OK, może się pospieszę, ale niestety gdy Damian będzie jutro walczył mnie już nie będzie w kraju, a jeszcze widzę zapowiadana jest przerwa w rozgrywkach.
Damian Grabowski wygra swoją walkę na BFC. Oczywiście dużo zależy od jutrzejszego pojedynku, ale walę w ciemno że Damian go pojedzie bez kontuzji i za tydzień będzie w stanie walczyć blisko 100% swoich możliwości. Huckaba ma ciężkie ręce, ale walki przegrywał zawsze w parterze. Sądzę, że Damian bliski tych 100% nie da sobie zrobić krzywdy w stójce, a w parterze wykorzysta swoją olbrzymią wręcz przewagę i skończy Dave'a