 118-110, dał 2 rundę Garcia-Davis 10-10
I cały czas sędziuje największe walki...

Dave Moretti, sędzia zawodowy z Las Vegas od 1977 roku!!! z 1356!!! walkami, w tym +90 o MŚ!!!, pora chyba już iść na emeryturę, bo wzrok już nie ten ... panie Dave :boss:

Screenshot_2023-05-22-23-16-18-640~2.jpg
 
Przecietna punktacja fanow, tyle ze przecietny fan gowno wie o boksie cytujac klasyka. Przecietny fan potrafi wypunktowac walke ODLH vs Mayweather dla Oscara, albo Maidana vs Mayweather dla tego pierwszego. Wystarczy ze "zobacz ile on bije zobacz jak ciosy leco!", to ze wiekszosc nie dociera do celu czy jest zadana wylacznie w jednej rundzie to nie jest wazne juz dla takich osob.

Gdyby Haney tego nie wygral bylby skrzywdzony bardziej niz Loma.

Wystarczy zobaczyc statystyki ciosow by wiedziec kto powinien to wygrac uczciwie. W rundach 5-5 i zostaja 2 rundy gdzie zawodnicy trafili po rowno. W obu tych dwoch rundach Haney trafil wiecej power punches :fjedzia:
Loma podkrecil tempo w ostatnich rundach ale poczatek walki przegral, to samo co z Lopezem.
Przeciętny fan boksu nie wypunktował by ostatnich rund 5-1 dla Haney'a jak Moretti sędzia z 46 letnim doświadczeniem!!! :lol:
 
Przeciętny fan boksu nie wypunktował by ostatnich rund 5-1 dla Haney'a jak Moretti sędzia z 46 letnim doświadczeniem!!! :lol:
To prawda, te 5-1 to odklejenie. Natomiast 115-113 Haney to poprawny wynik. Moretti mial 116-112 takze byl bardzo blisko chociaz sam nie wiem jak on to punktował bo mu sie polowy walki chyba pomieszaly i zrobil to na odwrót :awesome:
 
Ocena walki wg. znanych pięściarzy:
(wszyscy Amerykanie, 3 pierwszych Afro-Amerykanie, Mulat i 2 Latynosi) :boss:

Terence Crawford:
- Devin to mój człowiek, ściskałem za niego kciuki, lecz byłem zdziwiony, gdy ogłoszono jego jednogłośne zwycięstwo. A punktacja 116:112 to jakieś istne szaleństwo

Shakur Stevenson:
- Łomaczenko został skrzywdzony i pozbawiony przez sędziów czterech mistrzowskich pasów. On wygrał ten pojedynek i to właśnie Łomaczenko powinien być teraz bezdyskusyjnym mistrzem świata wagi lekkiej. Był lepszy i powinien zwyciężyć.

Keyshawn Davis (wicemistrz olimpijski):
- To była świetna walka, od pierwszej do ostatniej rundy. Tylko decyzja sędziów okazała się kiczowata. Łomaczenko wyraźnie wygrał, na mojej karcie osiem do czterech. Boks to biznes.. Przykro mi Wasyl.

Regis Prograis (MŚ WBC junior półśredniej):
- Łomaczenko wygrał

Ryan Garcia:
- Nie mogę tego pojąć. Takie werdykty po prostu krzywdzą boks. Łomaczenko powinien zostać ogłoszony zwycięzcą. To on wyprowadzał czystsze ciosy i mocno zakończył ten pojedynek

Sergio Mora (były mistrz WBC średniej, komentator):
- Niesamowity popis bokserski. Akcja, inteligencja, wielkie umiejętności obu pięściarzy.. dla mnie wygrał jednak Łomaczenko.
 
To prawda, te 5-1 to odklejenie. Natomiast 115-113 Haney to poprawny wynik. Moretti mial 116-112 takze byl bardzo blisko chociaz sam nie wiem jak on to punktował bo mu sie polowy walki chyba pomieszaly i zrobil to na odwrót :awesome:
Chyba dopadł go wiek, albo... gdy miał po 6 rundach 3-3 i się przeraził... :lol:
 
Statystyki mowia co innego, a one jednak sa najwazniejsze. Nie przyspieszenie w koncowce walki, czy zrywy pod koniec rund. Loma by to wygral gdyby nie przespał walki jak z Lopezem.
 
Statystyki mowia co innego, a one jednak sa najwazniejsze. Nie przyspieszenie w koncowce walki, czy zrywy pod koniec rund. Loma by to wygral gdyby nie przespał walki jak z Lopezem.
Pewnie miał wygrać Haney, bo boks to biznes... Najsprawiedliwszy to chyba byłby remis przy takiej wyrównanej walce, Haney zachował by pas a Wasyl by nie przegrał
 
Ocena walki wg. znanych pięściarzy:
(wszyscy Amerykanie, 3 pierwszych Afro-Amerykanie, Mulat i 2 Latynosi) :boss:

Terence Crawford:
- Devin to mój człowiek, ściskałem za niego kciuki, lecz byłem zdziwiony, gdy ogłoszono jego jednogłośne zwycięstwo. A punktacja 116:112 to jakieś istne szaleństwo

Shakur Stevenson:
- Łomaczenko został skrzywdzony i pozbawiony przez sędziów czterech mistrzowskich pasów. On wygrał ten pojedynek i to właśnie Łomaczenko powinien być teraz bezdyskusyjnym mistrzem świata wagi lekkiej. Był lepszy i powinien zwyciężyć.

