Mort - Generalnie wszystko jest uzależnione od tego jaki cel ma twój trening interwałowy. Czy chcesz zrzucić trochę kilogramów, „oponkę”, poprawić cardio przy jak najmniejszej stracie mięcha, poprawić wytrzymałość siłową, itd. Jeżeli założyłeś co i w jakim czasie chcesz osiągnąć, dobierasz do tego odpowiedni zestaw ćwiczeń, dietę i ewentualnie suple. W związku z interesującą Cię sprawą, gorąco polecam cykl artykułów, które ukazywały się w pierwszym kwartale 2009 roku w miesięczniku „Kulturystyka i Fitness Sport Dla Wszystkich (SdW)” – „Interwały od A do Z. Poradnik. Teoria i praktyka”. W części trzeciej (kwiecień 2009) pojawia się aspekt diety i suplementacji w tym temacie. Poniżej zamieszczam fragment artykułu Konrada Topolskiego:
„Dieta i jej wpływ na trening interwałowy
High Carb/Wysokowęglowodanowa - pełne zasoby glikogenu, dużo energii do pracy, mocno odsunięte w czasie odczuwanie zmęczenia. Dzięki tym profitom z diety HC możemy wykonywać mocniejsze i bardziej intensywne treningi. Jednakże wysoki poziom insuliny i właśnie pełne zasoby glikogenu, które są szybko uzupełnianie nie muszą być najlepszą metodą na spalanie tkanki tłuszczowej oraz 100% wykorzystanie treningu interwałowego. Sam musisz sprawdzić, czy udaje Ci się redukować na wysokich węglach, czy nie. Jeśli redukcja przebiega dobrze z węglowodanami, to powoli staraj się je obcinać dodając treningi interwałowe. Wysoka podaż węglowodanów i zapasy glikogenu mogą chronić Twoją muskulaturę podczas intensywnych sesji treningowych, które przeprowadzisz również dzięki węglowodanom. Niestety nie każdemu udaje się redukować jedząc dużo węgli.
Low Carb/Niskowęglowodanowa - dieta o obniżonej podaży węgli wydaje się być świetną przy treningach interwałowych. Uczymy organizm czerpać energię z tłuszczów, zapewniamy sobie węglowodany do regeneracji po treningach, a także udaje nam się manipulować zasobami glikogenu zależnie od naszych potrzeb. Niskie spożycie węglowodanów nie przeszkadza nam utrzymywać wysokiej intensywności treningowej. Chroni również przed utratą masy mięśniowej i uzupełnia zasoby glikogenu. Obniżenie podaży węglowodanów jest odpowiednie dla większości trenujących chcących prowadzić trening redukcyjny. Ilość węglowodanów wynika z Twojej budowy ciała, podaży kalorii, rozkładu reszty makroskładników, a także jakie treningi przeprowadzasz. Średnia ilość oscylująca wokół 100-150 g węglowodanów jest odpowiednia.
Niskowęglowodanowa Ketogenna - dla niektórych jest to najbardziej odpowiednia dieta do pozbycia się resztek tłuszczu i osiągnięcie mikro wartości tkanki tłuszczowej w organizmie, a zarazem najmniej odpowiednia i najbardziej ryzykowna dieta przy mocnych treningach siłowych i interwałowych. Niestety, chcąc zniszczyć resztki tłuszczu przy średniej/kiepskiej genetyce, musimy wejść w ketozę. Minusem tego jest spadek tempa regeneracji, zwiększone ryzyko hipoglikemii, problemy z intensywnością treningową. Co mogę poradzić? Póki nie musisz, nie schodź z węglami do 30-50 gram dziennie. Jeśli musisz, uważaj na treningi interwałowe. Jeżeli stosujesz takową dietę rób interwały po ładowaniach węglami lub niedługo po nich.
Posiłki przed i po interwałach – posiłki przed interwałami tak naprawdę zależą od rodzaju diety jaką stosujesz. To co bym proponował przede wszystkim, to posiłki odsunięte od treningu o 1,5-2 godziny, lekkostrawne, oparte głównie o białko, zdrowe tłuszcze i ilość węglowodanów (lub ich brak) zależną od diety. Całość w rozsądnych ilościach, by móc posiłek spokojnie przetrawić i nie mieć problemów żołądkowych w trakcie treningu. Jeżeli nie możesz jeść przed interwałami, proponuję shake proteinowy z dodatkiem tłuszczy w formie płynnej (np. olej mct dla diet nisko węglowodanowych) lub odrobinę glukozy i maltodekstryny dla diet high-carb. Posiłek płynny może być bliższy treningowi od 60 do 45 minut przed.
Suplementy - czyli jakie proszki łykać i koktajle miksować żeby to miało ręce i nogi.
Przed - solidna dawka BCAA, standardowy spalacz tłuszczu, ew. johimbina. To wszystko czego potrzebujesz przed treningiem interwałowym. Jeśli nie jesz stałego posiłku, shake z odżywki białkowej + olej mct/węglowodany również są odpowiednie. Dodatek antyoksydantów jak witamina C i E, fosfadylseryna, cynk, zielona herbata, rezweratrol, czy koenzym Q10 są również mile widziane. Jeżeli nastawiasz się na maksymalną poprawę wydolności dodatek l-karnityny w dawce 3-4 gram oraz jabłczanu cytruliny może pomóc Ci to osiągnąć. Podstawą jednak są według mnie BCAA i ew. spalacz tłuszczu.
W Trakcie - zależnie od potrzeb i celu możesz popijać wodę, wodę i BCAA lub napój izotoniczny, czy napój + BCAA. W trakcie tego rodzaju treningu nie potrzebujesz nic więcej.
Po - znowu solidna dawka BCAA, odżywka białkowa/białko + węglowodany, antyoksydanty są wskazane. Po treningu interwałowym, jeśli spożywasz shake'i zjedz posiłek po 1-2 godzinach. Jeśli nie spożywasz shake, staraj się zjeść posiłek zgodny z Twoją dietą, jak najwcześniej pozwoli Ci na to apetyt".