Trening w domu

ooo, jest to jakaś opcja, nawet fajna :zakręcony:

w suficie właściwie to nie hak a kolucho, ale na karabińczyku to połączę, a może są jakieś jeszcze lepsze rozwiązania techniczne żeby drążek jakoś zawiesić i w miarę ustabilizować na takim koluchu z sufitu? @Dzihados @szplin @innekoksyiniekoksy?
Trzeba by poszukać możliwie najmniejszego karabińczyka aczkolwiek i tak by się bujało, bo zaczepione jest na środku drążka.

Pewnie są jakieś cud przejściówki/gwinty które można wykorzystać, ale to już nie w moim zakresie. Ja nie znaju.
 
Trzeba by poszukać możliwie najmniejszego karabińczyka aczkolwiek i tak by się bujało, bo zaczepione jest na środku drążka.

Pewnie są jakieś cud przejściówki/gwinty które można wykorzystać, ale to już nie w moim zakresie. Ja nie znaju.
No wiem, że się będzie bujać właśnie, choć ma to też swoje plusy. Ciekawe czy są takie technologie.
 
ooo, jest to jakaś opcja, nawet fajna :zakręcony:

w suficie właściwie to nie hak a kolucho, ale na karabińczyku to połączę, a może są jakieś jeszcze lepsze rozwiązania techniczne żeby drążek jakoś zawiesić i w miarę ustabilizować na takim koluchu z sufitu? @Dzihados @szplin @innekoksyiniekoksy?
Dawaj fotę
 
Kiedyś na nim worek wisiał. Na kettle nie mam bars miejsca a na ćwiczenia nimi to już w ogóle. Nie jestem jeszcze na etapie wyskakiwania na trening na zewnątrz choć do takiego aspiruję.

Póki co udało mi się przełamać to, że jak siedzisz w domu to się nie chce. Już mi się chce i się ruszam i drążek już by dobrze wjechał ale ni mo już miejsca :(
 

Attachments

  • IMG_20230104_125042.jpg
    IMG_20230104_125042.jpg
    227.8 KB · Views: 22
Kiedyś na nim worek wisiał. Na kettle nie mam bars miejsca a na ćwiczenia nimi to już w ogóle. Nie jestem jeszcze na etapie wyskakiwania na trening na zewnątrz choć do takiego aspiruję.

Póki co udało mi się przełamać to, że jak siedzisz w domu to się nie chce. Już mi się chce i się ruszam i drążek już by dobrze wjechał ale ni mo już miejsca :(
Bez problemu możesz coś dorobić do tego ucha - jakiś pręt na sztywno z dwóch stron ściskający to ucho.
Nie myślałeś o tym by pod to ucho refleksówkę podczepić, czy nie masz miejsca na boksowanie i telepiącą się gruchę?
 
Bez problemu możesz coś dorobić do tego ucha - jakiś pręt na sztywno z dwóch stron ściskający to ucho.
Nie myślałeś o tym by pod to ucho refleksówkę podczepić, czy nie masz miejsca na boksowanie i telepiącą się gruchę?
Pod tym uchem mam teraz łóżko sypialniane (tak, tak o huśtawce już też myślałem :awesome: ).

Zrób jakiś rysunek techniczny tej myśli o pręcie do ucha :)
 
Pod tym uchem mam teraz łóżko sypialniane (tak, tak o huśtawce już też myślałem :awesome: ).

Zrób jakiś rysunek techniczny tej myśli o pręcie do ucha :)
Drążek do podciągania masz? Co tam dokładnie chcesz mieć, na jakiej wysokości itp
 
Pany chciałbym się dowiedzieć jak mógłbym urozmaicić swoje treningi w domu bo od roku robię same pompki tak dokładnie to rok temu zaczęła się moja przygoda i od 4 miesięcy nie widzę żadnego progresu ogólnie nie wiem jak mogę zaskoczyć te Miesnie a moja forma na dzień dzisiejszy prezentuje się tak
IMG_20230106_203234.jpg
 
Pany chciałbym się dowiedzieć jak mógłbym urozmaicić swoje treningi w domu bo od roku robię same pompki tak dokładnie to rok temu zaczęła się moja przygoda i od 4 miesięcy nie widzę żadnego progresu ogólnie nie wiem jak mogę zaskoczyć te Miesnie a moja forma na dzień dzisiejszy prezentuje się tak
View attachment 53581
Jaki cel, ile masz kasy na sprzęt, ile masz miejsca?
Forma bardzo przyzwoita. Kaptury wyjebane. Barki solidne.
Było srane czy baba w domu rządzi?
 
