Bijatyka na Ksw 35

Dziwne, że nikt nie wspomina o walce na górnym sektorze chyba jakoś w 418-421.
Przed walką Mameda kilka osób krzyczało "Arka Gdynia!" a później w trakcie walki Mameda była tam niezła nawalanka. Szyby tłukli nonstop. Czyżby reakcja Lechii Gdańsk?
 
Dziwne, że nikt nie wspomina o walce na górnym sektorze chyba jakoś w 418-421.
Przed walką Mameda kilka osób krzyczało "Arka Gdynia!" a później w trakcie walki Mameda była tam niezła nawalanka. Szyby tłukli nonstop. Czyżby reakcja Lechii Gdańsk?

Nic mi o tym nie wiadomo. Rozwiń temat.
 
Dziwne, że nikt nie wspomina o walce na górnym sektorze chyba jakoś w 418-421.
Przed walką Mameda kilka osób krzyczało "Arka Gdynia!" a później w trakcie walki Mameda była tam niezła nawalanka. Szyby tłukli nonstop. Czyżby reakcja Lechii Gdańsk?
To by troche wyjasnialo. Duzo uczestnikow nam sie zrobilo w bojce, a to byly co najmniej 2 bojki. Oj nowa pani redaktor namieszala na scenie
 
Dziwne, że nikt nie wspomina o walce na górnym sektorze chyba jakoś w 418-421.
Przed walką Mameda kilka osób krzyczało "Arka Gdynia!" a później w trakcie walki Mameda była tam niezła nawalanka. Szyby tłukli nonstop. Czyżby reakcja Lechii Gdańsk?
Jeszcze nie zdążyłem ogarnąć wszystkiego co się pisze na forum ani tym bardziej wpisać, ale kojarzę taką akcję. Siedziałem w pobliżu, ale na szczescie niżej (bliżej tej "sceny" którą wchodzili zawodnicy, więc nie oberwałem przypadkiem ani nic na głowę nie spadło :)
 
419 była loża jakichś gości (bez koszulek klubowych) i w pewnym momencie była tam niezła bitka. Były takie ciosy w parterze, że aż przez ścianę było słychać, a wiem co mówię, bo siedziałem w 418 ;)

W tej 419 nie słyszałem żadnego klubowego okrzyku, raczej jakaś wcześniej ustawiona akcja. Do nas co chwila jakiś agresor zaglądał, czy przypadkiem tutaj ta ekipa do bicia się nie siedzi.
 
Festerman - bandzior z krwi i kości nie do zresocjalizowania nie reformowalny typ, najwyższej klasy pener z domieszka świra ,filozofa,altruisty i poety. Zdeklarowany Nihilista z mocno rozwinientym genem samozagłady.
Musiało być mocno.

Swoją drogą aż takie wrażenie na Was robi że grupy się dymią?

Nie chodzicie na koncerty i inne wydarzenia gdzie takie rzeczy są na porządku dziennym?
Czasami mam wrażenie że niektórzy to naprawdę są trzymani pod kloszem.
 
Musiało być mocno.

Swoją drogą aż takie wrażenie na Was robi że grupy się dymią?

Nie chodzicie na koncerty i inne wydarzenia gdzie takie rzeczy są na porządku dziennym?
Czasami mam wrażenie że niektórzy to naprawdę są trzymani pod kloszem.
Kozak jesteś
Ja W pierwszy raz widziałe w clubie około 20 lat temu jako dzieciak. Wszedł otoczony zbirami ,ubrany w płaszcz pod którym miał długa broń.
 
Last edited:
Nie chodzicie na koncerty i inne wydarzenia gdzie takie rzeczy są na porządku dziennym?
Czasami mam wrażenie że niektórzy to naprawdę są trzymani pod kloszem.
wina lezy tez ze strony oranizatora , ochrona zawalila , i nie wiem dlaczego agresorzy wrocili na swoje miejsca jak niby nic sie nie stalo ,za takie cos na kazdym balecie sie wylatuje z klubu i dostaje pare kopow na droge:crazy:
 
Kozak jesteś
Ja Westa pierwszy raz widziałe w clubie około 20 lat temu jako dzieciak. Wszedł otoczony zbirami ,ubrany w płaszcz pod którym miał długa broń.
Co robiłeś jako dziecko w klubie? Ja tam w takie porachunki się nie wtrącam.
Co do zajścia wiadomo, że KSW zamiecie to pod dywan i tak mają dużo gówna do posprzątania. Zrobią to ze swoim głupim uśmieszkiem?
 
wina lezy tez ze strony oranizatora , ochrona zawalila , i nie wiem dlaczego agresorzy wrocili na swoje miejsca jak niby nic sie nie stalo ,za takie cos na kazdym balecie sie wylatuje z klubu i dostaje pare kopow na droge:crazy:

Jakbyś wiedział kto i od kogo wracał na swoje miejsca to uwierz mi, że wolałbyś nie eskalować konfliktu i wysyłać tam ochroniarzy bo pewnie gala by się zakończyła.
 
