Boks

Uważam że Bivol wygra to z alvarezkiem, ale sędziowie wesprą swojego ukochanego złotego syna co lubi wołowinę. Na poważnie, żeby Dimitri wygrał na punkty to musi zabrać go do szkoły jak Monej zrobił, z tym że:
-Canelo dużo z tego wyciągnął i jest lepszym pięściarzem
-Bivol nie ma skilsów Floyda
Chyba że go znokautuje, ale Cynamon ma odporność, chyba że w drugą stronę Canelo znokautuje Bivola to wtedy bez kontrowersji:fjedzia:
A też wątpię czy któryś z nich może rozciąć drugiego jak Lewis Kliczke
No że Bivol jest ruskiem i jest to w mieście rudego to nie ma opcji by wygrał na punkty
 
Głowacki męczył się całe cztery rundy z jakimś kryptobumem z Meksyku i w nagrodę awansował w rankingu. Czyli można obstawiać, że czeka nas jeszcze jedna szarża po pas, choć Głowacki to już cień dawnego siebie. Talenty Wasilewskiego dalej w cenie.

 
A co sądzicie o Tobiaszu Zarzecznym? Chłop 17 lat, koło 190 cm i 69 kilo wagi, wygrał chyba kilka dni temu debiut przez nokaut, najmłodszy nabytek wasyla w historii chyba. Ja w polskim boksie nie siedzę także podpytuje czy z niego ludzie będą
 
A co sądzicie o Tobiaszu Zarzecznym? Chłop 17 lat, koło 190 cm i 69 kilo wagi, wygrał chyba kilka dni temu debiut przez nokaut, najmłodszy nabytek wasyla w historii chyba. Ja w polskim boksie nie siedzę także podpytuje czy z niego ludzie będą

Trudno coś powiedzieć po starciu z najniższej klasy rywalem. Ma dwa atuty: warunki i całkiem bogaty repertuar ciosów. Minie trochę czasu zanim będzie można o nim powiedzieć coś więcej, bo chłopak ma czas, żeby się obić na zawodowych ringach. Przed 21 rokiem życia może mieć 10 zawodowych walk i trzeba dbać o poziom sportowej motywacji, by unikać sportowego wypalenia zbyt szybko.
Trzymam kciuki jak za każdą świeżą krew na polskim rynku, Byle nie był bumojebcą jak niestety niejeden nasz 'mistrz'.
 
Trudno coś powiedzieć po starciu z najniższej klasy rywalem. Ma dwa atuty: warunki i całkiem bogaty repertuar ciosów. Minie trochę czasu zanim będzie można o nim powiedzieć coś więcej, bo chłopak ma czas, żeby się obić na zawodowych ringach. Przed 21 rokiem życia może mieć 10 zawodowych walk i trzeba dbać o poziom sportowej motywacji, by unikać sportowego wypalenia zbyt szybko.
Trzymam kciuki jak za każdą świeżą krew na polskim rynku, Byle nie był bumojebcą jak niestety niejeden nasz 'mistrz'.
Masternak? :mamed:
A jaki ma zasięg?
Jedyne czego się obawiam że jest u wasyla a wiadomo jak on lubi robić, da mu pewnie jakiegoś medialnego podstarzałego zawodnika, i potem wynegocjuje walkę z kimś mocnym, jak zrobił to z szpilą.
A to prawda że Sulęcki o pas będzie się bił? Bo gdzies to wyczytałem i chcę wiedzieć czy to prawda
 
A jak oceniacie szanse? Bo uważam że Charlo go pobije niestety
Walka do jednej mordy. Jeszcze z drugim Charlo można było liczyć na jakąś gorszą dyspozycję czy coś. Jarmall jest pewnie i konsekwentnie prowadzącym pojedynek zawodnikiem. Striczu raczej jedzie po dolary niż wyrwanie pasa. Z resztą opinia świata boksu wysnuwa jedno pytanie: po chuj Charlo taka walka?
 
