TUF 18 - Team Rousey vs. Team Tate

Od poczatku jest.



W nowym odcinku Hill oddal hold Sonnenowi tymi spinning backfistami.
 
Visu, co to za akcja Sonnena ze Stannem w gifie? :D



Ostatni odcinek przeciętny. Backfist i oczywiste skojarzenie z Sonnenem - check. :D
 
Z tego co pamiętam, to przed wejściem na antene Mistrz i Stann jaja sobie robili w studio :)
 
Mi bardziej niż z Sonnenem ten backfist skojarzył się z Piliafasem :-) Bardzo fajna walka . White z jednej strony mówi, że nie nawidzi zawodników których taktyka polega na ,,punch-punch-takedown-ground control", ale GSP jakoś ubóstwia. Mówi też że nie lubi zawodników jednowymiarowych - gdyby Josh zamiast zapasów posiadał tylko dobrą stójkę zapewne byłby tutaj jego ulubionym fighterem.



Anglik zaskoczył bardzo pozytywnie.



Mam wrażenie że Gutierrez nie zrobi wagi. Żadnych urywków, żadnych wstawek wypowiedzi zawodników w zapowiedzi, a jak wiadomo ktoś z tego sezonu wyleci ( Dana każący opuścić dom TUF'a któremuś z zawodników teamu Rousey - zapowiedź sezonu). Oczywiście to tylko moje domysły. Szkoda że musimy czekać aż dwa tygodnie na te dwie walki - następny odcinek będący podsumwoaniem nikomu do szczęścia nie jest potrzebny.
 
czepiacie sie tej Rondy, a Tate i jej team rozpierdol sieja i to w najbardziej frajerski sposob, jakies zdjecia i dziwne rzeczy za plecami ludzi, sam nie znosze takiego zachowania i fochy Rousey dla mnie sa uzasadnione.



po chuj takie cos? zwykly strach. Tate straci reke w rewanzu kolejny raz.



- good fight



- go fuck yourself



<ok>
 
dystansu do siebie? jak ktos trafia w czule punkty, a takie ma kazdy, jak choroba czy inne przypadlosci to kazdy moze stracic cierpliwosc. jesli ktos obrazalby czlowieka ktoremu zawdzieczam naprawde wiele to rowniez zachowywalbym sie wobec niego nie do konca fajnie. dystans do siebie i spina, heheszki, wszyscy powinni byc czill i zlewac na takie zachowania? moze do jakiegos punktu. zycie tego uczy, ze w pewnych momentach nie mozna stac obojetnie, przynajmniej ja tak mam, wszystko ma swoje granice.



przede wszystkim jaki ma cel takie rozwieszanie zdjec? zobaczenie czy trzeba komus 'chuj w dupe' wsadzic? mega zdanie skleciles.
 
W niejednym TUF'ie były akcje z rozwieszaniem zdjęć , np. Sotiropoulos i Pearson też byli na siebie kurewsko cięci, a nie robili wiekszej afery z przerabiania i rozwieszania obrazków czy innymi tego typu rzeczami.
 
to sa duuuuuuuuuuuuuuuuuupy, czy ktos jeszcze tego nie zrozumial?



wezcie to co odczuwal George wtedy (czyli wkurwienie, bylo to widac) pomnozcie razy tysiac i macie wynik frustracji. roznica jest tez taka, ze Ronda dala odczuc wszystkim, ze pierdoli takie gierki i nie 'oddaje ciosow', a Tate brnie w te same glupoty. po co?



lepszym przykladem jest Rampage ktory rozpierdalal drzwi i wszystko co stalo mu na drodze albo Shamrock biegnacy juz praktycznie na Tito - tam tez sie nie przejmowali? :)



hiistoria TUF'ow to tu mnie nie zagniecie. :C
 
@baju



Ogólnie czepianie się wyglądu i naśmiewanie się z tego jest strasznie słabe. Nie popieram tego. Po prostu takie dowcipy by mnie tak nie dotknęły, na pewno nie do tego stopnia by komuś grozić i wyzywać (jak ten trener robił). Team Mieshy widzi, że to go strasznie rusza, a przy okazji pyzę to dorzucają do pieca by wszystkich wyporwadzić z równowagi. Szukają każdego sposobu by dostać się do głowy Hondy, liczą, że będzie walczyć pod wpływem emocji.



ps. Jak Ci się moje zdania nie podobają to je po prostu ignoruj :)
 
nie wiem, w sumie mnie wyglad nie dotykal nigdy, tylko takie pierdolenie motywuje. najgorzej jest kiedy ktos sie nasmiewa z czegos co nie jest zalezne od drugiej osoby, przeciez nie wyczarowal sobie jakiejs choroby, nie chcial tego. mialem podobnie kiedys, nie mowie do konca 'r', kiedys bylo gorzej i gorzej to przyjmowalem, teraz mam na to wyjebane i to ostro, ale rozumiem, ze cos takiego moze kogos dotknac. rozumiem co chca osiagnac, ale to jest przejaw takiej mega slabosci, ze az szkoda slow.
 
