Hybryda carbbackloading i carbtargetting, czyli całą pulę WW przerzucasz na noc, węgle powodują wydzielanie tryptofanu i lepiej śpisz = carbbackloading, a carbtargetting czyli celowanie WW wtedy kiedy są potrzebne, czyli okolice treningu. Osobiście uważam, że jak najebiesz WW na noc, ja np. wrzucam 3 torebki ryżu/kaszy to możesz po samej jajecznicy iść na trening, glikogen się ładuje ok.12h, więc jego profity z kolacji będą widoczne dzień później. Generalnie jak ktoś jest endo i mezo to idealna opcja, ekto muszą żreć kcal, więc białka nie mogą do oporu, a na samym tłuszczu nie zbudują masy, więc WW się nieodzowne. Tak jak wyżej, da się budować na takiej diecie, ale ona jest pod redukcję, a nie masę stworzona.