Tanio skóry nie sprzedam

Ja słyszałem wersje o kondomach pompowanych pierdami ofiar ale ta też jest bardzo prawdopodobna, ile ludzi tyle historii.
Jedno jest pewne, tam dzieje się coś złego.
Jeden chłop co wyrwał się temu potworowi udzielił wywiadu gdzie padły następujące słowa: " Bestia ta jest wielka jak drzwi od stodoły, kolor jego to purpurowy, a pomruki jakie wydawał brzmiały tak: łapać, rzucać, kamień się ugotuje, dopiero się uczę, duży byczek.
Ja juz nigdy nie wrócę do lasu Pani Redaktor. NIGDYYYYYY!!!!!!!!"
 
Jeden chłop co wyrwał się temu potworowi udzielił wywiadu gdzie padły następujące słowa: " Bestia ta jest wielka jak drzwi od stodoły, kolor jego to purpurowy, a pomruki jakie wydawał brzmiały tak: łapać, rzucać, kamień się ugotuje, dopiero się uczę, duży byczek.
Ja juz nigdy nie wrócę do lasu Pani Redaktor. NIGDYYYYYY!!!!!!!!"
Podobno jeszcze jednemu udało się uciec ale jak chcieli chłopa przesłuchać to w ogóle nie dało się dogadać , siedzi w psychiatryku i ponoć powtarza tylko dwa słowa w kółko „łapać i rzucać, łapać i rzucać, łapać i rzucać, łapać i rzucać. Chcieli go dać do pokoju z miękkimi ścianami ale jak zobaczył materace to zaczął się drzeć i wyrywać, na drugi dzień popełnił samobójstwo robiąc sobie głębokie gardło własnoręcznie zrobionym korkiem analnym.
 
Last edited:
F4zs14vWYAA7LcY
 
Podobno jeszcze jednemu udało się uciec ale jak chcieli chłopa przesłuchać to w ogóle nie dało się dogadać , siedzi w psychiatryku i ponoć powtarza tylko dwa słowa w kółko „łapać i rzucać, łapać i rzucać, łapać i rzucać, łapać i rzucać. Chcieli go dać do pokoju z miękkimi ścianami ale jak zobaczył materace to zaczął się drzeć i wyrywać, na drugi dzień popełnił samobójstwo robiąc sobie głębokie gardło własnoręcznie zrobionym korkiem analnym.
Są to tak przerażające opowieści, że wielkie chłopy boją się nawet grupami iść do lasu, bo krąży miejska legenda, która niesie taką wieść: " Purpurowy olbrzym nie jest sam, a podobno to kilku braci w jednym kolorze." Najstarsza mieszkanka mówi, że tych dwóch co ocalało przed zagładą z rąk purpurowych stworzeń , miało w plecakach browarki. Purpurowy monstrum jak zobaczy browarka, to na kilka cennych sekund traci zainteresowanie zdobyczą i smakuje wyrobu zamkniętego w puszce.
 
Jeden chłop co wyrwał się temu potworowi udzielił wywiadu gdzie padły następujące słowa: " Bestia ta jest wielka jak drzwi od stodoły, kolor jego to purpurowy, a pomruki jakie wydawał brzmiały tak: łapać, rzucać, kamień się ugotuje, dopiero się uczę, duży byczek.
Ja juz nigdy nie wrócę do lasu Pani Redaktor. NIGDYYYYYY!!!!!!!!"
Normalny chłopak. NOR-MAL-NY! Zwykly prosty chłopak, piwko musi być!
 
Skurwysyn jebany, ale baba też pierdolnięta, przechodzi z dzieckiem przez pasy i nawet się nie rozgląda. :facepalm: Ja rozumiem, że masz pierwszeństwo na pasach ale za to nie masz szans w starciu z rozpędzoną kupą stali.
Ja pierdole ja też nie patrzę jak mam zielone xD tak samo nie patrzę jak jadę autem czy ktoś przechodzi. Po to są te jebane światła kurwa, jak ktoś nie rozróżnia kolorów, to niech nie wsiada za kółko
 
Back
Top