Na co Edmond jest chory bo trochę nie rozumiem o czym mówisz?



Omijam często monologi Rondy i Mieshy, ale z tego co mi wiadomo to jedyne z czego się naśmiewają to jego monobrew.
 
nie wiem nawet, ale uslyszalem jedynie, ze ma jakas przypadlosc z tym, Ronda mowila we wczesniejszych odcinkach. dzisiaj wymyslila sobie, ze to rasistowskie, lol.



po prostu nie wydaje mi sie, ze najezdzanie TYLKO na Rousey jest sprawiedliwe w tym przypadku, ten Hallman tez pojeb troche. (nie, nie Piotrek.)
 
dla mnie zachowanie Rondy jest śmiesznę... oglądałem wszystkie TUF'y i w każdym były gorszę kawały i ludzie sobie oddawali był śmiech (czasami ktoś drzwi rozjebał) i koniec. A tutaj Ronda ze swoim teamem przeżywają jakby nie wiadomo co się stało, zamiast samemu coś wymysleć i by sie pranks skończyły.



Ja myślałęm, że Amerykańce mają więcej luzu do siebie, a ta słowa Rondy o rasiźmie... no kurwa
 
Dana bardzo broni swojej złotej rybki Rounday i chce poprawić jej wizerunek.w mediach.Bardzo się przejął tymi plakatami i mówił piękne słowa ,że chodzi tu o zawodników a nie o nich.Jednak we wcześniejszych sezonach jakoś mu nie przeszkadzało jak trenerzy mocniejsze rzeczy odpierdzielali pomiędzy sobą i nawet mówił coś w stylu "it's part of a biznes".



Na tym oddcinku kończę swoją przygode z Tuf'a 18.Walki są średnie a zawodnicy brzydcy i nijacy
 
Kilroy kompletnie się z Tobą nie zgodzę. Walki są bardzo dobre ( poza Hill vs Wooten każde starcie było świetne) , a o zawodnikach też nie można powiedzieć że są nijacy.
 
Nie bylo. Bylo tylko podsumowanie wszystkich poprzednich.



Za tydzien wszystko wraca do normy.
 
W tym epie było tylko podsumowanie poprzednich odcinkow? Jak tak to sobie daruje ;s
 
Zapowiedź ostatniego odcinka potwierdza - ktoś z dwójki Cody-Guti wyleci.



http://uk.ufc.com/media/tuf-18-tonight-ep-9-promo



Wolałbym żeby był to Gutierrez ale nie zdziwiłbym się gdyby był to Cody - nie raz coś przebąkiwał o problemach z trzymaniem odpowiedniej liczby kilogramów.
 
oby dwoje mieli problemy z trzymaniem diety, w ogole dziwna 'seria' fighterow, strasznie zle diety, szczegolnie u facetow.
 
Jak już jesteśmy przy tej kwestii to bardzo mnie ciekawi ile kg do walki zrzuca Peggy. To jest najciekawsze - niedosyć że przeważą wszystkich wzrostem (185 cm wzrostu jak na kogucią) to nie widać u niej samych kości - absolutnie nie można o niej powiedzieć że jest wychudzona ( jak np . George Roop mający ten sam wzrost w tej samej kategorii, czy Jessamyn z TUF'a która i tak jest od niej niższa). . Ta babka to istny mutant, mam nadzieję ze w jutrzejszym odcinku dowiemy się w jaki sposób daje radę zrobić wagę.
 
Ehh, tyle czekałem na walkę Cody'ego i ch...



Oczywiście, on się zgłosił itd. ale kur...Don't hate the player, hate the game. Nie dawać opcji robić takich ścinek, pozbyć się tej logiki ze sportu w takim stopniu w jakim jest i nie będzie takich niespodzianek.



Z drugiej strony...Gdzie ten Bollinger ma te kilogramy? Nawet patrząc na Peggy i Sarę. Dwie inne budowy, ale sporo masy. Ja sam mam 176-178cm, dałbym radę w flyweight wejść bez większej ścinki, a wyglądam, żeby nie być nieskromnym i mówić, że lepiej to powiedzmy, że porównywalnie (choć okłamuje sam siebie nie mówiąc solidniej;]) to jednak ważył 141lbs czyli jakieś +-63kg, gdzie pewnie przed ścinką miał pod 70kg...Naprawdę mniej się dziwię budowie Peggy. Tym bardziej, że właśnie takie wielkie ilości funtów zbijają jeszcze, a nie wyglądaja zbyt mocno.



