Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Jakby jeszcze te filmy były dobre i mogły się wybronić... Ale to są gówna bez fabuły z chujowymi postaciami. Bankrutujcie słodko fani młodych dzieci.Kibicuję mocno by poszli z torbami, przecież odbiorcami filmów typu SW czy Marvel są generalnie młodzi chłopcy a nie dziewczynki,
ci starsi z nas już się nauczyli i na bank nie pójdą na taki film.
Obejrzyj sobie rebel moon na netflix... To tego typu filmidła oczy pieką.Jakby jeszcze te filmy były dobre i mogły się wybronić... Ale to są gówna bez fabuły z chujowymi postaciami. Bankrutujcie słodko fani młodych dzieci.
Tu ewidentnie nie chodzi o zyski. Im się to opłaca, bo ktoś to grubo finansuje.Kibicuję mocno by poszli z torbami, przecież odbiorcami filmów typu SW czy Marvel są generalnie młodzi chłopcy a nie dziewczynki,
ci starsi z nas już się nauczyli i na bank nie pójdą na taki film.
Prawdopodobnie jest tak jak napisałeś, logika podpowiada, że biznesowo jest to ścieżka kompletnie bez sensu.Tu ewidentnie nie chodzi o zyski. Im się to opłaca, bo ktoś to grubo finansuje.
Podobno idą zmiany w Disney i Netfilx, skapnęli się, że albo szczytne, progresywne idee, albo pieniądze. A wiadomo, że nie ma ważniejszej idei od hajsu.Prawdopodobnie jest tak jak napisałeś, logika podpowiada, że biznesowo jest to ścieżka kompletnie bez sensu.
Najważniejsza jest władza, nawet kosztem pieniądza.Podobno idą zmiany w Disney i Netfilx, skapnęli się, że albo szczytne, progresywne idee, albo pieniądze. A wiadomo, że nie ma ważniejszej idei od hajsu.
Skoro odbiorcy są podzieleni na lewica/prawica, republikanie/demokraci, czarni/biali, to dlaczego masz robić produkt tylko dla jednej części?
Ktoś mi ostatnio wspominał, że Netflix informował, pracowników, że będą kierunkowe zmiany i jak komuś się nie podoba to przecież może odejść. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
Na razie, z tego co czytam to oryginał został tak zgwałcony, że dzieciom tego nie pokaże.
Na razie, z tego co czytam to oryginał został tak zgwałcony, że dzieciom tego nie pokaże.
typowy paździerz Kawulskiego, poszatkowany montaż, zlepek "trailerów KSW", totalny chaos i dziadostwo. Najśmieszniejsze jest to, że sam Kawulski przekonany o swojej zajebistości SAM montuje swoje filmy O.o wiecie nie da materiału profesjonalnym montażystom filmowym, tylko sam docina sceny. Dlatego tego gówna się nie oglądać.Na razie, z tego co czytam to oryginał został tak zgwałcony, że dzieciom tego nie pokaże.
Skandal! Rekord! Szkalują arcydzieło!
Tam chyba jeszcze meskaliny i ayahusci brakowałoPan recenzent obajrzał dzieło mistrza bez przyjęcia białego węgorza i się przypierdala. Ewidentnie nie czuje geniuszu imperatora.
Tak czy inaczej orka konkretna.Tam chyba jeszcze meskaliny i ayahusci brakowało
Proste! Żaden z tych prostaków nie potrafi tak epicko zmarszczyć czoła podczas rozgryzania tajemnic wszechświata
Jak wszystkie ostatnie „dzieła” Scotta. Chłop od 20lat leci na reputacji swojego nazwiska bo w latach 90 zrobił parę dobrych filmów.bedzie kupa
Gladiator 2 bez Hansa Zimmera. Wybrano kompozytora muzyki - naEKRANIE.pl
Muzyka Hansa Zimmera z Gladiatora jest kultowa i uważana za jedną z najlepszych. Kto go zastąpi w Gladiatorze 2?naekranie.pl
An additional warning has also been added to the programme details for 1967’s You Only Live Twice, declaring that it “contains outdated racial stereotypes”.
The film stars Sean Connery as Bond, facing off against Donald Pleasence’s Blofeld, and features a scene in which Connery tries to pass as Japanese.
The 1964 film includes a scene in which Connery’s Bond apparently forces himself on Honor Blackman’s Pussy Galore in a hay barn. In a 1959 letter concerning the novel from which the film was adapted, Ian Fleming explains that this “laying on of hands” from “the right man” was all which was required to “cure” the lesbian character of “her psycho-pathological malady”.
Niestety ostatni film który mi się podobał to "amerykański gangster" 2007. Później już było tylko gorzej.Jak wszystkie ostatnie „dzieła” Scotta. Chłop od 20lat leci na reputacji swojego nazwiska bo w latach 90 zrobił parę dobrych filmów.