Walka do jednej mordy. Jeszcze z drugim Charlo można było liczyć na jakąś gorszą dyspozycję czy coś. Jarmall jest pewnie i konsekwentnie prowadzącym pojedynek zawodnikiem. Striczu raczej jedzie po dolary niż wyrwanie pasa. Z resztą opinia świata boksu wysnuwa jedno pytanie: po chuj Charlo taka walka?
W ogóle 14 cm różnicy w zasięgu:DC:
A uważasz że Maciuś zaliczy pierwszego KOsa na mordę? A to może striczu zaskoczy i znokautuje Charlo:mamed:
 
W ogóle 14 cm różnicy w zasięgu:DC:
A uważasz że Maciuś zaliczy pierwszego KOsa na mordę? A to może striczu zaskoczy i znokautuje Charlo:mamed:

Sulęcki bardzo mnie zaniepokoił w walce z Rosado, kiedy to chyba przez 1,5 rundy dochodził do siebie po podłączeniu. Naprawdę średnio to wyglądało. Charlo to nie jest typ punchera czy kumulanta, dlatego nie zakładam takich sytuacji, ale może najzwyczajniej w świecie go wyboksować i organizm odmówi współpracy przed ostatnim gongiem. Maciek wspinając się na wyżyny swoich umiejętności może by skradł ze 3-4 rundy. Życzę mu jak najlepiej, no ale, sorry, to najwyższa liga.
 
Tak, to będzie walka do jednej mordy. Sulęcki przez jakiś czas woził się na reputacji "ładnej porażki" z Jacobsem (co w polskim boksie na tym szczeblu jest rzadkością), ale po ośmieszeniu przez Andrade chyba zdał sobie sprawę, że doszedł do ściany (albo całkiem odleciał i myślał, że dalej będą go w USA cenić). Charlo chyba potrzebuje zrobić dobre wrażenie i jeśli podejdzie do walki na 100% to będzie szybki szpil, a Sulęcki resztę kariery spędzi na galach w Suwałkach i Radomiu błagając Wasyla, żeby mu jeszcze załatwił coś dużego.
 
Miałem rozmowę że znajomym jakby potoczyło się GGG vs Floyd w prime'ach

Jak dla mnie GGG jest stylistycznie niesamowicie chujowym zestawieniem dla Floyda

Więc żeby Money wygrał są dwie opcje:

Przekupieni sędziowie

Albo dywizja w której GGG ścinał tyle że równie dobrze truposz w ringu
 
Miałem rozmowę że znajomym jakby potoczyło się GGG vs Floyd

Jak dla mnie GGG jest stylistycznie niesamowicie chujowym zestawieniem dla Floyda

Więc żeby Money wygrał są dwie opcje:

Przekupieni sędziowie

Albo dywizja w której GGG ścinał tyle że równie dobrze truposz w ringu
okropnie chujowe
Floyd nie był specjalnie duży w lekkiej, a w półśredniej to w ogóle
A Gienek jest fizyczny, chyba żeby ciął to wtedy Floyd mógłby wygrać, bo samymi skilsami zjada GGG
A jak już przy gienku jesteśmy to uważasz że taki RJJ mógłby znokautować GGG(oczywiście zestawienie prime vs prime)
 
okropnie chujowe
Floyd nie był specjalnie duży w lekkiej, a w półśredniej to w ogóle
A Gienek jest fizyczny, chyba żeby ciął to wtedy Floyd mógłby wygrać, bo samymi skilsami zjada GGG
A jak już przy gienku jesteśmy to uważasz że taki RJJ mógłby znokautować GGG(oczywiście zestawienie prime vs prime)
RJJ jakby nie patrzeć prawie 50 KO w karierze, chociaż chuj wi bo szczęka GGG jest pojebana (jak nie bomby Canelo to jest znany że w obozach nakurwiał się ż ciężkimi)

Ciekawsze byłoby czy GGG dałby radę znokautować go :beczka:
 
 
RJJ jakby nie patrzeć prawie 50 KO w karierze, chociaż chuj wi bo szczęka GGG jest pojebana (jak nie bomby Canelo to jest znany że w obozach nakurwiał się ż ciężkimi)

Ciekawsze byłoby czy GGG dałby radę znokautować go :beczka:
to znaczy uważam że Gienek miałby kurewsko cieżko pokonać roya, ze względu na jego szybkość(sam roy ma przewage warunków nad Gienkiem) a Jr miał siłe i z dziwnych kątów walił ciosy. Albo by TKO albo UD dla Roya, chyba że gołowkin by trafił Roya, bo wiemy że odporności nie miał zbyt wysokiej:beczka:
 