Gość walczył w 145lbs i UFC nie zainteresowało się tym, że TUF jest programem telewizyjnym i wpadki z wagą się zdarzyć nie mogą, a przyjęli go w limicie 135lbs? Poza tym mógł Gutierrez przystać na ten pojedynek. Nie trzeba byłoby decydować o śmiesznym ścinaniu za parę dni znowu bądź przejściu dzięki walkowerowi. Cody i tak już był rozbity ścinką, a co im za różnicę by to robiło jak Anthony sam mówił, że będzie w walce ważył jak "lekki"...No i walka by była.



PS: Sara to bestia. Wygra to chyba ;)
 
A więc moje wywody na temat ostatniego odcinka.



Jeżeli fighter sam decyduje się na ścinanie 22 funtów czyli 10 kg to musi wiedzieć że jego organizm to wytrzyma. Cody bez większego dietetycznego przygotowania podjął się utraty wagi i nie poszło mu to dobrze. Podobnie jak Born nie mam pojęcia, gdzie on ma te kilogramy bo mając 178 cm wzrostu wydaje się wysuszony ( skala porównania - jest chyba tego samego wzrostu co Michael Wooten a wygląda na wysuszonego, Anglik z kolei jest dość dobrze zbudowany, a nie ma problemów wagowych)

Poza tym mógł Gutierrez przystać na ten pojedynek. Nie trzeba byłoby decydować o śmiesznym ścinaniu za parę dni znowu bądź przejściu dzięki walkowerowi.


Zasady TUF'a mówią jasno. Nie robisz wagi - wylatujesz. Byłoby niesprawiedliwe w stosunku do Gutierreza gdyby miał odpąść z turnieju pokonany przez rywala który nie zrobił kilogramów



Sarah to taki byczek. Niska, krępa,silna, ma wyjebane na ciosy które dosięgają jej twarzy, tylko szarżuje do przodu. Peggy popełniła znaczny bład przy próbie wstawania, przez co rywalka dała radę ją tam obalić i później skontrolować.



Jessica vs Raquel - no fucking idea - będzie wojna w stójce, i wcale nie skreślam Rakoczy.



Sarah wygra z Julianą tym samym kończąc hype na jej osobę. Jej cepy a'la Garcia w walce z Szejną dały mi do myślenia, że zawodniczki ułożone stójkowo jak Raquel i Jessica dałyby sobie z nią radę. Może i Moras wytrawną bokserką nie jest, ale powinna sprowadzić i poddać rywalkę.



Holdsworth wyraźnym faworytem, ale jest szansa że Michael nie da mu się sprowadzić i wygra w stójce. Aczkolwiek myslę że i w górze produkt Team Alpha Male będzie lepszy.



Grant by being Grant. Gutierrez ze swoją śmieszną mordą i ,,alvaro mode" jest najbardziej nielubianym przeze mnie zawodnikiem sezonu. W sumie nic o nim nie wiem ale nie może być jakiś ultra imponujący , skoro w 1 odcinku czas na jego walkę to było dosłownie kilkanaście sekund. Davey z kolei jest najbardziej lubianym przeze mnie zawodnikiem - wiecznie z bananem na twarzy + jego śmieszny akcent - gościa nie da się nie lubić.



Jak ktoś umie wejść na sherdoga to można zauwazyć, że w karierze Julianna przegrała już z Sarah, która przegrała z Raquel, wiec tym bardziej ten sezon mnie ciekawi.
 
581806_10151968317381203_440615617_n.jpg




Cody z kontraktem WSoF.



link do fb: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151968317381203&set=a.111096121202.127833.97871626202&type=1&theater



jakby ktos jeszcze nie widzial... :)



chcialbym zeby Rakoczy to wygrala, szanse pewnie male, ale to moja faworytka, swietna kobieta.



z facetow najbardziej kibicuje Dave'owi. meega fajter, bedzie fajnym dodatkiem w UFC.
 
Jestem po 10 odcinku i Chris Holdsworth ładnie sobie poradził z Michaelem Woottenem, coś mi się wydaje, że wygra tego TUFa
 
Chris szybko pojechał Wootena , spodziewałem się że się troche z nim pomeczy po walce jaką Michael dał z Hillem.



Holdsworth prezentuje bardzo ładną, ułożoną stójkę - dobra praca ciosami prostymi, głową , jego szybkość i refleks są fantastyczne, a styl w jakim porusza się w parterze ( przechodzenie pozycji, czy to zajście za plecy z klinczu po którym doszło do duszenia) to po prostu maestria. Życze mu przyszłych sukcesów.
 
Back
Top