Syn, dąb i... ...DOM :)

Polecacie hipoteczne gdzies?
Chyba nie ma tak że się poleca czy nie poleca. Kwestia mocno indywidualna moim zdaniem. Każdy bank ma swoje plusy i minusy. Idź do jakiegoś doradcy i niech Ci przedstawi ofertę z kilku banków, za to się nic nie płaci.
 
@respect
Akurat ci polecaja tam gdzie maja najwieksze prowizje. Sa jakies rankingi niby, ale tych finansowych guru po prostu nie kojarze.
 
@respect
Akurat ci polecaja tam gdzie maja najwieksze prowizje. Sa jakies rankingi niby, ale tych finansowych guru po prostu nie kojarze.
Ja byłem u trzech niezależnych doradców i oferty były praktycznie identyczne, różniły się dosłownie minimalnie i to tylko dlatego, że w bankach bardzo często zmieniają się promocje więc nie ma czegoś takiego, że dla „swojego” banku zrobią super ofertę a dla pozostałych chujnie. To już tak nie działa, tacy doradcy funkcjonują poprzez opinie klientów i raczej rzadko pozwalają sobie na takie kręcenie. Moim zdaniem warto bo masz wszystko fajnie rozpisane czarno na białym. Ja zdecydowałem się na mBank ale w topie miałem jeszcze Millenium i Pekao SA. Mi zależało żeby mieć jak najmniej kosztów początkowych, opcji jest naprawdę bardzo dużo więc moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak ogólnie „najlepszy bank”. Dla mnie najlepszy bank to był mBank a w przypadku mojego szwagra najlepszy był Millenium, mój brat wziął w Santanderze. I to nie chodzi o to że mieli najtaniej bo nie zawsze najtaniej oznacza najlepiej.
 
Polecacie hipoteczne gdzies?

Chyba nie ma tak że się poleca czy nie poleca. Kwestia mocno indywidualna moim zdaniem. Każdy bank ma swoje plusy i minusy. Idź do jakiegoś doradcy i niech Ci przedstawi ofertę z kilku banków, za to się nic nie płaci.
Zasada jest taka, że bank nie daje ci od razu dobrej oferty, tylko standartową.
Jak przyjdziesz z kontrofertą z innego banku, to Ci się dostosują i obniżą.
Warto trochę pochodzić za tym.
 
Zasada jest taka, że bank nie daje ci od razu dobrej oferty, tylko standartową.
Jak przyjdziesz z kontrofertą z innego banku, to Ci się dostosują i obniżą.
Warto trochę pochodzić za tym.
Tak, mi się udało zjechać na oprocentowaniu. Ale moim zdaniem najlepiej tak czy siak iść do doradcy żeby mieć chociaż przed nosem standardowe oferty z kilku banków i na ich podstawie już możemy jakieś wyeliminować zamiast biegać do 10 banków. Jak miałem w jednym banku prowizje na start 16k to od razu z niego zrezygnowałem bo chciałem uniknąć wysokich kosztów początkowych. Dobierałem też trochę hajsy na wykończenie i w niektórych bankach musisz pokazywać paragony i faktury za zakupione rzeczy i wykonane usługi a w niektórych wystarczy żeby to co wymieniłeś we wniosku znajdowało się w domu i koleś tylko przyjeżdża zobaczyć czy są (typu kuchnia pod zabudowę, schody itd.). Mi na tym zależało bo sporo rzeczy będę miał robione bez żadnych papierów. Są jeszcze kwestie obowiązkowych ubezpieczeń na życie, na dom, na stratę pracy itd. Dlatego mówię, że taki kredyt to jest bardzo mocno indywidualna sprawa i każdy ma inne potrzeby. Jeżeli ktoś powie „idź do Banku X bo oni są najlepsi” to moim zdaniem gada głupoty.
 
Last edited:
„idź do Banku X bo oni są najlepsi”
Jesli to do mnie to przeciez nie pytalem "kto jest najlepszy" tylko "kto co kto poleca" (a wiec bazujac na swoim doswiadczeniu, swoich potrzebach).

Moze i lepiej wygenerowac kilka ofert u agenta, a moze nie? Wiem np. ze ASO sie bronią przed składaniem zapytań do wielu salonów (i "bratobójczej" walki), nie wiem jak to działa w bankach. Na pewno twoja oferta, mimo że przez brokera, też jest "pamiętana" przez bank, i od tego gadka się zacznie. Jeśli zapytanie zadał broker to bank wie mniej więcej jakie inne oferty dostałeś - to raczej szablony. Tak zgaduję po prostu...
 