Keyshawn Davis (wicemistrz olimpijski):
- To była świetna walka, od pierwszej do ostatniej rundy. Tylko decyzja sędziów okazała się kiczowata. Łomaczenko wyraźnie wygrał, na mojej karcie osiem do czterech. Boks to biznes.. Przykro mi Wasyl.

Regis Prograis (MŚ WBC junior półśredniej):
- Łomaczenko wygrał

Ryan Garcia:
- Nie mogę tego pojąć. Takie werdykty po prostu krzywdzą boks. Łomaczenko powinien zostać ogłoszony zwycięzcą. To on wyprowadzał czystsze ciosy i mocno zakończył ten pojedynek

Sergio Mora (były mistrz WBC średniej, komentator):
- Niesamowity popis bokserski. Akcja, inteligencja, wielkie umiejętności obu pięściarzy.. dla mnie wygrał jednak Łomaczenko.
Jedynym którego widziałem że punktował dla Haneya jest Spence
 
Binkowski mowi ze kase ma tylko mu sie waznosc karty skonczyla i dlatego musi byc lumpem w polsce na czas az ambasada mu nie ogarnie karty bankowej. Jakos mu nie wierze, po tym wywiadzie zdaje mi sie ze on sam w to nie wierzy.
 


Demsey McKean (22-0, 14 KO) - nowy kandydat do ewentualnej walki w lecie z MŚ wagi ciężkiej federacji WBC, Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO). :lol:

Australijczyk, mieszkający w UK, 198 cm, 109-115 kg, mańkut. (#58 BoxRec) :confused: sparingpartner Joshua'y do walk z Usykiem.
Zawodowiec od 9 lat, a rekordzie tylko 3 znanych rywali i do tego mocno przeciętnych: :confused:
+ Jonathan Rice - TKO10 (20) (#45 Bo Rec) [16-6-1] gatekeeper ?
+ Marcelo Nascimento - TKO3 (19)
[18-22] Brazylijski journeyman, do walki z Fury'm -LKO5 (11) był niepokonany (13-0)
a w ostatnich walkach (1-17!) z Wachem i Siwym -LKO1 (21)!!!
+ Tai Tuivasa -W3 (26) (5-2 w boksie) zawodnik UFC.

Ostatnie 2 walki w 2022 r Australijczyka to z rywalami: :facepalm: :facepalm: :lol:

+ Niemiec 38 lat, Korte -KO3 (#223 BoxRec) !!! (19-3-1) bumobij który w tym roku przegrał -LKO1 (z #145 BoxRec)
+ Argentyńczyk Bracamonte -W8 (#202 BoxRec) (12-10) (133 kg journeyman) ostatnio z F. Clarke i J. Miller.

Federacja WBC będzie musiała go wstawić do TOP 15, bo na razie go tam nie ma, bo nie zasłużył swoimi dotychczasowymi walkami.

Screenshot_2023-05-23-17-09-10-562~2.jpg
 


Demsey McKean (22-0, 14 KO) - nowy kandydat do ewentualnej walki w lecie z MŚ wagi ciężkiej federacji WBC, Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO). :lol:

Australijczyk, mieszkający w UK, 198 cm, 109-115 kg, mańkut. (#58 BoxRec) :confused: sparingpartner Joshua'y do walk z Usykiem.
Zawodowiec od 9 lat, a rekordzie tylko 3 znanych rywali i do tego mocno przeciętnych: :confused:
+ Jonathan Rice - TKO10 (20) (#45 Bo Rec) [16-6-1] gatekeeper ?
+ Marcelo Nascimento - TKO3 (19)
[18-22] Brazylijski journeyman, do walki z Fury'm -LKO5 (11) był niepokonany (13-0)
a w ostatnich walkach (1-17!) z Wachem i Siwym -LKO1 (21)!!!
+ Tai Tuivasa -W3 (26) (5-2 w boksie) zawodnik UFC.

Ostatnie 2 walki w 2022 r Australijczyka to z rywalami: :facepalm: :facepalm: :lol:

+ Niemiec 38 lat, Korte -KO3 (#223 BoxRec) !!! (19-3-1) bumobij który w tym roku przegrał -LKO1 (z #145 BoxRec)
+ Argentyńczyk Bracamonte -W8 (#202 BoxRec) (12-10) (133 kg journeyman) ostatnio z F. Clarke i J. Miller.

Federacja WBC będzie musiała go wstawić do TOP 15, bo na razie go tam nie ma, bo nie zasłużył swoimi dotychczasowymi walkami.

View attachment 67034
* z Tuivasa - W3 (2016) oczywiście :pray: :lol:
 
Back
Top