Wspomnienia z dzieciństwa, czyli kiedy Buka straszna była

Pamietam jak byłem mały i nie miałem konta na cohones. Nie miałem konta na żadnym forum. W sumie to nie miałem internetu. Nawet kompa nie miałem. A nawet nikt w bloku nie miał. Jeden ziomek miał pegasusa a jeden taka śmieszna konsole co tylko pong na niej był. Jak się chciało kogoś wkurwic albo potrolować to nie pisało się postów tylko brudziło patyk w gownie psa i goniło za taka osobą.


Eeeeech piękne czasy :jon:
Też miałem Pegasusa, ale wujek zamiast naprawić to wrzucił do pieca. :jon:
 
mk.jpg
 
palec pod budke bo za minutke zamykam budke
*
"pierwsze słowo do dziennika drugie slowo do smietnika"
*
ja to ty, ty to ja kto jest głupszy? ja czy ty?
*
"palec pedała na mnie nie działa"
*
palec prostytutki jest dla mnie za krótki
*
ene due rike fake, torba borba osme smake, deus deus kosmateua i morele baks
*
naciąganie czapki na twarz i mówienie \"zgaś światło\"
*
"kto wypina tego wina, kto prsotuje, ten żałuje"
*
"Trąf, Trąf, Misia, Bela,
Misia, Kasia, Kąfacela,
Misia a, Misia be,
Misia, Kasia, Kąface.
*
"masuje, masuje...którym palcem ukłuje?"
*
-na co sie tak gapisz
-po to mam oczy
*
Było morze, w morzu kołek.
A ten kołek miał wierzchołek.
Na wierzchołku siedział zając
I nogami przebierając
Śpiewał tak
Łysy ojciec, łysa matka,
Łysy sąsiad i sąsiadka.
I ja także łysy byłem,
Łysą również poślubiłem,
*
"spadaj na drzewo banany prostować"
*
Jedziemy na wycieczkę
Bierzemy misia w teczkę
A misio fiku-miku
Narobił w teczkę siku
A teczka była chora
I poszła do doktora
A doktor był pijany
Przylepił się do ściany
A ściana była mokra
Przylepił się do okna
A okno było duże
Wyleciał na podwórze
Na podwórzu były dzieci
Kopnęły go do śmieci
A w śmieciach były szczury
Kopnęły go do dziury
A w dziurze były koty
Porwały mu galoty
*
\"hej,hej,kup se klej\"?
\"heja,heja,nie mam kleja \"
*
co się lampisz?
*
ni do rymu ni do taktu wsadź se (dupę, palec, nogę, fiuta itd) do kontaktu.
*
skuś baba na dziada
*
mówisz czy pierdzisz tak samo śmierdzisz
*
chcesz cukierka-idź do Gierka
idź do Gierka
Gierek ma to Ci da
kopa w dupę i papa
*
co mówi ptaszek do ptaszka ? - blaszka
*
"Kom na hause kinder machen"
*
Pokaz
Pokaz to nie tokarz to robila fabryka tego sie nie dotyka
*
panie pilocie dziura w samolocie, pilot sie smieje benzyna sie leje..."
*
Ka-gdzie ka-ty ka-je ka-steś?
*
O dwunastej zero-zero
Wszystkie duszki poszły spać
Tylko jeden mały duszek
Zdjął majteczki zaczął sr...

Wtem mogiła się otwiera
Z dna wychodzi stary trup
I na duszka się wydziera
Czegoś nasrał na mój grób

Mam cię w dupie stary trupie
Tam gdzie zechcę będę sr...
I podrapał się po dupie
Wziął majteczki poszedł spać
*
kto pierwszy poczuje, ten produkuje
*
nie gadaj tyle bo cie zjedzą motyle.
*
ej kowalska!
po nazwisku to po pysku
*
spier papier
*
pal gumę
zwijaj asfalt
grab wodę
*
Pierwszy na wsio!
*
Na pustyni Kara-Kum pitum pitum
jest fabryka eros-gum pitum pitum
kto nie wierzy niech przymierzy pitum pitum
to nie tylko dla młodzieży pitum pitum
mały słonik podskakuje pitum pitum
bo mu chujek nie pasuje pitum pitum
słoń słonicy w pizdę dmucha pitum pitum
mucha rucha karalucha pitum pitum
a na strychu w starym pudle pitum pitum
wyruchały się dwa wróble pitum pitum
Na pustyni Kara-Kum pitum pitum
jest fabryka eros-gum pitum pitum
przyjechali z Petersburga pitum pitum
ojciec pedał matka kurwa pitum pitum
mieli synka skurwysynka pitum pitum
co pierdolił jak maszynka pitum pitum
nie minęło pół godziny pitum pitum
wypierdolił pół rodziny pitum pitum
mieli córkę złotopiórkę pitum pitum
co zdzierała wszystkim skórkę pitum pitum
ojciec myślał że to żarty pitum pitum
wstaje rano chuj obdarty pitum pitum
wszystkie dętki i opony pitum pitum
przerobimy na kondony pitum pitum
wszystkie domki i hotele pitum pitum
przerobimy na burdele pitum pitum
 
