Boks

:lol:

Fwbq3TcXoAIXK0O
 

Smieszne tyle ze ten ciagniety juz jednego smiejacego sie napierdolil 3:0 a pozostalych dwoch prawdopodobnie tez zrobi :jjsmile: no ale nie dziwie sie ze ukr chce zarobic cos jeszcze i bedzie dazyc do tej walki bo glupio by bylo zaliczyc wpadke po drodze z kims innym
 
A wracajac do tego, Wladimir umie po angielsku, rozumie co sie do niego mowi i Fury od razu mu wszedl do glowy :juanlaugh: niewiedza i brak umiejętności jezykowych jest dobrym plaszczem ochronnym.
Ale Witalijowi to by nie wszedł do głowy, a też zna angielski :lol:
 
Nie wiem po co go odepchnal chodz sie domyślam. chlopaki umowili sie na zlego i dobrego dla lepszej sprzedaży.
 
Przewaga gabarytów wydaje sie dość spora, w dodatku Haney mocno wyżyłowany na ważeniu a Loma wygląda jakby w ogóle nie zbijał. To jest ten problem Lomy że przychodząc do lekkiej w ogóle sie nie wzmocnił fizycznie, tylko po prostu przestał mniej zbijać. Tak jakby pomyślał sobie że przecież jest tak zajebisty że nie potrzebna mu większa masa i siła. Widać było w walce z Lopezem że Ukrainiec odstaje pod tym względem i wygląda na to że teraz nie wyciągnął żadnych wniosków. Przechodząc do lekkiej musisz sie stać bokserem wagi lekkiej a nie tylko odpuszczać sobie robienie wagi. Pacquiao kiedy przeskakiwał do kolejnych kategorii to widać było jak się rozrastał.
 
Przewaga gabarytów wydaje sie dość spora, w dodatku Haney mocno wyżyłowany na ważeniu a Loma wygląda jakby w ogóle nie zbijał. To jest ten problem Lomy że przychodząc do lekkiej w ogóle sie nie wzmocnił fizycznie, tylko po prostu przestał mniej zbijać. Tak jakby pomyślał sobie że przecież jest tak zajebisty że nie potrzebna mu większa masa i siła. Widać było w walce z Lopezem że Ukrainiec odstaje pod tym względem i wygląda na to że teraz nie wyciągnął żadnych wniosków. Przechodząc do lekkiej musisz sie stać bokserem wagi lekkiej a nie tylko odpuszczać sobie robienie wagi. Pacquiao kiedy przeskakiwał do kolejnych kategorii to widać było jak się rozrastał.

Miałem wrażenie że jadnak trochę przybrał mięsa.
 



Eh szkoda, typa. Talent jak nic, jeden z najlepszych technicznie zawodników. A ten Haney to nudziarz i ogólnie raczej typ co wyżej sra ...., jak kiedyś Brooner. Haney wygląda jakby nie mógł uwierzyć, że sędziowie dali mu zwycięstwo
 
Ja pierdole tak blisko. Łoma moim zdaniem wypadł lepiej. To on był zawodnikiem, który chciał boksować. Kurde no świetnie sobie poradził.
Haney jab zajebisty ale już któryś raz pokazuje, że jak przeciwnik jest wymagajacy to nie ma co liczyć, że będzie szukał jakiś ekwibilirystycznych rozwiazan. Nudny styl. Gervonta - Haney bylo by mocne. .
Kurwa no muszę walke zobacyć jeszcze raz, ale wydawalo mi się, że Łoma poważnie mógł to wygrać ehhhh....
 
Back
Top