Warsaw Shore

No tak, ale mi od początku chodzi, że kwestia jest taka, iż uderzeniem z partyzanta, to znokautowałby Cię nawet Mahonek :D lub przydławił, jakby trafił w splot. Bez licytacji, czy istnieją gorsze rzeczy :).
 
Dobra, weźmy jeszcze pod uwagę to, że nie wiadomo, o co była ta cała spina. To było wiadome, że w końcu dojdzie do takiej sytuacji i niech Paweł się cieszy, że "Thypson" w głowę nie uderzył :D



Co prawda, była wymiana zdań (o ile tak można nazwać podwójne zapytanie o problem), a nie od razu strzał na twarz (jak to się murzyny w USA bawią). Ja z ocenianianiem zaczekam do kolejnego odcinka :)
 
Do oglądających, ten program to jest nowa wersja Big Brothera po prostu czy coś więcej?
 
@def, to jest big brother 3.0 : ) lifting tzw.:-) jak widziałeś opla corse jedynkę to rozpoznasz też czwórkę : D
 
Rozumiem co macie na myśli ale proszę Was, zapytał dwa razy czy ma problem i zadał cios już sama ich dyskusja na pewno prowadziła do walki, więc Pawełek mógł się tego spodziewać, chociaż dopiero w następnym odcinku ogarniemy jak to było. Ale widziałem gorsze sytuacje w klubach niż ta a jak już jest taka spina to wiadomo, że dojdzie do rękoczynów szczególnie jak towarzystwo jest pijane. Gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała ;)
 
To był cios trzycalowy Bruce'a Lee, piękne nawiązanie do klasyki i demonstracja pięknych tradycji chińskich sztuk walki. Jestem zachwycony. Dzięki jeszcze raz za linka wczoraj!


hahah święta racja
 
Chyba już osiągnąłeś jeden spory sukces • zostałeś mistrzem MMA...



To jakieś farmazony, nie jestem żadnym mistrzem świata. To były zawody amatorskie, międzynarodowe, otwarte. Było kilku zawodników z zagranicy, ale nie w mojej kategorii wagowej. Jestem dumny, to były moje pierwsze zawody, miałem dwie walki z rzędu, było ciężko, ale udało się, wygrałem i przywiozłem do domu złoto. Ale ja siebie mistrzem świata nigdy nie nazywałem i nie nazywam. Może kiedyś jeszcze będę mógł udowodnić, że stać mnie na wygrywanie walk.


KRZYCZ TRYBSON
 
Kurwa, normalny facet ktory sie cieszy z tego co juz ma, a nie jak wiekszosc gwiazdek narzeka ze sie z niego w internetach smieja dodatkowo mega pozytywna postac ;). Oczywiscie nie jest to powod zeby mial zostac idolem nastolatkow ale mimo wszystko nalezy mu sie odrobina szacunku. Wiec wszyscy razem krzyczymy TRYBSON :D.
 
KRZYCZE TRYBSON. Prosty, normalny koleś. Czasami chciałbym być taki prosty, kurde! :D
 
doooookladnie, patrzac na twarz i zachowania Thybsona troche mu zazdroszcze czasem, kurwa za czesto dzis sie z Mortem zgadzam. :)



wszystkim sie wydaje, ze koles nie ma nic do przekazania, a on robi sobie powoli swoje (pewnie nie do konca swiadomie) i zyje tak jak chce, KSIEZNICZKI KURWA!!!
 
Duza Ania tez dobra, gotowac umie. Ksiezniczki to nawet do sprzatania sie nie nadaja xD.



kfTehcI.jpg
 
Z jednym się zgodzę, w tym co było w odcinku. Jak był Majdan, to nawijali coś o ludziach, któzy maja bekę z nich, a jak przyjdzie co do czego, to chcą zdjęcia, dalej oglądaja show. Niby to prawda, ze oni zachowują się "jak w domu" tyle że przed kamerami, nie jeden z nas tak baluje, ale przez dużą część czasu są strasznie nienaturalni (albo po prostu są tacy denerwujacy od zawsze) - przykład to taka Elizka, która moim zdaniem potwierdza <uciekło mi słowo> mówiący, ze blondynki są puste. Taki Wojtek czy Duża Ania wydają mi się normalni i naturalni. Do Trybsona też nic nie mam. KRZYCZ TRYBSON!
 