palec pod budke bo za minutke zamykam budke

O dwunastej zero-zero
Wszystkie duszki poszły spać
Tylko jeden mały duszek
Zdjął majteczki zaczął sr...

Wtem mogiła się otwiera
Z dna wychodzi stary trup
I na duszka się wydziera
Czegoś nasrał na mój grób

Mam cię w dupie stary trupie
Tam gdzie zechcę będę sr...
I podrapał się po dupie
Wziął majteczki poszedł spać
Ostatnio z ziomkiem staraliśmy się przypomnieć sobie tekst tego, ni chuja nam się nie przypominało, a tu proszę :happy dance:
 
@Scurvol tych właśnie nie czytałem.
Coś tam jeszcze było ale już nie pamiętam, 98 rok był dawno temu, a wtedy Amiga 500 u mnie chodziła. (gdzieś jeszcze w kartonie leży, trza by ją uruchomić)
 
@Scurvol tych właśnie nie czytałem.
Coś tam jeszcze było ale już nie pamiętam, 98 rok był dawno temu, a wtedy Amiga 500 u mnie chodziła. (gdzieś jeszcze w kartonie leży, trza by ją uruchomić)
ja to zjebalem na maxa, ze oddalem niegdys moje Atari 65XE i pozniej Commodore 64. Jakos tak w 2000r, czyli dosyc dlugo je trzymalem. Moglem trzymac dalej :sad:. Kawal historii i sentymentu jesli chodzi o giercowanie. Pamietam moja piersza gre na Atari zwala sie "Spiky Harold" wgrywala sie wieki z magnetofonu ale jaki to byl szal chuja... Ech...kurwa:cry: Nastawianie glowicy w magneciaku w C64 tez bylo niezle:smile:, pozniej mialem stacje dyskow i pamietam jak jaralem sie gra "The Pirates" na kilku tych duzych dyskietkach. Do szkoly nie chodzilem, matka nauczycielka, oczywiscie wszystko miala doniesione i wpierdol od starego byl grany, regularnie ale mialem to wliczone "w koszta" :lol:. Amigi nie mialem, chodzilem do ziomka pietro wyzej. Pamietam Mortal Kombat na dwa Joysticki i Cannon Foder, plus Sensible soccer. Te czasy nie wroco...
Ponizej, moja pierwsza gra,w ktora zagralem na tzw kompie, tzn wczesniej gralem u kogos ale nie pamietam juz co to bylo
 
To z Amigi pamiętam. Chociaż może to nie to "Sid Meier’s Pirates!"
34842-sid-meier-s-pirates-amiga-screenshot-good-hunting.gif



Klasyka.

Ja kiedyś miałem ruską wersję Atari ale się popsuła :(
520in1.JPG
tak, to ci Piraci Sida Meiera na C64 bylo tylko na stacje dyskow :beer:
 
To z Amigi pamiętam. Chociaż może to nie to "Sid Meier’s Pirates!"
34842-sid-meier-s-pirates-amiga-screenshot-good-hunting.gif



Klasyka.

Ja kiedyś miałem ruską wersję Atari ale się popsuła :(
520in1.JPG
a nie jednak to nie ci Piraci w tych gralem u kumpla na Amidze to sa ci z C64
 
arm-wrestler-1_710.jpg


Nie identyczna jak na fotografii ale za dzieciaka z ziomkami kilka razy w dwójke/trójkę próbowaliśmy pokonać rękę
 
Tzw. ,,Katiusze''. Brało się folię albo grube foliowe worki, darlo sie je i
nabijalo lub owijalo wokoł kijka. Nastepnie taki worek na kijku podpalało się i
podnosilo do góry. Topniejaca, płonaca folia leciała ze swistem na ziemie.
Swist ten i odpadające palace sie kawalki folii przypominały atak radzieckich
katiuszy. ,,Katiusze'' podówrkowe czasami słuzyły do walki z mrówkami.
 
Back
Top