Boks

Rivas vs Różański o pas WBC bridger 13 sierpnia w Cali. Oby tylko nie było kompromitacji i kolejnego Wawrzyk/Jeżewski Dance.

ej a ktoś mi przedstawi szanse naszego, bo jak w tym bridger kompletnie nie wiem co jest 5, uważam to za taką kategorię typu kruzjer, ale nazwę jeszcze bardziej spierdolili(brydżowa :DC: ) A słyszałem że w tej wadze jedynie WBC jest, to prawda?
 
Briderweight to nadzwyczaj spierdolona sprawa w boksie. Chociaż utworzenie takiej kategorii byłoby może sensowne, to dano jej beznadziejną nazwę i sankcjonuje ją jedynie WBC - czyli fabryka pasków, federacja, której szef Sulaiman, dla kasy wepchnie i wypchnie każdego z rankingu.
Kategoria powstała niedługo po tym, jak Fury pokonał Wildera i mówiło się o tym, że gwiazdą kategorii ma zostać właśnie Wilder, ale Alabama najzwyczajniej w świecie miał/ma to w dupie, jak większość środowiska bokserskiego.

Co do szans Różańskiego. Rivas to może nie jest jakiś rzeźnik, ale na tle Różańskiego jest mega poukładanym zawodnikiem. Największym minusem Polaka jest jego resume, a przy tym niska aktywność i brak dłuższych walk (typ 2 razy wyszedł poza trzecią rundę.... )

Obaj mają na rozkładzie Ozcana Cetinkaye. Z tym,że Rivas go ubił w 2015 roku gdy Ozcan miał bilnas (21-9-2), a Różański w 2020 gdy został już turbo bumem i miał (31-20-2)

Nie widzę niczego poza Lucky punchem, który może coś dać Polakowi.
 
ej a ktoś mi przedstawi szanse naszego, bo jak w tym bridger kompletnie nie wiem co jest 5, uważam to za taką kategorię typu kruzjer, ale nazwę jeszcze bardziej spierdolili(brydżowa :DC: ) A słyszałem że w tej wadze jedynie WBC jest, to prawda?

Koledzy już podsumowali ten twór. Bridger to w zasadzie kategoria wymyślona na potrzeby napompowanych cruiserów, którzy chcieli podbić ciężką, a skończyli tam jako mięso armatnie (główny polski przykład to Szpilka). Tylko WBC uznaje te kategorię, więc prestiż jest znikomy vel ograniczony. Ale dla takiego Różańskiego to manna z nieba, on nigdy nie walczyłby o żaden tytuł mistrza świata, gdyby nie ta nowa kategoria. Szanse? Tylko lucky cep.
 
Last edited:


Ważenie. Swoją drogą na kogo stawiacie? Valdez mocny ale kurde chyba bardziej skłamniam się ku Stevensonovi.


Chciałbym tego Paula zobaczyć w końcu z gościem ze swojej wagi. Nic mu nie ujmuje bo rzeczywiście coś tam boksuje ale jak oglądam jego migawki a migawki jakiś małolatów z jego wagi to panie jednak przepaść jest duża. W MMA to jest chyba jakoś mniej widoczne niż w boksie. Choćby skały srały to no nie dałby rady.
 


Ważenie. Swoją drogą na kogo stawiacie? Valdez mocny ale kurde chyba bardziej skłamniam się ku Stevensonovi.


Chciałbym tego Paula zobaczyć w końcu z gościem ze swojej wagi. Nic mu nie ujmuje bo rzeczywiście coś tam boksuje ale jak oglądam jego migawki a migawki jakiś małolatów z jego wagi to panie jednak przepaść jest duża. W MMA to jest chyba jakoś mniej widoczne niż w boksie. Choćby skały srały to no nie dałby rady.

nie odbiorę disnejowi bo coś tam boksuje, ale jak napisałeś jak widzę jak inni boksują to przepaść jest jak między wilderem a usykiem pod względem techniki
 
Ważenie. Swoją drogą na kogo stawiacie? Valdez mocny ale kurde chyba bardziej skłamniam się ku Stevensonovi.
Shakur ma papiery by być w czołówce P4P (lub nawet numerem 1). Jest świetnie ułożonym zawodnikiem i wszystkich ogrywa niemal do jednej bramki.
W typach jakieś 2-3 strony wcześniej dałem Valdeza przez KO, bo chyba brakuje mi jakiejś sensacji :D No ale taki rzeczywisty scenariusz to 118-110 Stevenson
 
Shakur ma papiery by być w czołówce P4P (lub nawet numerem 1). Jest świetnie ułożonym zawodnikiem i wszystkich ogrywa niemal do jednej bramki.
W typach jakieś 2-3 strony wcześniej dałem Valdeza przez KO, bo chyba brakuje mi jakiejś sensacji :D No ale taki rzeczywisty scenariusz to 118-110 Stevenson
dla mnie największa sensacja by byłą jakby ktoś ojebałby cynamona na punkty w las vegas
 
skromnie ale konkretnie w przyszym tygodniu
z piatku na sobote na fight klubie bkfc 25
1651390149895.png


z soboty na niedziele na dazn
F27C0C87-3BA8-443A-BF81-892E027CCBB3.jpeg
 
Back
Top