I przy okazji on przy tym atakował a oni tylko robili popisówkę.
No
Niby nic, ale jak się dowiadujesz że robi to chłop co waży prawie 100 kilo i ma 190 cm, to zdziwko jest lekutkie
Jak już przy Alim jesteśmy i wcześniej wspomnianym RJJ, to jaki wg ciebie jest najlepiej obdarzony pięściarz przez naturę? Dla mnie HW to:
-Bowe i ogólnie go uważam za najlepiej obdarzonego w HW(to że fanboje Fury'ego pisza że mógłby ich idol pokonać Riddicka z 1992 to :DC:, siła walczenie w półdystansie jak i w dystansie, odporność na ciosy, aż chyba musze odświeżyć trylogię z Holym)
-Liston(Łamanie kasków na sparingach, monstrualny zasięg, ogólnie potwór co nawet żelazny powiedział że on wyglądał przy Sonnym jak skaut)
-Ali(on byłby szybki w każdej dywizji, nie tylko w HW, wielka odporność na ciosy)
-Lewis(dowalone warunki fizyczne, szybki i siła ciosu)
-Holmes, świetna szybkość, miał dobrego powera w łapach, długowieczność
-Tyson(szybki i silny, dobra szczęka)
A tak z poza HW to:
-RJJ, najlepiej obdarzony w historii wszystko miał, w prime nawet cios potrafił przyjąć
-Mayweather Jr, świetna szybkość i siła ciosu przez złamaniem rąk
-PacMan, ogólnie dobra siła ciosu, i prócz siły nie tracił większości atutów, ogólnie pominął 2 dywizje w których mógł walczyć
-Hagler(ogólnie czołg jebany, podobnie jak Foreman)
Ogólnie to tylko najbardziej obdarzony z HW i spoza HW, ja się tak rozpisałem bo mi się nudzi:fjedzia:
 
No
Niby nic, ale jak się dowiadujesz że robi to chłop co waży prawie 100 kilo i ma 190 cm, to zdziwko jest lekutkie
Jak już przy Alim jesteśmy i wcześniej wspomnianym RJJ, to jaki wg ciebie jest najlepiej obdarzony pięściarz przez naturę? Dla mnie HW to:
-Bowe i ogólnie go uważam za najlepiej obdarzonego w HW(to że fanboje Fury'ego pisza że mógłby ich idol pokonać Riddicka z 1992 to :DC:, siła walczenie w półdystansie jak i w dystansie, odporność na ciosy, aż chyba musze odświeżyć trylogię z Holym)
-Liston(Łamanie kasków na sparingach, monstrualny zasięg, ogólnie potwór co nawet żelazny powiedział że on wyglądał przy Sonnym jak skaut)
-Ali(on byłby szybki w każdej dywizji, nie tylko w HW, wielka odporność na ciosy)
-Lewis(dowalone warunki fizyczne, szybki i siła ciosu)
-Holmes, świetna szybkość, miał dobrego powera w łapach, długowieczność
-Tyson(szybki i silny, dobra szczęka)
A tak z poza HW to:
-RJJ, najlepiej obdarzony w historii wszystko miał, w prime nawet cios potrafił przyjąć
-Mayweather Jr, świetna szybkość i siła ciosu przez złamaniem rąk
-PacMan, ogólnie dobra siła ciosu, i prócz siły nie tracił większości atutów, ogólnie pominął 2 dywizje w których mógł walczyć
-Hagler(ogólnie czołg jebany, podobnie jak Foreman)
Ogólnie to tylko najbardziej obdarzony z HW i spoza HW, ja się tak rozpisałem bo mi się nudzi:fjedzia:
Przez naturę? Liston

ogółem Pac imo (Money by tam był jaby nie kruche dłonie)

Hagler obdarzony przekurwistą szczęką ale na resztę sam pracował
 
Na dzień dzisiejszy Bivol byłby faworytem zarówno z GGG jak i z Kovalevem. Chłop jest strasznie niedoceniany przez fanów, bo ma mało efektywny styl i jest tatarem.
 
skromnie ale konkretnie w przyszym tygodniu
z piatku na sobote na fight klubie bkfc 25
1651638807792.png

z soboty na niedziele na dazn
1651638826807.png

w sobote o 13 jest jeszcze bkfc w tajlandii ale cos nie widac na fight klubie, transmisja na match tv, potrzebny vpn na sovietovo
 
Back
Top