Wspomnienia z dzieciństwa, czyli kiedy Buka straszna była

:shy:
ZX Spectrum – Wikipedia, wolna encyklopedia
 
To ja jestem przedwieczny bo pierwsze było Atari 65xe
Dokladnie jak u mnie i jeszcze konsola z spiraconymi grami z japonii. Potem amiga 500, jakieś pcty a później wjechało PSX z gran turismo 1 i chyba tomb raider 2. PlayStation zostało u mnie na resztę życia plus kilka gier które w międzyczasie ograłem na pc.
 
Na Pentium 100 i Age of Empires zakończyłem grę na pc. Potem wróciłem jeszcze na Max Payne, Wolfenstein return to castle oraz dwa pierwsze wiedzminy.
Ja od Pentium 100, tak na prawdę, zacząłem i już zostałem przy PC.
Tzn. mój starszy brat i ojciec to ogarniali bo co ja miałem wtedy, kilka lat?
Ale w Civ 2, Mortal Kombat i Duke Nukem 3D naparzałem aż miło przez całą podstawówkę :lol:
 
Ja od Pentium 100, tak na prawdę, zacząłem i już zostałem przy PC.
Tzn. mój starszy brat i ojciec to ogarniali bo co ja miałem wtedy, kilka lat?
Ale w Civ 2, Mortal Kombat i Duke Nukem 3D naparzałem aż miło przez całą podstawówkę :lol:
Civilizacji nie ograłem .mortal pierwszy na amidze a trzeci na na jakiejś konsoli na kardridże. Nintendo 64 lub Sega Saturn. Już nawet nie pamiętam jak to gówno się nazywało.
 
U mnie początki to Spectrum zx. Starszy przywiózł z Niemiec. Tylko kilka gier pamiętam. Później commodore c64 I Sega Mega Drive tyle że na konsole były wtedy bardzo drogie gry i swoich miałem dwie a tak to się chodziło do wypożyczalni. Pamiętam jak bardzo chciałem wtedy mieć Amigę albo Pc, bo jak oglądałem screeny w Top Secret to grafika mi się wydawała bajeczna.
W średniej rodzice kupili Pc. Pentium 100 i pierwsze gierki na windows 95 i Ms DOS. To były zajebiste czasy.
Pod koniec średniej już sam sobie kupiłem jakiegoś Celerona chyba w okolicach 400Mhz i z nim zostałem przez bardzo długi czas.
W Anglii kupiłem PS2 i przez jakieś 3 tygodnie grałem od nowa w San Andreas bo już nie miałem hajsu na kartę pamięci żeby sejvy robić :D
Później wpadło PS3, PS4 (jak dla mnie najlepsza konsola jaką miałem). Kilka różnych PC i Xbox series S które jest największym gównem w mojej kolekcji. Grałem dosłownie z 4 razy i schowałem do szafy. Szkoda mi to sprzedać i tak leży.
Jeszcze za dzieciaka miałem kilka takich gierek od babci coś w stylu jajka. To były dobre gry też.

Miałem też taki zegarek chyba też od babci

Lans na dzielni był konkretny

mmmories.gif
 
U mnie początki to Spectrum zx. Starszy przywiózł z Niemiec. Tylko kilka gier pamiętam. Później commodore c64 I Sega Mega Drive tyle że na konsole były wtedy bardzo drogie gry i swoich miałem dwie a tak to się chodziło do wypożyczalni. Pamiętam jak bardzo chciałem wtedy mieć Amigę albo Pc, bo jak oglądałem screeny w Top Secret to grafika mi się wydawała bajeczna.
W średniej rodzice kupili Pc. Pentium 100 i pierwsze gierki na windows 95 i Ms DOS. To były zajebiste czasy.
Pod koniec średniej już sam sobie kupiłem jakiegoś Celerona chyba w okolicach 400Mhz i z nim zostałem przez bardzo długi czas.
W Anglii kupiłem PS2 i przez jakieś 3 tygodnie grałem od nowa w San Andreas bo już nie miałem hajsu na kartę pamięci żeby sejvy robić :D
Później wpadło PS3, PS4 (jak dla mnie najlepsza konsola jaką miałem). Kilka różnych PC i Xbox series S które jest największym gównem w mojej kolekcji. Grałem dosłownie z 4 razy i schowałem do szafy. Szkoda mi to sprzedać i tak leży.
Jeszcze za dzieciaka miałem kilka takich gierek od babci coś w stylu jajka. To były dobre gry też.

Miałem też taki zegarek chyba też od babci

Lans na dzielni był konkretny

mmmories.gif

O kurwa, sikor legenda :conorsalute:
 
Back
Top