Trening, Dieta, Suplementacja Fightera

Jakbym teraz coś zajebał, co obniża łaknienie, to nic w ogóle bym nie zjadł... ale szczerze mówiąc, jak spalacz to tylko geranium, przynajmniej jest potwierdzone naukowo, że działa. :D
 
Mess: ja mam jeszcze końcówkę beta-alaniny Activlaba i mam bardzo pozytywne odczucia, rzadko zdarzają się suple tak tanie, a dające tak wyraźne efekty albo placebo ;)


Spalaczy nigdy nie stosowałem ze względu na naturalną suchość, więc się nie wypowiem.
 
@Mort



Żaden normalny sprzedawca już nie trzyma tego u siebie w sklepie i żadna szanująca się firma tego nie sprzeda. Clenbuterol też jest potwierdzony naukowo można rzec :-)
 
@Thx Franek, właśnie takich czystych środków szukam. Pewnie 3+3 gramy wystarczą, bo ja nie jestem kulturystą :).


@ Szczerze Hubi? Ja bym nie brał, bo tam wszystkiego nawalili i zadowoleni :]. Lepiej chyba samemu sobie wybrać jakieś środki, wtedy będziesz chociaż wiedział jak na określone rzeczy reagujesz.
 
Na allegro pełno jest, a to tylko jeden z wielu składników spalaczy.. nie kupisz nigdzie pod nazwą 'geranium'. Generalnie to pierdolisz. :D
 
Z supli przed zawodami mając do dyspozycji białko, mono, TCM i BCAA chyba najlepiej będzie zaaplikować sobie te dwa ostatnie? Przedtreningówek ani beta-alanin nie biorę.
 
Ja mam problemy z przyjmowaniem czegokolwiek przed treningiem (głównie bcaa). Muszę odczekać godzinę, bo inaczej mi się odbija i przelewa w żołądku.
 
Mam bcaa od Hi teca: smak Grapefruit i nie polecam, myslałem że nie przykładam większej wagi do walorów smakowych ale to mi totalnie nie podeszło. Być może kwestia gustu, ale teraz wybrał bym inny smak.
Miałem przedtreningówke od Gaspari, całkiem spoko, tylko nienawidze stanu w jaki wprowadza, po dawce dwóch robie sie nadpobudliwy, bardziej nerwowy. Może organizm nie przyzwyczajony, za duża dawka, albo nie toleruje tego typu używek.
Ze spalaczów polecił bym Johimbine, kolega brał i ładnie mu poszła redukcja, trzeba ją brać bardzo rozsądnie, wade ma taką, że podczas biegania nie przestawał gadać :-) Ja mam inny problem, brak apetytu + ektomorfik. Wszelkie spalacze niepotrzebne, bieganie orbitrek niewskazane (co boli) Jak ktoś ma podobnie to polecam Dibencozide Magnum, lodówke plądruje nawet po dacie ważności :-)
 
Jest jeszcze taka jedna naturalna rzecz, która pomaga w masowaniu ektomorfikom. :-)
 
Zakupilem sobie kettla 16KG - na początek jeden wystarczy? Znacie jakieś dobre programy dla początkującego z jednym Kettlem i podłogą w pokoju? ;)
 
Jest jeszcze taka jedna naturalna rzecz, która pomaga w masowaniu ektomorfikom.
wink.gif
Mów :-)

UP
Masz jakąś matę ochronną? Też sie zastanawiam nad zakupem, jakaś mata by się pewno do tego przydała z pianki np.. (nie mam dywanu)
 
@Mort



Akurat Trec nie robi takich myków,że zastępują geranium takim samym chujowstwem, tylko pod inną nazwą. Info mam z pierwszej ręki co do tej firmy, więc nie pierdolę, akurat ostatnio nie :-)
 
Mi chodzi, że pierdolisz, że 'szanujące się firmy' nie sprzedają geranium. To jest jedyny spalacz, który ma pokrycie w wielu badaniach naukowych. Dodatkowo, mam kilku znajomych, którzy w ciągu kilku tygodniu potrafili ściąć po kilka kilogramów fatu, więc tego będę się trzymał. Ja jednak wolę brać jedno 'chujostwo', które jest dokładnie przebadane i skutki uboczne są znane, niż miliard składników, z których połowa nawet nie była badana pod kątem tychże właśnie skutków ubocznych... dla mnie EOT. :D
 
Jeśli to to samo geranium, to może po prostu podjadajcie liście babcinych pelargonii przed treningiem? :-)
google grafika -> geranium
geranium1.jpg
 
Ja wolę wytestować coś co może działać, bez jakiś dużych skutków ubocznych, jak przy geranium,że znajomy siadał w środku treningu i czekał aż mu pikawa przestanie napierdalać. U mnie spalacz ma być tylko lekkim dodatkiem pomagającym napędzać metabolizm, bo mam zbyt dużo fatu do zrzucenia samą dietą i treningami, nie muszę dopalać ostatków na silniejszych środkach :-)



@ z pierdoleniem to wiem, ironizowałem.
 
Biorę geranium. Z kofeiną. Z mnóstwem innych różnych ciekawych dodatków. JEST MOC!~Polecam
 
Kupiłem w zeszłym tygodniu Activlaba Crea Carbo, dopiero od jutra zaczynam korzystać więc stąd pytanie czy ktoś już testował te węgla z kreatyną. Zawartość krety (mono) jest taka jak bym samą zajadał a do tego węgle też w odpowiedniej proporcji.



