W jakiej jesteś kategorii wagowej?

Jaka kategoria?

  • Ciężka (do 120kg/265lbs)

    Votes: 23 15.9%
  • Półciężka (do 93kg/205lbs)

    Votes: 27 18.6%
  • Średnia (do 84kg/185lbs)

    Votes: 34 23.4%
  • Półśrednia (do 77kg/170lbs

    Votes: 30 20.7%
  • Lekka (do 70kg/155lbs

    Votes: 15 10.3%
  • Piórkowa (-66 kg/145 Ibs)

    Votes: 11 7.6%
  • Kogucia (-61 kg/135 Ibs)

    Votes: 3 2.1%
  • Musza (-57 kg/125 lbs)

    Votes: 0 0.0%
  • Słomkowa (-52 kg/115 lbs)

    Votes: 1 0.7%
  • Atomowa (-48 kg/105 lbs)

    Votes: 1 0.7%

  • Total voters
    145
W tej chwili półśrednia - stres mnie zjadł. Normalnie to średnia w górnych granicach, ale jak widać zbijanie idzie mi lekko
 
Zaznaczam pol ciezka, te 7 kilo bym musial nawet nie zbic a po prostu schudnac
 
o co chodzi z tym Gamrotem?
Miał, racje, że na cohones to hejtery tylko czipsy wpierdalajo

Widzę, że dziwnie się to rozkłada na cohones. Najwięcej ludzi w ciężkiej, potem półciężkiej? Grubasy!
0,5kg do półśredniej, przypakuje się :fingers:
 
Miał, racje, że na cohones to hejtery tylko czipsy wpierdalajo

Widzę, że dziwnie się to rozkłada na cohones. Najwięcej ludzi w ciężkiej, potem półciężkiej? Grubasy!
0,5kg do półśredniej, przypakuje się :fingers:
Przyjdzie redakcja to się średnia zaniży.
W końcu ktoś musi być w tej atomówce.
 
Z taką wagą to proponuję Cohones Rugby Klub założyć. Może Hi Tec nas zasponsoruje. @FaJa ?
 
To już oficjalnie można założyć klub osób z niedowagą na cohones. Co najmniej 3 osoby się ujawniły! Mogę być skarbnikiem, składka 10 zł/miesiąc przeznaczana będzie na potrzeby utrzymania sekretariatu skarbnika.
 
Atomowa jeszcze pusta, gdzie są @orvenka i @Born2kill ? ;)

E: ok, Born chyba właśnie wrócił z pracy :awesome:
Dziś wolne, ale atomowa nie moją kategorią. Choć mimo żarcia sporego to jednak praca sprawia, że nie nabieram i ciało zostawia sobie taką masę jaka mu pasuje w stosunku do tego co robię w życiu ;) Także marzenia o limicie piórkowej pozostawię na przyszłość. Kogucia mi bliższa :>
 
Dziś wolne, ale atomowa nie moją kategorią. Choć mimo żarcia sporego to jednak praca sprawia, że nie nabieram i ciało zostawia sobie taką masę jaka mu pasuje w stosunku do tego co robię w życiu ;) Także marzenia o limicie piórkowej pozostawię na przyszłość. Kogucia mi bliższa :>
Jak masz trochę tłustego na brzuchu, to raczej nie jesz za mało.

W pracy zwykle liczy się wytrzymałość = czerwone włókna = małe mięśnie. Bez dużych obciążeń raczej nie nabierzesz masy. Ale jak nie chcesz to ok :)
Ja bym wolał mieć samą wytrzymałość niż samą siłę. Ale najlepsze jest połączenie owych składowych :fro:.
 
W pracy zwykle liczy się wytrzymałość = czerwone włókna = małe mięśnie. Bez dużych obciążeń raczej nie nabierzesz masy. Ale jak nie chcesz to ok :)
pracowalem kiedy w porcie i powiem Ci, ze wytrzymalosc owszem wazna ale co po niej jak gosciu 60 kilowego wora nawet nie ruszy a moze byc nie wiem jak wytrzymaly. Ogolnie to majster jak widzial kandydata do roboty ponizej 80 kg to bylo raczej dowidzenia skontaktujemy sie z panem akurat w tej pracy wazniejsza byla na poczatek sila a wytrzymalosc przychodzila z czasem i o wiele latwiej bylo ja wyrobic niz wlasnie te sile.
 
Back
Top