Jesli to do mnie to przeciez nie pytalem "kto jest najlepszy" tylko "kto co kto poleca" (a wiec bazujac na swoim doswiadczeniu, swoich potrzebach).

Moze i lepiej wygenerowac kilka ofert, a moze nie? Wiem np. ze ASO sie bronią przed składaniem zapytań do wielu salonów, nie wiem jak to działa w bankach, na pewno twoja oferta, mimo że przez brokera, też jest "pamiętana" przez bank, i od tego gadka się zacznie.
Nie uderzam do Ciebie ziom, tylko ostrzegam przed tym jakby ktoś Ci tak wmawiał.
Oni oferty standardowe mają na bieżąco, to nie jest tak, że składają zapytanie i czekają ileś tam na odpowiedź z banku z ofertą. To jest dla nich dostępne od ręki. Więc bazujesz na takiej podstawowej ofercie, robisz selekcje i gdy zostają Ci faworyci wtedy możesz indywidualnie iść do banku i spróbować coś ugrać. Jak chcesz to możesz chodzić od banku do banku, przecież to tylko Santander, mBank, Millenium, Alior, PKO, Pekao, ING, Raiffeisen, BNP Paribas, Credit Agricole, Citi, Eurobank, BPS i pewnie jeszcze kilka o których zapomniałem
:beczka:
 
Czyli szablony. Mam jednej ziomka wbitego w telefon od takich spraw, ale po prostu, jako wierzacy w cohones ;), zadalem tu pytanie o wasze doswiadczenia.

Wiadomo ze kazdy bierze inna kwote, ma inny wkład własny, chce inaczej splacać, ma inne przychody i wydatki, ma konta, kredyty, pozyczki, przychody w innych bankach wiec bedzie miec inne priorytety i inne oferty.

Znam asa co wzial hipoteczny na grube kwoty w "swoim" banku w ktorym jest od 15+ lat i nie sprawdzil ani jednej konkurencyjnej oferty :) bo to "jest jego bank", bo "ma historię leasingów i pozyczek" (mial duzo konsupcyjnych)...
 
Czyli szablony. Mam jednej ziomka wbitego w telefon od takich spraw, ale po prostu, jako wierzacy w cohones ;), zadalem tu pytanie o wasze doswiadczenia.

Wiadomo ze kazdy bierze inna kwote, ma inny wkład własny, chce inaczej splacać, ma inne przychody i wydatki, ma konta, kredyty, pozyczki, przychody w innych bankach wiec bedzie miec inne priorytety i inne oferty.

Znam asa co wzial hipoteczny na grube kwoty w "swoim" banku w ktorym jest od 15+ lat i nie sprawdzil ani jednej konkurencyjnej oferty :) bo to "jest jego bank", bo "ma historię leasingów i pozyczek" (mial duzo konsupcyjnych)...
No to jest głupota, bo jest naprawde sporo kwestii do przegadania. Wiesz, jest bank, który potencjalnie ma fajne warunki, ale trzeba zapłacić 13k za ubezpieczenie od utraty pracy, w innym banku taka opłata w moim przypadku wynosiła 8k a w pozostałych 0 zł. W niektórych bankach wymagają opłacanie u nich ubezpieczenia na życie ok150zł/miesiąc wliczone w ratę w innych nie wymagają. To są właśnie te detale jak mawia Tomasz Hajto. Jak chcesz to mogę Ci przesłać na maila jedną taką ofertę, zobaczysz sobie jak to wygląda.
 
@respect
jak ja usłyszałem jego odpowiedz (na moje pytanie o szczegoly ofert) to mnie zmrozilo... Dobry ziom, ale tu zalozyl ze ci z "jego" banku to najlepsi przyjaciele, a tych sie nie sprawdza...
To podeslij na @ redakcyjnego - z gory dzieki!!
 
Przypadkiem dowiedziałem się, że zamiana zbiornika 2500 na 5000 to nie takie hop siup. Trzeba miec projekt, trzeba sprawdzic fundamenty, może być potrzebna zgoda sąsiada i/lub przenosiny w inne miejsce.
 
Oferta GAZPOLu
2tys wymiana butli na ich
29/39 dzierżawa (+10 jesli z licznikiem, naziemny/podziemny)
cena: 2zł/l
gwarancja ceny: 3 lata

Inna kaloryczność gazu ziemnego i plynnego, nie mozna porównywać litr do litra, kosztowo ok +20% na gazie plynnym niz ziemnym.