<ucieklo mi slowo> = stereotyp







Najlepsze jest to ze te odcinki nagrywane byly we wrzesniu (?) i juz wtedy producenci wiedzieli co ludzie beda wypisywac na internetach xD.







edit: No ale chuj tam manipulacja musi byc. Dlatego tez uwazam ze te odcinki tez sa mega zmanipulowane i kiedys nawet filmik komediowy o manipulacji w reality show wklejalem. Godzine rozpierduchy z calego dnia to zawsze sie znajdzie (szczegolnie jest dzien polaczony jest z duza iloscia alko).
 
Duża Ania, Mariusz, Wojtas, Trypsą, mała Ania w sumie też, ale ona jest już specyficzna. W ogóle to fajnie Mariusz się wzburzył na swoją sesję, że 'nie chcę być postrzegany jako koks' w dużym uproszczeniu, ale wiadomo, jak Cię widzą tak Cię piszą, szkoda, że mu taką sesję dowalili.



Tak, we wrześniu. Ekipa nawet w Remoncie była. xD
 
<ucieklo mi slowo> = stereotyp


to słowo to stereotyp?


Dokładnie, chwilowa pustka :D




Duża Ania, Mariusz, Wojtas, Trypsą, mała Ania w sumie też, ale ona jest już specyficzna.


Mała trochę nadużywa słowa "ku*wa", a poza tym, też wydaje się spoko :D
 
Eliza straszna gnida. Mariusz sobie nie poruchał przez nią, biedak jeszcze nic nie zamoczył, a mimo to spokojny...
 
Ja i tak miałem bekę, jak Pawełek gadał coś typu "Jakby ona była facetem, to już dawno bym jej przyjebał" "Dostałaby bombę" (Jak dziewczyny były w domu, Paweł gadał z Mariuszem). :D Nie zdziwię się, jak Mariusz kiedyś wybuchnie. Thypson - Śmietana fajt? :D
 
Gdzies czytalem ze Mariusz albo Wojtek (ktorys z dwojki spokojniejszych) dostal opierdol pod koniec trwania programu za to ze za malo ruchal i musial nadrabiac xD. Thybson juz ma innego sparing partnera, a Pawel to dziewczynie moze i by zajebal ale pod koniec widzielismy jak to sie skonczylo z facetem.
 
a może to będzie tak ;



Wszyscy piją w salonie i nagle spina trypsona z lalusiem ...



T: Chodź do pokoju wyjaśnimy sprawe pedale



L:No to chodź ( kurwa nie chce ale jednak są kamery może jakoś dam radę )



Akcja przenosi się do pokoju.



T:Masz problem ??



L:Mam ( o kurwa chyba po mnie będę płakać)



T:Masz problem ?



L: Mam



Boks trypsona BOOOOM



L: Poczekaj, poczekaj !!!! Dziś rano goliłem dupe! Wydymaj mnie ale nie bij Mistrzu MMA



T: Wypinaj!! (A co mi szkodzi .... dawno nie dymałem )



I żyli długo i szczęśliwie.
 
no Eliza najgorszy typ dziewczyny, ja pierdole, jakie irytujace jest takie zachowanie to brak pytan. Mariusz wiadomo, ze najbardziej ogarniety, w sumie z tych chlopakow tylko ten Pawel ma najebane w glowie ostro. :)



paznokcie maluje, wiedzieliscie?



1480715_669921863051998_2116683538_n.jpg
 
Jutro w ciapągu obejrzę sobie czwarty odcinek. Do tej pory:
Najbardziej ogarnięty jest Mariusz,
najśmieszniejszy Trybson,
najfajniejsza Mała,
najgłupsza Ewelina
a najbardziej irytująca Eliza :D.

Resztę ekipy mógłbym wywalić, może ewentualnie zostawiłbym Anię, żeby jeszcze potańczyła przy rurze :-).
 
NIE KUMAM CZEMU JARACIE SIĘ TYM... TRYBSONEM? Trzeba być gimbusem by wołać "TRYBSON, TRYBSON"? Ja pier***! Żal! Ten program... jak to można oglądać? Sory, ale do takich reality zgłaszają się bezmózgi. Gdzie tam prawdziwe życie i wartościowe zachowania? Spaliłbym tą "rezydencję" jak i całą siedzibę MTV! Jak chcę się pośmiać to włączam Mongolczyka na Vivie... Przynajmniej utwierdzam się w tym, że Polacy jednak są gościnnym narodem.
 
Eh to jezeli Ci sie nie podoba i nei ogladasz to po co wchodzisz do tego tematu? My "Krzyczymy Trybson"
 
Back
Top