Warsaw Shore

Pierwszy raz obejrzałem cały odcinek. Najbardziej naturalna wydaje się być "duża" Ania, Eliza i Ewelina bardzo wkurwiające, mała Ania ujdzie. Największą beke mam z Trybsona i śmieje się jak go tylko widzę, Wojtek wydaje się być spoko, Mariusz też.

Najlepsza zapowiedź kolejnego odcinka :D

- Masz problem?
- Mam!
- Masz problem?
- Mam!
I jeb w brzuch :D
 
brzuch? to mostek, splot prawie, musialo go niezle go zgiac jesli Thybson trafil, bardziej docenilem lekki placz Pawelka w hhheakcji jego, hahah. :)



sam nie mowie do konca rr, troche mi ł wychodzi, ale tak tragicznie jak on to juz zwala. :D
 
Wczoraj niestety z powodu braku streama przegapilem niedzielna uczte intelektualna, ale zaraz po pracy postaram sie nadrobic, bo czytam tutaj komenatrze i widze, ze sie dzialo.
 
Dobra akcja, nie mogę się doczekać następnego odcinka, aż mi się szkoda tego Pawła zrobiło taką minę dojebał haha :-) Krzycze Trybson !!:-)
 
brzuch? to mostek, splot prawie, musialo go niezle go zgiac jesli Thybson trafil, bardziej docenilem lekki placz Pawelka w hhheakcji jego, hahah. :)


Nie przyglądałem się, ni było w twarz więc napisałem brzuch :D A Pawełek "genialnie" wymawia Thypson :D
 
Trybson i cios z dupy na niczego nie spodziewającego się kolesia. Suckerpunch jak nic. A odcinek zajebisty. Coraz lepsze ;).
 
Ale to co? Miał go uprzedzić, że go uderzy po dwukrotnym zapytaniu podniesionym głosem czy ma problem? Tomek, Ty serio byś to zrobił? Czy jak byś się zachował?
 
Nie no na forum już się kłótnie o Trybsona zaczynają :D. Darek Cholewa jak to wyniucha to Trybson będzie miał kontrakt do 2048 roku. :-)
 
To był cios trzycalowy Bruce'a Lee, piękne nawiązanie do klasyki i demonstracja pięknych tradycji chińskich sztuk walki. Jestem zachwycony. Dzięki jeszcze raz za linka wczoraj!
 
Ale to co? Miał go uprzedzić, że go uderzy po dwukrotnym zapytaniu podniesionym głosem czy ma problem? Tomek, Ty serio byś to zrobił? Czy jak byś się zachował?






No jak człowiek chce się bić to raczej mówi "chodź na zewnąrz, wyjaśnijmy to sobie", a nie pierwsze co robi to wyprowadza cios na niebroniącego się przeciwnika. Przecież to czysty partyzant. Bez kitu, tak robią tylko słabsi.
 
Tomek nie pier$#@ już.Miał problem to dostał :-) ogólnie dzieki temu tematowi zainteresowalem się tym warsaw shore.3 odcinek mnie ubawil mocno ale ten przelecialem w 5 min-zaczyna mnie denerwować, same klotnie i jakies głupoty..tylko spodobalo mi jak ten koles (nie znam imienia) dostał w mostek-dzięki temu obejrze (przewine) następny ;)
 
Bo wychodzenie na zwenątrz zajmuje za duzo czasu ;-)







tzw słabsi robią to z zaskoczenia,bez uprzedenia jakiegokolwiek,od tyłu lub z kolegami...to jest frajerswto
 
jeszcze zrozumiem popchniecie, jako "zaproszenie" do bojki, ale nie jak to piszecie: pie*lniecie w mostek. Sorry, nie moje klimaty.



Przemek, to bylo "z zaskoczenia, bez uprzedzenia". Jesli to bylo tak jak Midern zapisal, to pytal slownie, dostal slowna odpowiedz, a ze nie wiedzial juz co powiedziec, to uderzyl.



Jak dla mnie to jest takie samo frajerstwo. Szczegolnie w wykonaniu czlowieka, [strike]ktory "nosi bron", czy jak to definiuje nasze piekne prawo[/strike] ktory aktywnie uprawia sztuki walki.



EDIT:



http://prawodlakazdego.pl/artykuly/gdy-cia%C5%82o-cz%C5%82owieka-staje-si%C4%99-broni%C4%85



Umiejetnosci, tak jak ja to po chlopsku rozumiem, moga byc uzyte przy obronie koniecznej, a nie przy ataku (zeby nie bylo, skreslilem "bron").
 
A czy to nie jest przypadkiem ten cios co BONUS BGC pokazywał u Pakola ?? Tylko on opowiadał że ten cios zabija :-)
 
uuuu tyle osób się wypowiada nawet nie oglądając, świetnie.

Mega frajerstwo niestety :/.


edyta.



A Kołacin co zrobił? On to dopiero manianę odjebał.
 
Jeszcze zaraz powiesz, ze zeby moc oceniac WS, musze miec w CV przynajmniej jeden taki show.



Albo, ze nie moge ocenic czegos na podstawie artykulu w prasie, bo przeciez bylo tez w TV.



Frajerstwo jest frajerstwem i tyle.
 
Wychodzić na zewnątrz na beton? No ja bym raczej nie chciał bić Pawełka na betonie, bo jeszcze by się mu coś stało. :D



Poza tym to był tylko cios w mostek, gdyby to był cios nokautujący... a że Pawełek się popłakał, to trudno.
 
sama gadka powinna da ć mu do zrozumienia ze moze dostac.A co mial zrobic? ''pawle teraz zdam ci Cios''? dobra niewazne,nic w tym strasznego nie widze.Gorsze rzeczy widzialem ;)
 
Reke ci utne, to ok? W koncu to nie nokaut...[strike] Zaczynam sie tu czuc obco...[/strike]



EDIT: WS ma specyficzna widownie, tego sie trzymajmy. EOT.
 
po co taki hardkorowy przypadek dajesz? jasne ze nie ok.Skupie się na tej konkretnej sytuacji-pytal sie 2 razy czy ma problem-wiadomo ocb.Powiedzial ze ma problem no to wypowadzil cios.Koniec tematu dla mnie.



edit:ciężko wyrazić się przez internet-rozumiem o co Tobie i Tomkowi chodzi.Tak byłoby najlepiej, ale mówie ze widziałem gorsze sytuacje (do tego dodam z różnymi narzędziami).W USA jest zaba zeby nokautowac ludzi z zaskoczenia-to jesty chore dopiero
 
A zlamie sie... Gdzie lezy granica pomiedzy ucieciem reki a uderzeniem w splot sloneczny niebroniacego sie czlowieka? Dla mnie i jedno i drugie lezy za ta - jak widac bardzo umowna - granica "normalnosci", z ta roznica, ze jeszcze jedno z tych dwoch rzeczy moge "zartobilwie" nazwac frajerstwem. EOT
 
A zlamie sie... Gdzie lezy granica pomiedzy ucieciem reki a uderzeniem w splot sloneczny niebroniacego sie czlowieka? Dla mnie i jedno i drugie lezy za ta - jak widac bardzo umowna - granica "normalnosci", z ta roznica, ze jeszcze jedno z tych dwoch rzeczy moge "zartobilwie" nazwac frajerstwem.


tutaj w 99% zgoda



dla mnie te uderzenie bylo mallym frajerstem w porównaniu co mógł zrobic,tym bardziej twoim przykladem ucieciem reki.ta rozmowa jest tak głupia jak te show.
 
Back
Top