VitoC
KSW Welterweight
I znasz kogoś kto nie miałJa nie mam i nie miałem.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
I znasz kogoś kto nie miałJa nie mam i nie miałem.
Dokładnie tak.I znasz kogoś kto nie miał
Dla żony na miasto będzie ok.Ma/miał ktoś jakieś doświadczenia?
Peugeot 208 I Hatchback 5d 1.6 e-HDI 92KM 2012-2015 - dane, testy
Peugeot 208 I Hatchback 5d 1.6 e-HDI 92KM 2012-2015 szukasz danych technicznych, opinii, raportów spalania lub wideotestów? Wejdź i sprawdźwww.autocentrum.pl
No to ok.Dla żony na miasto będzie ok.
Ten diesel 1.6 dosyć żwawy w miejskiej jeździe,ale w trasę bez szału.
A co to za maszyna:)?Dziś chyba ostatnia jazda. Czas na małe podsumowanie.
Od lipca przejechane około 1200 km
V max osiągnięte 77 km/h
Średni zasięg 50-55 km (podobno w eko można i 85 ale kto by 30 na h jezdził)
Córka przeszczęśliwa najbardziej lubi wyścigi z ciapuszkami z glovo.
Parę LWG od ścigaczy nawet zaliczone
Nie jest to jeszcze super technologia ale przy obecnych cenach paliwa praca-dom wystarczy.
Tylko gejem się zostaje… trochę lipa.
View attachment 49289
Moja córka ale ma dopiero 7 lat. Kolega nie otwiera jutro o 6:00 w majtach bo to źle wyglada w telewizji.A co to za maszyna:)?
Bardzo dobreMoja córka ale ma dopiero 7 lat. Kolega nie otwiera jutro o 6:00 w majtach bo to źle wyglada w telewizji.
Nie ma czegoś takiego. Wielosezonowe to kompromis jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy, nie chce się tobie zmieniać kół albo płacić za to, nie masz gdzie przechowywać drugiego kompletu. Ogólnie lekarstwo na to żeby założyć i zapomnieć na jakiś czas. Co do zachowania takich opon to powiedzmy że jeśli samochód nie jest za mocny , mieszkasz w mieście i jesteś w miarę rozsądnym kierowcą to można zastosować. Wielosezonowe nie zachowują się dobrze ani na śniegu ani na suchym nagrzanym asfalcie. Oczywiście jest masa testów w internecie które zachwalają wielosezonowe ale w skrócie to gówno prawda. Miałem dyskusje z klientem "bo on widział testy na YouTube..." W sumie nie powinienem ale prawie jeblem śmiechem jak przy 50 na godzinę wpadł do rowu bo spadło trochę śniegu. Jeździłem zresztą jego autem , akurat ma takie samo jak ja. Jego wielosezonowe, moje na dobrych zimówkach . Wystarczyło u niego trochę śniegu i ABS dzialał przy każdym naciśnięciu hamulca. Jak nie ma śniegu to da się jakoś jeździć szczególnie jeśli samochód ma przedni napęd lub AWD.Jakies typy na dobra wielosezonowke?
Oponeo » Lista wszystkich opon
Opony w Oponeo gama opon światowych producentów, ekspresowa wysyłka w 24h i gwarancja najlepszych cen. Sprawdź tutaj pełną ofertę!www.oponeo.pl
Ja zawsze zima+lato, ale w tym przypadku lepsze beda wielo-s.