Jaki cel, ile masz kasy na sprzęt, ile masz miejsca?
Forma bardzo przyzwoita. Kaptury wyjebane. Barki solidne.
Było srane czy baba w domu rządzi?
No właśnie nie mogę w nic inwestować bo jestem w delegacji i czesto zmieniamy miejsce zamieszkania i zawsze na koncu świata :p mieszkam też zawsze z dwoma współlokatorami więc lipa z miejscem....z tym sraniem nie wiem co masz na myśli a co do klucia to w tamtym roku zjadłem 10 tabletek mety po 2 dziennie 10mg każda i po 5 dniach mnie brzuch zaczal boleć więc to odpuściłem
Edit: cel wiadomy po pierwsze zwiększyć masę :lol:
 
No właśnie nie mogę w nic inwestować bo jestem w delegacji i czesto zmieniamy miejsce zamieszkania i zawsze na koncu świata :p mieszkam też zawsze z dwoma współlokatorami więc lipa z miejscem....z tym sraniem nie wiem co masz na myśli a co do klucia to w tamtym roku zjadłem 10 tabletek mety po 2 dziennie 10mg każda i po 5 dniach mnie brzuch zaczal boleć więc to odpuściłem
Edit: cel wiadomy po pierwsze zwiększyć masę :lol:
Kibel jest otwarty, ale klapa opuszczona ;)
Jak nie ma miejsca i sprzętu to trudno ćwiczyć typowo pod masę. Priorytet to micha, bo bez tego lipa.
Może chociaż jakaś solidna guma oporowa by mogła wjechać? Z tym już przetrenujesz całe ciało. Bez sprzętu ciężko będzie o budowanie masy a już szczególnie o wymęczenie pleców, bicków, tylnych aktonów barków.
 
No właśnie nie mogę w nic inwestować bo jestem w delegacji i czesto zmieniamy miejsce zamieszkania i zawsze na koncu świata :p mieszkam też zawsze z dwoma współlokatorami więc lipa z miejscem....z tym sraniem nie wiem co masz na myśli a co do klucia to w tamtym roku zjadłem 10 tabletek mety po 2 dziennie 10mg każda i po 5 dniach mnie brzuch zaczal boleć więc to odpuściłem
Edit: cel wiadomy po pierwsze zwiększyć masę :lol:
Poszukaj małego zestawu skręcanych hantli.
Ja kiedyś mojej babie kupiłem I tam było 25 kg łącznie spokojnie w walizkę dało się zapakować.
 
No właśnie nie mogę w nic inwestować bo jestem w delegacji i czesto zmieniamy miejsce zamieszkania i zawsze na koncu świata :p mieszkam też zawsze z dwoma współlokatorami więc lipa z miejscem....z tym sraniem nie wiem co masz na myśli a co do klucia to w tamtym roku zjadłem 10 tabletek mety po 2 dziennie 10mg każda i po 5 dniach mnie brzuch zaczal boleć więc to odpuściłem
Edit: cel wiadomy po pierwsze zwiększyć masę :lol:
Gumy oporowe sobie kup, zmieszczą się wszędzie. A trening dobry da się zrobić.
Tylko kettli nie kupuj bo chuj z tego bedzie:awesome:
 
Poszukaj małego zestawu skręcanych hantli.
Ja kiedyś mojej babie kupiłem I tam było 25 kg łącznie spokojnie w walizkę dało się zapakować.
Hantle trudno się przewozi w torbie podróżnej na delegacji, ale z 3 gumy oporowe to będzie tylko dodatkowe pół kg.
 
Hantle trudno się przewozi w torbie podróżnej na delegacji, ale z 3 gumy oporowe to będzie tylko dodatkowe pół kg.
Wiadomo. Zależy jak się przemieszczają w tej delegacji. Widzialem nawet zestawy hantli od razu z walizeczkami.
 
Taki zestaw trxów mógłby ci się przydać, jakieś kółka, hantle skręcane/ketle, może jakieś liny typu battlerope lub do wspinania, drążek

Ogólnie ciężko zastąpić to co na siłowni, ale nie jest to niemożliwe.
 
No właśnie nie mogę w nic inwestować bo jestem w delegacji i czesto zmieniamy miejsce zamieszkania i zawsze na koncu świata :p mieszkam też zawsze z dwoma współlokatorami więc lipa z miejscem....z tym sraniem nie wiem co masz na myśli a co do klucia to w tamtym roku zjadłem 10 tabletek mety po 2 dziennie 10mg każda i po 5 dniach mnie brzuch zaczal boleć więc to odpuściłem
Edit: cel wiadomy po pierwsze zwiększyć masę :lol:




Tylko to juz nie "w domu"
 
Dzięki za wszystkie odpowiedzi chyba się zdecyduje na te gumy bo Ketle odpadają/hantle odpadają bo właśnie ciągle jestem na torbach i walizkach nie mam na to niestety miejsca
 
Back
Top