UFC 202: DIAZ VS. MCGREGOR 2 - zakłady bukmacherskie

Co najmniej 3 z tych typów mogą nie wejść...
W zasadzie ta, chociaż reszta gali to w większości faworyty o słabych kursach

Diaz- widzę szanse Mcgregora, ale raczej Diaz znowu ogarnie czy to w stójce czy w parterze
Cerrone- może być podobnie jak z Cote, który miał być zbyt fizyczny itp. dla Kowboja, a jak było widzieliśmy
Johnson- tutaj trochę większa obawa, że Glover jakoś znajdzie się na górze i udusi mataleo/trójkąt rękoma inaczej to w stójce powinien Rumble zniszczyć

Rozważam jeszcze z:Means,Lim,Cody,Colby
 
Myślę nad Diaz+Cerrone+Johnson
Ja będę grać Antek + Donald i za wygraną zagram Diaz live po pierwszej rundzie.
Na pinnacle można grać live?

Donald jak nie wygra przed czasem to zdominuje.
Antek jak nie zabije, to wygra dwie pierwsze rundy, a trzecią jeszcze przeżyje.
Diaz da powtórkę z pierwszej walki, tylko tym razem McGregor lepiej rozłoży siły i padnie w 3/4 rundzie.
 
Tylko, że Story o wiele lepiej będzie tą fizyczność wykorzystywał presja,klincz, zapasy nie widzę jak miałby to Kowboj wygrać na punkty a przed czasem Story przegrał tylko raz przez poddanie z Maia

Nie mówię, że Donek to na pewno przegra jest spoko gościem lubię go ale to będzie trudna walka o wiele trudniejsza niż z wspomnianym Cote po kursie 2.50 coś pogram na Storyego :fingers:
 
Diaz- widzę szanse Mcgregora, ale raczej Diaz znowu ogarnie czy to w stójce czy w parterze
Cerrone- może być podobnie jak z Cote, który miał być zbyt fizyczny itp. dla Kowboja, a jak było widzieliśmy
Johnson- tutaj trochę większa obawa, że Glover jakoś znajdzie się na górze i udusi mataleo/trójkąt rękoma inaczej to w stójce powinien Rumble zniszczyć
Diaz - McGregor przygotowywał się pod kompletnie innego zawodnika, pierwszy raz walczył w 77, Diaz walczy zawsze w ten sam sposób, CM jest na tyle nieprzewidywalny i ma tak duże możliwości w stójce, ze zawsze coś mogą wymyślić, obaleń nie musza sie bać, szybciej Conor sam obali lol
Cerrone - Story nigdy nie przegrał przez KO, potrafi wymęczać decyzje, przegrał raz przez sub, wygrał z Nelsonem który grapplingiem nic nie wskórał
Jonhson sie zmeczy i nigdy nie znokautowany wcześniej Glover (notabene tyle samo ko na rozkładzie co AJ) go zdusi do 3ej rundy
 
Wg mnie Story raczej tylko boksem może ugrać, Cote miał grindować Kowboja

muszę nadrobić trochę walk Storyego ale zapamietałem go jako dzika co non stop idzie naprzód zapasy też ma dobre Cote to był bardziej stójkowicz tam nie widziałem co Ci wszyscy widza w kursie na Kanadyjczyka tutaj jest trochę inaczej
 
Diaz - McGregor przygotowywał się pod kompletnie innego zawodnika, pierwszy raz walczył w 77, Diaz walczy zawsze w ten sam sposób, CM jest na tyle nieprzewidywalny i ma tak duże możliwości w stójce, ze zawsze coś mogą wymyślić, obaleń nie musza sie bać, szybciej Conor sam obali lol
Cerrone - Story nigdy nie przegrał przez KO, potrafi wymęczać decyzje, przegrał raz przez sub, wygrał z Nelsonem który grapplingiem nic nie wskórał
Jonhson sie zmeczy i nigdy nie znokautowany wcześniej Glover (notabene tyle samo ko na rozkładzie co AJ) go zdusi do 3ej rundy
Ale się przygotowywał, pod koniec 1szej rundy Diaz obalił.Tera Diaz się przygotował.Pierwszy raz w 77, to nie musiał się katować zbijaniem.

