TUF 19: Team Edgar vs Team Penn

powiem szczerze że Brazylijskiego TUFa nie oglądam od 2 odcinków, zerknąłem tylko uwagę na starcie Sonnena z Wandem, ale odcinku stały się z lekka nudne, mało charakterni tam zawodnicy. Natomiast tutaj, pełna profeska, sporo daje Dana, który odpowiednio podgrzewa atmosferę, w Brazylijskiej edycji tego brakuje. Spodziewałem się przeciętnej obsady, ale pare perełek jest. King, kapitalny ten kneebar, w sumie koleś ma 5-0 w zawodowych i 4-0 w amatorskich, efektowny zawodnik. Hector Urbina przegrał w karierze z naszym "Mają" Maciejewskim. Będzie ciekawy sezon, mam nadzieje ;)
 
Spoiler? :)
Cathal Pendred MMA
Something I have visualized for many years has been seeing my own profile on the UFC website. 
Now it's finally happened!
Dedication, hard work, and self belief pays off. This is proof.
 
nigdy nie skumam fenomentu BJ Penna. Przecież on wygrywał większość walk przez decyzje i do tego multum walk ma przegranych.
 
7+6 < 3, rzeczywiscie, wiekszosc decyzji.



a juz myslalem, ze jest nowy odcinek, bo spamujecie, eh. :(
 
nigdy nie skumam fenomentu BJ Penna. Przecież on wygrywał większość walk przez decyzje i do tego multum walk ma przegranych.


48805163.jpg
 
Rozkmina czyjegoś stylu walczenia, charakteru i umiejętności po liczbach na Sherdogu? Sad...



Hendo vs Shogun, była decyzja, ktoś nawet przegrał, a nie pamiętam kto, bo dla mnie obaj byli tam wygrani, ale jednak ktoś ma eLkę po tej walce. Jakiś wniosek co do przegranych i decyzji? Nie oceniaj wszystkiego jedną miarą, bo to zbyt wszechstronny sport.
 
@Calo



Jakbyś był na chacie ostatnio to miałbyś pewność co do tożsamości nowego kolegi ;)



Póki co tego TUFa nie oglądam, ale kto wie, może kiedyś w końcu zacznę. Do kiedy ma ta seria trwać?
 
Bolt, co sugerujesz? :-)



Seria zaczęła się od tej środy i będzie trwać przez 12 tygodni, więc pewnie gdzieś tak do połowy lipca.
 
O, to w takim razie gdzieś w połowie będę miał czas na nadrobienie i oglądanie już w normalnych terminach, dzięki :)



Sugeruję to, że żeby robić z siebie takiego kretyna na chacie i nie tylko trzeba się bardzo starać. To jest na 99 % alter konto wiadomej osoby, ewentualnie bardzo, ale to bardzo biedny człowiek.
 
A, to akurat było wiadome od dawna :-) Myślałem ze ktoś się przyznał czy coś.
 
więc pewnie gdzieś tak do połowy lipca.


No do połowy to nie, [strike]5 lipca masz przecież finał tego TUF'a.[/strike] Tfu. 6, w niedziele jest finał, dzień po UFC 175. Jakoś pod koniec czerwca się skończy pewnie ten sezon.
 
irol dupy nie urwal w tej walce. Odcinek jakis taki sredni i chlopaki na tych treningach tez nie wygladali jakos rewelacyjnie. Za tydzien zobaczymy na co stac Spohna bo po szybkiej wwalce elminacyjne mogla by przyjsc jakas troche dluzsza
 
Dokładnie. Spodziewałem się po nim więcej. Pod koniec wkurwiła mnie ta walka i ją przewinąłem.. ale z tego co widać po zajawkach to robi się z niego niezły badass. Ciekawe jak mu dalej pójdzie.
 
Nie oglądałem walk Pendreda ale po tym jaki był na niego hype spodziewałem się że to jakiś wymiatacz. A tu zaskoczenie. Jego obrona w stójce nie istniała, potrafił obrywać cios za ciosem nawet od zmęczonego już Urbiny. Jedyne co go uratowało to siła fizyczna i kondycja. Walczył nudno jak flaki z olejem , nie zauważyłem w nim nic specjalnego. I po takim występie wątpie żeby wygrął tego TUF'a - wydaje mi się że Stephens czy Gordon mogliby przezwyciężyć jego zapasy.



Pytam poważnie bez nutki ironii - co ludziom tak się w Irlanczyku podobało zanim trafił do TUF'a?



Najbardziej wkurwił mnei sędzia który bardzo zabił efektowność tej walki - chodzi mi o fragment kiedy upomina Cathala że ukarze go jeżeli dalej będzie nie uwazał z kolanami. No ja pierdole. To Urbina powinien zostać ukarany - za to że celowo obniżał pozycję by kłaść rękę na matę i ją zdejmowć - by przeciwnik nie mógł go uderzyć kolanem ani kopnąć. Najbardiej mnie irytowało to że nawet nie próbował się uwalniać z tego front headlocka, tylko jedyne co robił to bawił się w kotka i myszkę.