Pelna zgoda, jezdzilem sporo busem na wielosezonie w trudnych warunkach i jest dramat, nie polecam.Nie ma czegoś takiego. Wielosezonowe to kompromis jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy, nie chce się tobie zmieniać kół albo płacić za to, nie masz gdzie przechowywać drugiego kompletu. Ogólnie lekarstwo na to żeby założyć i zapomnieć na jakiś czas. Co do zachowania takich opon to powiedzmy że jeśli samochód nie jest za mocny , mieszkasz w mieście i jesteś w miarę rozsądnym kierowcą to można zastosować. Wielosezonowe nie zachowują się dobrze ani na śniegu ani na suchym nagrzanym asfalcie. Oczywiście jest masa testów w internecie które zachwalają wielosezonowe ale w skrócie to gówno prawda. Miałem dyskusje z klientem "bo on widział testy na YouTube..." W sumie nie powinienem ale prawie jeblem śmiechem jak przy 50 na godzinę wpadł do rowu bo spadło trochę śniegu. Jeździłem zresztą jego autem , akurat ma takie samo jak ja. Jego wielosezonowe, moje na dobrych zimówkach . Wystarczyło u niego trochę śniegu i ABS dzialał przy każdym naciśnięciu hamulca. Jak nie ma śniegu to da się jakoś jeździć szczególnie jeśli samochód ma przedni napęd lub AWD.
W punkt, ziomek wczoraj próbował wyjechać z podjazdu służbowym na wielosezonowych i driftował spowrotem w dół Musiała go pomoc wciągać na góręNie ma czegoś takiego. Wielosezonowe to kompromis jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy, nie chce się tobie zmieniać kół albo płacić za to, nie masz gdzie przechowywać drugiego kompletu. Ogólnie lekarstwo na to żeby założyć i zapomnieć na jakiś czas. Co do zachowania takich opon to powiedzmy że jeśli samochód nie jest za mocny , mieszkasz w mieście i jesteś w miarę rozsądnym kierowcą to można zastosować. Wielosezonowe nie zachowują się dobrze ani na śniegu ani na suchym nagrzanym asfalcie. Oczywiście jest masa testów w internecie które zachwalają wielosezonowe ale w skrócie to gówno prawda. Miałem dyskusje z klientem "bo on widział testy na YouTube..." W sumie nie powinienem ale prawie jeblem śmiechem jak przy 50 na godzinę wpadł do rowu bo spadło trochę śniegu. Jeździłem zresztą jego autem , akurat ma takie samo jak ja. Jego wielosezonowe, moje na dobrych zimówkach . Wystarczyło u niego trochę śniegu i ABS dzialał przy każdym naciśnięciu hamulca. Jak nie ma śniegu to da się jakoś jeździć szczególnie jeśli samochód ma przedni napęd lub AWD.
Jaki znajomy ma konkretny budżet? Wspomniane przez @Risky kormorany to dobry kompromis w kwestii cena/jakość, tutaj masz na oponeo, ale dostawa next week: https://www.oponeo.pl/dane-opony/kormoran-snow-235-55-r17-103-v-xl#414735215
Ja mam zimówki Barum Polaris 3 225/45/17 i nie narzekam,są ok.polarisy od Baruma, ale tutaj ile osób tyle opinii, od zachwytów po kurwienie na czym świat stoi
Również miałem, tyle że 16, pojeździłem dwa sezony, bo zmieniałem auto tej jesieni i też uważam, że były w porządku. Z drugiej strony u żony w rodzinie wujek narzekał, że gówno.Ja mam zimówki Barum Polaris 3 225/45/17 i nie narzekam,są ok.
Mam klebery jeszcze po poprzednim wlascicielu, u mnie jeżdżą już trzecią zimę i dają radę normalnie nawet przy tylnym napędzie także nie jest źle.Ja od lat niezależnie od posiadanego auta zawsze na zimę zakładałem Klebery. Bardzo sobie chwalę.
Pojebało mi się, firestone mam nie klebery.Mam klebery jeszcze po poprzednim wlascicielu, u mnie jeżdżą już trzecią zimę i dają radę normalnie nawet przy tylnym napędzie także nie jest źle.
Może to było auto sąsiada?Pojebało mi się, firestone mam nie klebery.
Tak to się teraz nazywa?Mam klebery jeszcze po poprzednim wlascicielu