Nigdy nie przegrał to teraz może, Nelson nie wskórał nic grapplingiem bo nie obalił chyba i zbierał w stójce czyż nie?Story zwyczajnie mi się wydaje takim kalibrem zawodników jakby to powiedzieć wyższej klasy B,a Cerrone klasa A

Wątpię, aby tutaj się zmęczył Johnson, może być jak z Davisem, Glover go nie zaklinczuje jak DC, możliwy scenariusz że w jakiś sposób udusi ale mniej prawdopodobny niż to, że Antek w stójce ogarnie

Absolutnie rozumiem twój punkt widzenia i scenariusze mają prawdopodobieństwo.Co do Conora to widzę jego szanse, ale to że się przygotowywał pod innego zawodnika i 1szy raz w 77 z typem co w 77 sobie sam nie radził imo nie jest argumentem.W stójce może ugrać, ale...
 
Ale się przygotowywał, pod koniec 1szej rundy Diaz obalił.Tera Diaz się przygotował.Pierwszy raz w 77, to nie musiał się katować zbijaniem.

Nigdy nie przegrał to teraz może, Nelson nie wskórał nic grapplingiem bo nie obalił chyba i zbierał w stójce czyż nie?Story zwyczajnie mi się wydaje takim kalibrem zawodników jakby to powiedzieć wyższej klasy B,a Cerrone klasa A

Wątpię, aby tutaj się zmęczył Johnson, może być jak z Davisem, Glover go nie zaklinczuje jak DC, możliwy scenariusz że w jakiś sposób udusi ale mniej prawdopodobny niż to, że Antek w stójce ogarnie

Absolutnie rozumiem twój punkt widzenia i scenariusze mają prawdopodobieństwo.Co do Conora to widzę jego szanse, ale to że się przygotowywał pod innego zawodnika i 1szy raz w 77 z typem co w 77 sobie sam nie radził imo nie jest argumentem.W stójce może ugrać, ale...
Miczi mam złe przeczucie... rób jak chcesz, zebyś potem nie płakał. Na forum.
 
A najbardziej xD?
KURWA MICHAŚ ZNAKI SĄ DOOKOŁA NAS.
giphy.gif
 
Diaz - McGregor przygotowywał się pod kompletnie innego zawodnika, pierwszy raz walczył w 77, Diaz walczy zawsze w ten sam sposób, CM jest na tyle nieprzewidywalny i ma tak duże możliwości w stójce, ze zawsze coś mogą wymyślić, obaleń nie musza sie bać, szybciej Conor sam obali lol
Cerrone - Story nigdy nie przegrał przez KO, potrafi wymęczać decyzje, przegrał raz przez sub, wygrał z Nelsonem który grapplingiem nic nie wskórał
Jonhson sie zmeczy i nigdy nie znokautowany wcześniej Glover (notabene tyle samo ko na rozkładzie co AJ) go zdusi do 3ej rundy


Nieźmiertelny też nigdy wcześniej nie został znokautowany...

A Johnson to bestia i jak trafi to Glover pójdzie spać. Tak dla przypomnienia... Bader był bliski znokautowania Glovera.
 
Nieźmiertelny też nigdy wcześniej nie został znokautowany...

A Johnson to bestia i jak trafi to Glover pójdzie spać. Tak dla przypomnienia... Bader był bliski znokautowania Glovera.
Mące w umyśle micziego, nie przeszkadzaj:D
 
Co myślicie o Diaz - McGregor over 2,5 round po kursie 2,0? Wszyscy się spodziewamy, że druga walka potrwa dłużej, Conor się tak szybko nie wygazuje no a Nate jest twardy i nie da się skończyć.
Dorzuciłem jeszcze kupsy i mam:
15 na Diaza po 2,0
10 na Diaza po 2,1
5 na Diaza przed czasem 2,75
10 na Johnson+Cerrone po 2,26
10 na Larkina po 2,0
 
