Przegrałem swój cały wkład który miałem czyli 5k. Nie odczułem tego jakoś bardzo bo tak jak wspomniałem zarobiłem trochę ostatnio na giełdzie itp, ale mimo wszystko boli to, że analizuje,analizuje,analizuje i gówno to mi daje i tracę kasę. Moje założenie na bukmacherkę jest takie, aby plusować jak każdego, ale grając już różnie i próbowanie różnych metod nic nie przyniosło i jestem w dupie. Słuchałem waszych rad i sam też się wziąłem konkretniej i zacząłem grać mniej zdarzeń. Efekt? -5k. Co ja robię takiego źle? Czy faktycznie jestem tak słabym typerem? A może za szybko chce wygrać? A może źle dobieram zdarzenia? Pytam Was o opinie i proszę mi doradzić, bo wiem, że są tu tacy co pomogą. Bardzo Was tu szanuje za wiedzę i za pomoc, bo nie raz już ją otrzymałem. Nie wiem czy jest sens jeszcze raz coś zaczynać czy lepiej odpuścić. Nie chce się poddawać i dać wygraną bukowi bez walki,ale już nie mam pomysłu.
@Evo @Karwantes @kraks @99picks @andrzej_t. @MrRoshi @sp0ngelele @w4ar @TheNotoriusAdam @moreno @Ajax @Klima027 i inni, którzy są mi w stanie jakoś podpowiedzieć to proszę ;)