Bellator 258/ PFL/Armia Fight Night/EFC 85

przedmówca mnie wyręczył z pewniaków, zostaje Boyka:
tu trochę zawyżony kurs imho, Balboa na pewno faw., doświadczony zwodnik, zremisował np. walkę w kicku z samym Kubiszynem.
Boyka dla odmiany 0-3 w kicku ;)
Ale jest doświadczenie na gołe łapy - Gromda 2 - trzyrundowa, zwycięska walka. Może akurat.
 
Coś tam obejrzałem już wcześniej i zrezygnowałem z gry Werduma (wstępnie miałem w planach). Ten Ferreira jak na takiego giganta jest całkiem dynamiczny, widać moc w uderzeniach, ma też brązowy pas BJJ.
No i Werdum ubity w 1 rundzie, mimo, że obalił i dał radę nawet założyć duszenie :wink:
Wydaję mi się, że żaden z niego fajter. Werdum go przewróci i bezproblemowo podda tą kłode kiedy tylko będzie chciał.
:penn:
 
Haha ale jaja,myślałem ze w piątek jest pfl i nie postawilem wczoraj Deliji.
Teraz patrzę i widzę że przegrał z jakimś plackiem, werdum tez xD.
To PFL to gówno do stawiania na taśmy
 
.Pacheco dla mnie pod każdy kupon, pokonywała naprawdę solidne zawodniczki pokroju m. in Kaufman, Pajic doświadczenie bez podjazdu + pokonywała same świeżynki i jakiegoś serbskiego Janusza wziętego z fabryki prosto po robocie. Brazylijka na moje poskręca w parterze. Kurs niezbyt zachęcający bo @1.18 ale ja to biore.
Łatwiej się chyba nie dało, kurs słaby ale przy łatwości wejścia nic tylko brać na boostowanie kuponu. Oby więcej takich missmatchy.
 
Haha ale jaja,myślałem ze w piątek jest pfl i nie postawilem wczoraj Deliji.
Teraz patrzę i widzę że przegrał z jakimś plackiem, werdum tez xD.
To PFL to gówno do stawiania na taśmy
Nie wiesz co mówisz synu. Young czy Fabian to były łatwe pieniążki a i kursy też niezłe.
 
Nie wiesz co mówisz synu. Young czy Fabian to były łatwe pieniążki a i kursy też niezłe.
Odezwal sie kar,, stawiam 100 tysi na Normana ale nie pokaże kuponu"wantes xD
Lance palmer tez byl pewniak w chuj, PFL to gówno.
 
Lance palmer tez byl pewniak w chuj, PFL to gówno.
Zostały zneutralizowane jego zapasy a w stójce nie ogarnął i tyle, zdarza się. Pewniaki nie istnieją i trzeba zawsze brać poprawkę na błędną analizę czy jakieś nieprzewidziane zdarzenie. PFL jest do gry tak samo jak każda inna gala, tylko trzeba dobrze wybierać.
 
Odezwal sie kar,, stawiam 100 tysi na Normana ale nie pokaże kuponu"wantes xD
Lance palmer tez byl pewniak w chuj, PFL to gówno.
Czego oczy nie widzą temu sercu nie żal synu.
Nie dla wszystkich Palmer był pewniakiem, osobiście go nie stawiałem co można sprawdzić bo wstawiałem co gram. Pewniakiem z tamtej karty był Loughnane o czym również pisałem. Tak się kończy stawianie opierając się na cudzych opiniach, niestety. Życzę lepszego przykładania się do analiz a nie pójścia na łatwizne.
 
Czego oczy nie widzą temu sercu nie żal synu.
Nie dla wszystkich Palmer był pewniakiem, osobiście go nie stawiałem co można sprawdzić bo wstawiałem co gram. Pewniakiem z tamtej karty był Loughnane o czym również pisałem. Tak się kończy stawianie opierając się na cudzych opiniach, niestety. Życzę lepszego przykładania się do analiz a nie pójścia na łatwizne.
Napisal gosc który chce stawiac 100 tys pesos na Normana xD
 
Zostały zneutralizowane jego zapasy a w stójce nie ogarnął i tyle, zdarza się. Pewniaki nie istnieją i trzeba zawsze brać poprawkę na błędną analizę czy jakieś nieprzewidziane zdarzenie. PFL jest do gry tak samo jak każda inna gala, tylko trzeba dobrze wybierać.
Pewniaki nie istnieją?

Jak dla mnie tylko Palmer to pewniak z tych zestawień. Reszta wydaje się bardziej wyrównana, niż wskazują kursy. No może jeszcze Pettis wygląda względnie okey, bo Collard raczej nie ma czym mu zagrozić.

To jak w końcu z tymi pewniakami
:rutekajak:
 
Pewniaki nie istnieją?



To jak w końcu z tymi pewniakami
:rutekajak:
Błąd, nie pierwszy i nie ostatni. Poza tym napisałem wyraźnie, "moim zdaniem".
Dla mnie "pewniak" to coś, co powinno wejść 9 na 10 razy. Tutaj akurat był to błąd w ocenie i tyle.
Po fakcie uważam, że dało się przewidzieć ewentualną neutralizację głównego atutu Palmera, a wtedy starcie byłoby dużo bardziej wyrównane na papierze. Chociaż wydawało mi się, że i boksersko powinien ogarnąć. Nie ma co gdybać, ten się nie myli, co nic nie robi.
 
Błąd, nie pierwszy i nie ostatni. Poza tym napisałem wyraźnie, "moim zdaniem".
Dla mnie "pewniak" to coś, co powinno wejść 9 na 10 razy. Tutaj akurat był to błąd w o śnie i tyle.
Po fakcie uważam, że dało się przewidzieć ewentualną neutralizację głównego atutu Palmera, a wtedy starcie byłoby dużo bardziej wyrównane na papierze. Chociaż wydawało mi się, że i boksersko powinien ogarnąć. Nie ma co gdybać, ten się nie myli, co nic nie robi.
Szanuje, pozdrawiam byczku
:conorsalute:
 
Jutro gram Kijanczuka @1.40 (po tyle jest w necie) ziemniaki podobnie.

Rywal z Chorwacji nie walczył 2 lata. Nie no kurwa jak tu go wykolei to ja odpuszczam.
 
  • Like
Reactions: Olo
Jutro gram Kijanczuka @1.40 (po tyle jest w necie) ziemniaki podobnie.

Rywal z Chorwacji nie walczył 2 lata. Nie no kurwa jak tu go wykolei to ja odpuszczam.
Też pograłem. Ostatnia szansa Kijany, jak nie pokona tego buma to rękawice na kołek i powrót na bramki.
 
Back
Top