Ja tam bym uważał z tym Larkinem. Dla mnie ta walka to no bet, ze wskazaniem na Magny'ego.
Magny to rodzaj zawodnika z którymi Larkin miewa kłopoty. Recepta na Lorenz'a to wywieranie na nim ciągłej presji, dążenie do walki w zwarciu plus szukanie obaleń. Te wszystkie punkty to wizytówka Magny'ego. Jeśli dodamy do tego solidną przewagę Neil'a w warunkach fizycznych, plus fakt, że Larkin to głównie walka z kontry, ( często brakuje mu aktywności) i dorzucimy świadomość, że Magny kuje na potęgę prostymi na lewo i prawo, to może oznaczać, że Lorenz Larkin ma szansę zarobić kolejnego 'Losta' do rekordu.
Nie lubię walk Magnego, nie mogę mu jednak zarzucić braku umiejętności i wysokiego fight IQ. Jestem przekonany, że nie będzie chciał bić się z Larkinem w stójce, tylko będzie wywierał na nim presję szukając klinczu i obaleń. Na pewno dobrze wie, że praca z pleców to Larkinowa pięta Achillesowa.
 
Ja tam bym uważał z tym Larkinem. Dla mnie ta walka to no bet, ze wskazaniem na Magny'ego.
Magny to rodzaj zawodnika z którymi Larkin miewa kłopoty. Recepta na Lorenz'a to wywieranie na nim ciągłej presji, dążenie do walki w zwarciu plus szukanie obaleń. Te wszystkie punkty to wizytówka Magny'ego. Jeśli dodamy do tego solidną przewagę Neil'a w warunkach fizycznych, plus fakt, że Larkin to głównie walka kontry, ( często brakuje mu aktywności) i dorzucimy świadomość, że Magny kuje na potęgę prostymi na lewo i prawo, to może oznaczać, że Lorenz Larkin ma szansę zarobić kolejnego 'Losta' do rekordu.
Nie lubię walk Magnego, nie mogę mu jednak zarzucić braku umiejętności i wysokiego fight IQ. Jestem przekonany, że nie będzie chciał bić się z Larkinem w stójce, tylko będzie wywierał na nim presję szukając klinczu i obaleń. Na pewno dobrze wie, że praca z pleców to Larkinowa pięta Achillesowa.
No właśnie, uważam że Larkin ma nie małe szanse ale nie płynąłbym że kurs na Larkina taką atrakcją
 
Dlaczego chimera? Ostatni jego pasywny występ był w średniej. W półśredniej to zupełnie inny zawodnik.
Swoją drogą, jak widzę boje Lorenza z Masvidalem, czy Ponzinnibio i pomyślę, jak go zlał Tumenow, to nie mogę się doczekać powrotu młodego.
 
Last edited:
Do singla na Diaza dorzuciłem dubla:
Johnson + Covington @1.96

Jeszcze się czaję na Magny by dec (@2.75), muszę jednak czekać, aż pojawi się na moich innych bukach. Betvictor nie chce mnie znać:DC:
do tego FOTN i chyba starczy
 
Do singla na Diaza dorzuciłem dubla:
Johnson + Covington @1.96

Jeszcze się czaję na Magny by dec (@2.75), muszę jednak czekać, aż pojawi się na moich innych bukach. Betvictor nie chce mnie znać:DC:
do tego FOTN i chyba starczy
Masz już może na jakimś buku już kurs na FOTN? Ja znalazłem tylko na jakimś amerykańskim po 2.75, ale oczywiście nie przyjmują rejestracji od ludzi z Polski, a jestem niemal pewny, że ta nagroda padnie właśnie w ME.
 
Ktoś mi wyjaśni ten fenomen, że w rewanżu Diaza z Mcgregorem gdzie jest wszystko to samo co było w pierwszej walce oprócz tego, że Nate ma pełny obóz przygotowawczy, kurs na Stoctonczyka to 2.06 a na Irlandczyka 1.75 ??
 
Back
Top