Jakbyś wiedział kto i od kogo wracał na swoje miejsca to uwierz mi, że wolałbyś nie eskalować konfliktu i wysyłać tam ochroniarzy bo pewnie gala by się zakończyła
moze i tak jestem januszem jesli chodzi o watki kryninalne ,
z drugiej strony Gamer walczy a publika patrzy na bojke ,slabe to bylo
 
Przeczytałem 2 strony i reszty nie dałem rady. Ale niektórzy, dalej śmią twierdzić, że to Popek cofnie ten sport? hahaha pojebawszy was.
 
@Mojso Popek ściągnie całkiem inną patologie. Ci z piątku to byli prawdziwi gangsterzy. Wbrew pozorom tacy ludzie unikają "otwartych" awantur. Popek ściągnie osiedlowych chuliganów, których największą zbrodnią jest pchnięcie kilku sztuk gówniarzom. Wypiją po kilka piw i będzie bitwa ;)

@TYTUS za młodu za tajniaka robiłeś ? :lol:
 
@Mojso Popek ściągnie całkiem inną patologie. Ci z piątku to byli prawdziwi gangsterzy. Wbrew pozorom tacy ludzie unikają "otwartych" awantur. Popek ściągnie osiedlowych chuliganów, których największą zbrodnią jest pchnięcie kilku sztuk gówniarzom. Wypiją po kilka piw i będzie bitwa ;)

@TYTUS za młodu za tajniaka robiłeś ? :lol:
jako krawężnik
ns_policjant_patrol_640.jpeg
 
Wyczerpałeś już limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu. A pierwszy raz wszedlem na ich storne

Sylwester O. "Sylwek", niegdyś gangster z przestępczej organizacji Marka M. "Oczki" miał trafić do szpitala, po tym jak został zaatakowany przez szczecińskich gangsterów w Ergo Arenie na pokazie KSW.

Walki KSW, jak zwykle spowodowały, że arena wypełniła się szczelnie miłośnikami tej dyscypliny. W piątek do Sopotu pojechała też mocna reprezentacja Szczecina, który od lat ma opinię jednego z najsilniejszych ośrodków KSW w Polsce. Ma tu też wielu miłośników. Wśród nich sporą grupę stanowią ludzie wiązani przez policję z przestępczym podziemiem.

"Sylwek" pobity w Sopocie

Jak się nieoficjalnie dowiedziała "Wyborcza", w czasie walk KSW w Ergo Arenie doszło do bójki między widzami. Sylwester O. "Sylwek" niegdyś uważany przez policję za rekina półświatka, miał nawet trafić do szpitala z rozbitą głową, po tym jak zaatakowała go grupa szczecińskich gangsterów.

- To ludzie od "Dziobaka" kontrolującego teraz bandyckie interesy w Szczecinie - twierdzi nasz rozmówca z policji.

Do sieci trafił filmik z zamieszek podczas gali KSW w Sopocie. Na filmie widać, jak w pewnym momencie niedaleko ringu dochodzi do przepychanek i bójki wśród widzów.

Policja bada sprawę

Komenda Miejska Policji w Sopocie potwierdza, że podczas gali KSW doszło do bójki. Nie potwierdza jednak, by ktoś trafił do szpitala.

- Otrzymaliśmy takie zgłoszenie około godz. 23 - mówi st. sierż. Bożena Domagała z KMP w Sopocie. - Jeden mężczyzna uderzył drugiego mężczyznę. Poszkodowanemu została udzielona pomoc medyczna na miejscu, po czym od razu opuścił halę. Nie zgłosił się na policję, nie podał też swoich danych ratownikom. W tej chwili trwa ustalanie kim byli uczestnicy zajścia oraz ustalanie świadków. Zabezpieczyliśmy monitoring z hali. Na razie nikt nie został zatrzymany.

Sprawą zainteresowało się CBŚ, bo może chodzić o porachunki w świecie przestępczym. Jest jednak mało prawdopodobne, aby "Sylwek" złożył zeznania.

Kim jest "Sylwek"?

Sylwester O. "Sylwek" od trzydziestu lat ma on opinię zawodowego przestępcy. Karany był m.in. za udział w gangu Marka M. "Oczki". Siedział też w niemieckim więzieniu, gdzie został aresztowany pod zarzutem kierowania grupą napadającą z bronią w ręku na polskich przemytników przerzucających papierosy (skazano go potem za to w Polsce). Został też w Katowicach skazany za współudział w zleceniu zabójstwa Wiktora Fiszmana, zastrzelonego w 1996 r. w biały dzień na szczecińskiej ulicy gangstera z Białorusi.

 
Back
Top