Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

UFC poszło całkiem całkiem. Dzięki Hunto! Szkoda wałka na Walshu, bo wtedy w ogóle by było zajebiście.
Wszedłem grubo w Polska-Niemcy pon. 3,5 seta oraz Brazylia+Polska (handicap Polska 0:1,5 Niemcy). Czuję, że będzie dobrze!
 
Mairbek Taisumov - Marcin Bandel : 2
2.75
Ilir Latifi - Jan Błachowicz : 2
3.00
Kryzstof Jotko - Tor Troeng : 1
1.91
Potrójny
Wszystkie kursy:
15.76
 
handi -1 zenitu siedzi +50 kusiło -2 ale lepiej zachowawczo 5 brameczek elegancko wjebali.coś jeszcze na później może zagram. aston villa u siebie mocna a arsenal ostatnio nie gra szału.



ps.Rzeszow propsik za kupon - patriotycznie :-)
 
Na live pograny 2gi set dla Polski po 1.70 za stówencjusza :-) yeah ! zbroimy się na sobote i powoli na Szwecje !



Ps.Tomaszek z tym Romero po takim kursie to chyba nie będę w to wchodził bo walka równa a kursy już nie.
 
puściłem jeszcze za 2 dychy 3 set win 2.20 i 4ty za 14 po kursie 2.25



łącznie 111.50 na + :-) dobrze jest !
 
U mnie wczoraj udany dzień.
Polska - 2.45 - weszło
Ajax+3. gol dla PSV - 2.30 - weszło
Francja+Polska ugra seta - 1.71 - niestety nie weszło
Barcelona+Inter strzeli+Polska ugra seta - 1.77 - weszło
Szkoda tego, co odpadł, bo dawałem tam największe szanse na powodzenie.
Co by tu dzisiaj zagrać..? :-)
 
@Up







Górnik Łęczna 2,20 na betsafe u siebie są mocni a Jagiellonia prawdopodobnie bez Quintany jednego z najlepszych zawodników jeszcze Valencia na wyjeździe z Getafe 1,98 warta zagrania ( czyli zagrałem obie te drużyny ;d)
 
Zagrałem Górnik strzeli+Getafe-Valencia pow. 1,5 bramki+Dynamo Kijów. Kusiło mnie zagranie Łęcznej, ale obstawianie zwycięstwa z polskiej lidze to często strzał w ślepo.
 
Na dzisiaj Real z handicapem (0-1)+Bayern z handicapem (0-1)+Celta-Deportivo pow. 1,5 bramki. Przydałoby się jeszcze trochę hajsu przed UFC 178, Sztokholmem i KSW, bo te gale wydają się bukmacherskim rajem.

E: myśleliście już nad UFC 178? Cruz, Romero, Zingano i McGregor wydają się mega pewniakami.
E2: będzie Bellator do stawiania? Puściłbym trochę hajsu na Heldzika.
 
Bayern w takiej formie z handi? zastanawialbym sie. po tym co ostatnio zrobil Real to gotow bylbym postawic nawet wiekszy handi, ale chuj ich tam wie.



jesli Romero dla Ciebie to 'mega pewniak' to stawiaj dom. bardzo dziwne stwierdzenie i to jeszcze przy takiej walce. pisalismy tutaj troche o niej i raczej ludzie widza wartosc w Kennedym niz w Yoelu. obaj sa swietnymi zawodnikami, ale dla mnie ta walka to totalna enigma i taki kurs na olimpijskiego zapasnika to zadne value.



do tego 'mega pewniak' bardzo razi. piszesz tak o Cruzie ktory nie walczyl 2 lata oraz Zingano ktora wraca po rocznej przerwie spowodowanej operacja kolana. dziwne.
 
Na Cruza i Zingano na pewno nie postawię bo za długo nie walczyli, myślę o dublu McGregor+Cowboy. A pewniaków nie ma w bukmacherce, są tylko faworyci, w naszej opinii lub opinii bukmacherów. No i właśnie kusi mnie Tim po kursie ponad 2 ale się trochę cykam.
 
Zacznijmy od tego, że w bukmacherce nie ma pewniaków. Są za to faworyci. A jeśli już ich szukamy, to z tej czwórki co wymieniłeś jedynie McGregor nadaje się do grania. Tak czy inaczej powodzenia.
 