Nie planowałem brać krety ale , żę węgle tylko w dni treningowe to pomyslałem ze może być wartoścowy produkt, i może siłowo się trochę bardziej przyłoże, chociaż z siłowni nie korzystam, tylko drązek , pompki plus trening wytrzymałościowo siłowy bokserski.



Zdam relacje za jakiś czas , ale teraz pytam może ktoś z Was juz próbował.
 
Stosowałem kiedyś l-karnitynę i w/g mnie działa. 8tyg i -7cm w pasie przy treningu siłowym na przełomie jesieni i zimy ale ręki sobie nie dam uciąć, że to dzięki niej. Uważam, że po prostu nie działa to na wszystkich ale na mnie działało. To co zauważyłem to przy średnio wytężonych ruchach jak szybki spacer, schody itp strasznie szybko się pociłem. Potem była przerwa i 3cm wróciły, wziąłem jeszcze raz i zredukowałem te 3cm ale wtedy nie można było mówić, że trzymam dietę z resztą to jest pojęcie względne bo dla jednego oznacza to proporcjonalne dobieranie makro i mikro składników zgodnie z wybranym celem(masa/redukcja), suplementacja wedle potrzeb itp., a dla drugiego kurczak, ryż i kreatyna więc "dieta" to pojęcie mega względne.



Osobiście polecam spróbować, ja używałem tej w płynie od Vitalmaxa ale Universal zrobił swoją wersję i coś czuję, że warto zaufać bo Strom polecam jak i mono które zbiera świetne recenzje włącznie z moją.



Carbo + Kreatyna to dobre połączenie lecz szczególnie po treningu. Różni ludzie mają różne poglądy i doświadczenia co do stosowania kreatyny, jedni klasycznie 2x5g dziennie, a drudzy tylko okołotreningowo albo w stałej suplementacji. Brać kreatynę z carbo 2 x dziennie w DNT to chyba średni pomysł, może dla ektomorfika spoko albo pracującego fizycznie.
 
Ja właśnie zamierzam brać lipo6black z geranium pod koniec spalania, w okolicach kwietnia/maja. Zaczynam w styczniu, podejrzewam, że na wadze będzie koło 95 kg. Cel będzie 84 kg. +- co przy wzroście 179 cm będzie wyglądało niczym dzik Palhares. :D Tak czy inaczej, spalacze są zbędne przy odpowiedniej diecie. ;) Ale na zejście do 7% fatu będzie potrzeba.



A tak btw. dzisiaj sobie przejrzałem różne stacki kreatynowe, niekreatynowe i zauważyłem, jak niektórzy producenci jawnie w chuja z nami walą. Kreatyna + kofeina w jednym stacku, znakomite połączenie, nie ma co. :-)
 
Witam, nie wiedziałem gdzie napisać więc napiszę tutaj. Mam pytanko, ostatnio dość ostro trenowałem na silowni po dłuższej przerwie co skutkowało zemdleniem w nocy, ogólnym osłabieniem, kołotaniem serca. Byłem na izbie przyjęć, porobili mi wszystkie badania, wykluczyli zawał i problemy sercowe. Martwi mnie uczucie uciskania w lewej piersi i uczucie zimna (tez w lewej piersi), ktore mam juz od dwóch dni. Ogólnie dobrze się czuję ale cały czas mam to dziwne uczucie i teraz pytanie do Was, czy miał kiedys ktoś podobny problem? zimno w okolicy serca,uciskanie?
 
Zaczynam w styczniu, podejrzewam, że na wadze będzie koło 95 kg. Cel będzie 84 kg. +- co przy wzroście 179 cm będzie wyglądało niczym dzik Palhares.
Z Nelsona do Palharesa :-)
 
Biorę rano i przed treningiem. Porcje 6 capsów rozkładam albo 3 -3 albo 2-2-2 w zależności od dnia.
 
Hehe Keylock, bez przesady. :D BF na poziomie 16% teraz. :D



@Nameless, ja tak miałem, właśnie kołatanie serca, ale czym to było spowodowane - nie wiem. Trwało to około 2 miesięcy, podczas których nie przestałem robić tego, co robiłem przedtem, więc treningi, czasem melanż, normalne funkcjonowanie, aż ustało. Wydaje mi się, że siłownia raczej nie ma z tym nic wspólnego, bo treningi siłowe wzmacniają serce, a nie je osłabiają, chociaż każdy organizm jest inny.
 
@Mort , o cholercia, 2 miechy?? Długo, ale skoro nic Ci nie jest a do tego ja jestem po szeregu badań, to chyba nie mam się czym martwić. W każdym razie przerwę od wysiłku sobie zrobię z tydzień. Dzięki za odpowiedź:-)
 
Mogą to być też nerwobóle, mogą przypominać stany zawałowe lecz nie są tak groźne. Nie byłes narażony ostatnio permanentnie na stres? Długi u mafii, 4 kochanki, śmierć kanarka? Osobiście udałbym się do kardiologa jeśli cokolwiek blokowałoby mi trenowanie, tylko pracy na to pozwalam.
 
Back
Top