De Longhi - jaki model ekspresu do kawy wybrać ?

Pan @Evo juz mi natlukl do glowy zeby nie kupowac z Jury bo to jest dla firm ekspres a do uzytku domowego wystarczy De Longhi , ale dziekuje za wskazanie
Popytaj serwisantów. Też chciałem Jurę i jak mi koleś pokazał co tam jest w srodku, przy regularnym czyszczeniu ekspresu zgodnie ze wskazaniami, srodkami Jury. To już Jury nie chciałem. No chyba, ze chcesz co kilka miesięcy oddawać na serwis do czyszczenia albo rozkręcać go i robić to samemu. Jura ma niewyjmowalny zespół zaparzajacy. Ekspresy swietne ale wlasnie dla firm, gdzie serwis w koszty:). Jadę na DeLonghi w sumie 2 sztuki i jestem zadowolony, a leci kilkanaście kaw dziennie.
 
Z tym zaparzaczem to ja pomyliłem grubo, miało być że niewyjmowany zaparzacz jest w ekspresach Jura oraz Krups ( pozdro @Siwy25_1 :hi: :lol: :awesome: )
W Phillipsie wyjmiesz i wyczyścisz wszystko sam w 5 minut.
Nie dopisałem o mleku, że przy robieniu kawy mlecznej mleko się cofa i spowrotem wpada przez wężyk do kartonu/karafki co wpływa na żywotność mleka - szybciej się psuje. Coffe Doctor doradzał aby nawet Ci co mają system mleczny zintegrowany używali mleka przelanego do kubka itd bo inaczej to w kartonie się szybciej zepsuje z uwagi na to że ciepłe mleko podczas robienia kawy się cofa do zbiornika z mlekiem.

Sam uważam tą radę za głupią, bo cała przyjemność tkwi w tych ekspresach właśnie w tym żeby sobie wsadzić wężyk bezpośrednio do kartonu i mieć wywalone w dodatkowe pojemniki do mleka.
W Phillipsie wlewasz mleko do mlecznika, ściąga i podgrzewa tyle mleka ile potrzebuje i nic nie cofa. Później jak w punkcie wyżej - wyciągasz przepłukujesz wodą/wrzucasz do zmywarki i masz wyjebane jaja, a nie jakieś latanie z wężykiem i pierdolenie się z czyszczeniem.
 
a nie jakieś latanie z wężykiem i pierdolenie się z czyszczeniem.
Ja tam lubię pobawić się moim wężem
:suchykarol:


A tak serio, to jest naprawdę banalnie proste i praktyczne. Myślę, że po prostu macie złe wyobrażenia jak ten system funkcjonuje.

Z tym cofaniem mleka sprawdzę, z ciekawości tylko. Bo u mnie i tak idzie zazwyczaj karton mleka dziennie więc nie robi mi to różnicy pod względem świeżości.
 
Bastek a próbowałeś do kawy tosta zjeść? Tylko trzeba mieć toster...:penn: ciekawe który najlepszy?
Do mlecznej za to gofra... tylko czy ktoś zna sie na gofrownicach? Nic nie sugeruję, ale dobry jesteś w małe agd, może mały resercz byś zrobił?
 
Last edited:
Raczej ciezko bedzie to zbadać jesli cofnie ilości w postaci "mini mini" ;p
Jeżeli cofnie niezauważalną ilość mleka to znaczy, że jest to totalnie nieistotne i kolejny raz się okaże, że tak jak ocenialiśmy do tej pory, ten Twój ekspert jest chuja wart.

Moim zdaniem cofa mleko z rurki, czyli jeszcze nieogrzane. Całe zagrzane mleko wypluwa dyszami.
 
Last edited:
Ja tam lubię pobawić się moim wężem
:suchykarol:


A tak serio, to jest naprawdę banalnie proste i praktyczne. Myślę, że po prostu macie złe wyobrażenia jak ten system funkcjonuje.

Z tym cofaniem mleka sprawdzę, z ciekawości tylko. Bo u mnie i tak idzie zazwyczaj karton mleka dziennie więc nie robi mi to różnicy pod względem świeżości.
Wiem jak to wygląda. Dla mnie jest to nie praktyczne.

W moim wlewam rano mleka do mlecznika i sobie popijam kapuczyny cały dzień, a na wieczór wrzucam tylko do zmywarki i po robocie.

Jak dla kogoś umycie pojemniczka to problem to ma kurwa 2 lewe ręce.
:siara:
 
Wiem jak to wygląda. Dla mnie jest to nie praktyczne.

W moim wlewam rano mleka do mlecznika i sobie popijam kapuczyny cały dzień, a na wieczór wrzucam tylko do zmywarki i po robocie.

Jak dla kogoś umycie pojemniczka to problem to ma kurwa 2 lewe ręce.
:siara:
No właśnie, czyli wykonujesz dwukrotnie więcej roboty niż ja, ale ok ok, „niepraktyczne” :lesnarhappy:

Ale w Philipsie i tak lepiej to wygląda niż w Delonżi. Jak on pobiera mleko z tego pojemnika? Bo na zdjęciach nie widać żeby była tam jakaś rurka tak jak w delonghi
 
No właśnie, czyli wykonujesz dwukrotnie więcej roboty niż ja, ale ok ok, „niepraktyczne” :lesnarhappy:

Ale w Philipsie i tak lepiej to wygląda niż w Delonżi. Jak on pobiera mleko z tego pojemnika? Bo na zdjęciach nie widać żeby była tam jakaś rurka tak jak w delonghi
Czy ja wiem. Jak zrobisz kawę to płukasz wodą i montujesz może obeschnąć od razu zamontowane.

Mlecznik jest z 2 elementów, na dole na łączeniu jest "gniazdko" przez które pod ciśnieniem idzie mleko do układu grzewczego i od razu do kubeczka.

Miałem w starej robocie w biurze jakieś delonżi z tym wężem. Strasznie mnie wkrwiał ten ekspres.
 
Czy ja wiem. Jak zrobisz kawę to płukasz wodą i montujesz może obeschnąć od razu zamontowane.

Mlecznik jest z 2 elementów, na dole na łączeniu jest "gniazdko" przez które pod ciśnieniem idzie mleko do układu grzewczego i od razu do kubeczka.

Miałem w starej robocie w biurze jakieś delonżi z tym wężem. Strasznie mnie wkrwiał ten ekspres.
No to w Philipsie jest lepiej to rozwiązane niż właśnie w delonghi z tego co piszesz jeżeli nie ma rurki w pojemniku.
 
Sam spierdalaj.

korwin-gif.56152
 
Back
Top