Szkoda że to Big John nie sędziował tego pojedynku. Kłania się bzdurność tego przepisu.
 
Odkąd nielegalne są kolana na kogoś w parterze to tak to już jest. A impact kolana nie ma większej różnicy przy prawidłowym uderzeniu w porównaniu do uderzenia, gdy zawodnik ma trzy punkty podparcia, ale głowę identycznie, w dół. Jeśli wprowadzono ten zakaz dla bezpieczeństwa to jasne, że zawodnik musi uważać na taką sytuację i po prostu zaprzestać kolan przy takim trzymaniu rywala. Albo flying kneesy ze stójki albo kolana w klinczu lub gdy ktoś chce obalać, ale nie zadawać ich, gdy ktoś chce wstać z parteru lub ma zbliżoną do tego pozycję (Kornik vs Anzor II też by to można podać). Ograniczenia wprowadzili i zagmatwanie jest jak to interpretować. No, ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo to równie dobrze mając dwa punkty podparcia (stojąc po prostu) w tej sytuacji jest ono tak samo niebezpieczne dla zawodnika przyjmującego, więc wymyślenie "punktów podparcia" nie wydaje się tu słusznym rozwiązaniem. Powinno się chyba raczej określić pozycje zawodnika, w których jest sens i prawo je zadawać, a w których jest to zbyt niebezpieczne.



Dotknięcie palcami maty w tym momencie czy nie to takie akcje są właśnie największą szyderą z tego przepisu i pokazują jego głupotę, ale ktoś miał dobre chęci początkowo. Tyle, że stracił obecnie dla mnie logikę i powinno się coś z tym zrobić.



Przewrotna walka, wygrał lepszy. Może Wy po prostu deprecjonujecie Urbinę Panowie? To jest twardy chłop dość, więc Irlandczyk łatwo nie miał.
 
Wydaje mi się, że nabrał on sporo hype, po tym jak zdemolował Che Millsa w ostatniej walce w CW. No i może jeszcze zwycięstwo z Grimaudem to też dobry skalp, w kontekście jego wartości. Choć mimo wszystko, to nie zauważyłem, żeby był on aż tak bardzo znany jak tutaj to przedstawili. Może sam fakt bycia Irlandczykiem to spowodował, kto wie. Jednym słowem - machina marketingowa UFC wita, hehe.
 
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem kolan w parterze - jakoś ciężko mi sie oglądało na jednej z gal ONE FC kiedy zawodnik będąc w pozycji bocznej okładał głowę rywala kolanami ( parę weszło nawet w tył głowy).



Ale popieram to co mówisz Born. Takie cos nie powinno być uznawane jako kolano w parterze. Uważam ze kolana powinny być nielegalne tylko wtedy gdy dupa przeciwnika jest na macie bądź przeciwnik jest w żółwiu. . Jednej kończyny nie powinno się uznawać jako punkt podparcia, i stąd sądzę że jak jest ręka na macie, bądź zawodnik w pozycji klęczącej a'la Kornik powinno się zezwolić na używanie kolan.
 
Mógłby ktoś podzielić się linkiem do działającego 2 odcinka.Cholerstwa nigdzie nie mogę znaleść,zmarnowałem ponad 30 min na szukanie go po tych zastranych stronach.
 
Jak narazie sezon dobry choc najbardziej czekam na walke Kinga ,ale wydaje mi sie ze jest duzo ciekawych zawodników w tym sezonie
 
Jestem po 2 odicinku tego Tufa i już mi się bardziej podoba niż Brazylisjki TUF z Sonnenem.
 
Obaj dali dupy w tej walce, Dana dobrze powiedział.



Szkoda ze nie było kilku sekund więcej bo możliwe że Spohn skończyłby tym duszeniem i przynajmniej mielibyśmy jakiś finish po 10 minutowym pokazie Lay and Pray.
 
Obejrzeć online nie wiem, chyba na Voranka poczekać trzeba. Chyba że Ci się śpieszy, to wrzuciłem torrenta do tematu z linkami.
 
Słaba walka...Chciał chyba pokazać wszechstronność Spohn albo nie bić po twarzy religijnego gościa, bo tak go urzekł ;D



Ze skrajności w skrajność w stosunku do tego czego chce UFC. One punch knockout, a tu lay and pray głównie ;-) ale wygrał bez zaskoczenia dla mnie. Fajnie było też posłuchać Renzo.
 
Świetna walka i przede wszystkim dobry comeback Limy. Cardio Willamsa nie okazało się takie fantastyczne jak mówił Penn. :-)



Ten Van Burren to jakiś totalny dziwoląg. Nie ogarniam gościa.



Co do następnej walki to jakoś nie mam zdania. Anderson wydaje mi się nieco przereklamowany, zdziwiłem się że był pierwszym pickiem wśród wszystkich zawodników. Czas pokaże kto jest lepszy.
 
Back
Top