Bayern w takiej formie z handi? zastanawialbym sie

U siebie z Padebornem powinni dać radę, nawet po ostatnich średnich meczach.

jesli Romero dla Ciebie to 'mega pewniak' to stawiaj dom

Domu nie postawię, bo nie jestem nienormalny i gram raczej dla zabawy niż grubego hajsu, ale i tak Romero powinien dać radę.

Faworytem jest tu Kennedy. Kurs 2.25 to prezent i dar od losu.

raczej ludzie widza wartosc w Kennedym niz w Yoelu.

Ale tak naprawdę czemu? Bo przeleżał bardzo przeciętnego Bispinga, którego aktualnie największym atutem jest nazwisko czy bo pokonał wcześniej jednego z wielkiej rodziny Gracie i Natala, który chwilę potem przegrał z Hermanem? Yoel to maszyna i moim zdaniem dopcha się nawet do ts, po drodze przejeżdżając się po Kennedym.


do tego 'mega pewniak' bardzo razi. piszesz tak o Cruzie ktory nie walczyl 2 lata oraz Zingano ktora wraca po rocznej przerwie spowodowanej operacja kolana. dziwne.

Tu może trochę popłynąłem, przypominając sobie dawne czasy, gdy Cruz dzierżył pas i ustawiał całą kategorię w rządku.

PS. A Cowboy vs. Alvarez? Mam tu mieszane uczucia, z malutkim przechyłem w stronę Cerrone.
 
Lubię Kennedyego, ale tym razem zagram przeciwko niemu. Uważam, że Romero wygra, choć przyznam, nie ma tu żadnego value, po prostu chęć większych emocji. Wszysto tak naprawdę zależy od nastawienia Yoela. W stójce na pewno jest lepszy, ale w zapasach? Co prawda Brunson pokazał mu miejsce w szeregu, ale podobno dopiero po tej walce wrócił do trenowania zapasów. Efekt był porażający. Jestem prawie pewny, że jeśli zobaczymy Yoela z poprzedniej walki, to Kennedy zostanie zmiażdżony, jednak jeśli będzie to Yoel-Romero-Pierdoła, to przegra dosyć wyraźnie. Co do Cruza - zagrałem Mizugakiego. Kurs 4.25 uważam za znacznie zawyżony, jeśli chodzi o zawodnika top 5 walczącego z przeciwnikiem po 3 latach nieustannych kontuzji.
Cerrone jest w ciągłym gazie, Alvarez jest po roku przerwy, do tego będzie debiutował w UFC. Nie oszukujmy się, na pewno będzie stremowany. Obaj dążą do skończenia, obaj mają dziurawe gardy. Postawiłem tutaj under 2,5 rundy i Cerrona kolejno po 1.97/1.98. Chociaż gdyby Eddie debiut miał już za sobą powiedzmy 3 miesiące temu,
to bym zagrał jego.
Sądzę, że Connor zdeklasuje w stójce i znokautuje Poiriera, po takim kursie jednak bym tego nie grał; kobiet także.
 
Cerrone - Alvarez to dla mnie 51/49 dla tego pierwszego. Albo Eddie będzie ładnie chodził i wyboksuje decyzję albo dostanie jakiegoś haja/jaba jak Barboza (bo też nie ma jakiejś szczęki z tytanu) i zostanie poddany.
 
Tomasz, a kiedy analizy będą? Najpierw chyba wszystkie kursy muszą się pojawić na betsafe, c'nie? Wiesz już coś o tym?
 
Przed ostatnią kolejką analiz Tomek pisał że jeszcze 3 gale, jedna za nami następna to UFC178 i ostatnia? Bellator z Marcinem?
 
Dzisiaj próbuje zagrać na Wisłe Puławy z Piastem Gliwice (5.75) Oczywiście bez wariacji ze stawką. Puchar Polski a w nim różne cuda się działy. Dodatkowo Piast nie jedzie podstawowym składem do Puław.
 
brawo za Bayern, dobry wynik, no i Lewy puknal. ryzykowac trrzeba bylo z tymi handi, jak patrzalem na kursy 0-1 to to jakas tragedia. :C



oby tylko Ci Celta jeszcze weszla.
 
Back
Top