@Shajs @kapusta
Zgadza się?

EDIT:
jakbym nie liczył to instalacja eko-systemów w domu używanym (czyli solidny remont) nie ma ekonomicznego sensu.
 
Last edited:
Oferta GAZPOLu
2tys wymiana butli na ich
29/39 dzierżawa (+10 jesli z licznikiem, naziemny/podziemny)
cena: 2zł/l
gwarancja ceny: 3 lata

Inna kaloryczność gazu ziemnego i plynnego, nie mozna porównywać litr do litra, kosztowo ok +20% na gazie plynnym niz ziemnym.

@Shajs @kapusta
Zgadza się?

EDIT:
jakbym nie liczył to instalacja eko-systemów w domu używanym (czyli solidny remont) nie ma ekonomicznego sensu.

Ciężko porównywać koszty gazu ziemnego do propanu bo wszystko zależy w jakiej cenie kupisz propan. A do tego gaz ziemny przeważnie rozlicza się w M3 a propan w litrach. Dziś dawałem na propan dawałem cene nawet po 1,25 zł za litr, ale prawdopodobnie niedługo cena pójdzie w górę. Szacuje się że przy około 1,5 zł za litr propanu koszty są równe. Także przy dzisiejszej cenie na 4000 l masz około 1000 zł taniej niż miałbyś na ziemnym.
Jak napisałeś gwarancja ceny na 3 lata a umowa na 5 albo nawet 10. Więc śmiało po tych 3 latach mogą Ci cenę nawet podwoić. A co do kaloryczności tak propan ma większą.

Jeśli kupić zbiornik to tylko na własność, żadne umowy, żadne dzierżawy. Bo wtedy gaz na prawdę potrafi być drogi. A co do wcześniejszego posta to faktycznie prawdopodobnie będzie potrzebny nowy projekt + zgłoszenie do urzędu. Na tej stronie masz niezbędne odległości dla poszczególnych zbiorników:
http://www.chemgaz.pl/?page=news&ki...a_krok_po_kroku_schemat_wymaganych_odleglosci
Także możesz sam obliczyć czy trzeba przenosić. Jeśli mało miejsca można spróbować podziemny, dla nich są mniejsze wymagania.
 
Oferta GAZPOLu
2tys wymiana butli na ich
29/39 dzierżawa (+10 jesli z licznikiem, naziemny/podziemny)
cena: 2zł/l
gwarancja ceny: 3 lata

Inna kaloryczność gazu ziemnego i plynnego, nie mozna porównywać litr do litra, kosztowo ok +20% na gazie plynnym niz ziemnym.

@Shajs @kapusta
Zgadza się?

EDIT:
jakbym nie liczył to instalacja eko-systemów w domu używanym (czyli solidny remont) nie ma ekonomicznego sensu.
Tak na szybko i najprościej jak się da:
Najlepiej obliczyć ciepło spalania jednego i drugiego, żeby mieć porównanie.
O ile GZ50 jest w m3, o tyle propan trzeba przeliczyć.
Propan
1kg w fazie ciekłej ma 46MJ czyli 12.77 kwh/kg
Po rozprężeniu w fazie gazowej:
1m3=2kg=92MJ/m3 czyli25.55kwh/m3
1l=0.254m3gazu


Gz50(E)
1m3=31MJ/m3 czyli 8.61kwh

Teraz trzeba sobie podłożyć ceny- propan niestety nie jest gazem, które ma stałe ceny i też trzeba to uwzględnić+ zakup zbiornika.

Natomiast na ziemnym płacisz w miarę stałe kwoty i masz gwarancję, że nie będą skakać, ale masz też inne pozyzje do płacenia jak np. przesył, abonament itd.

To ciepło spalania oczywiście nie przekłada się na rzeczywiste zużycie, bo musisz uwzględnić sprawność kotła- kondensaty mają ją na poziomie 98% do 109% i teraz już tylko taki kupisz, ale jak masz już kocioł w zakupionym budynku to może nie być kondensacyjny i wtedy sprawność spada. Atmosferyk może mieć nawet 89%.
 
Co za dzien.

Z njusów - spec firma od szkieletowych wycenia to mniej wiecej na 3-3.5tys/m2 (po podlodze) za stan deweloperski.

@MaloHombre
projekt (na podstawie czegos) to chyba nie problem dla speca. Ja pokazałem swoją szopę i powiedział że nie ma problemu. Inna sprawa że mnie n a 3k/m2 po podlodze to sporo :)
 
Last edited:
No i nauczka - ceny nieruchomości negocjować raczej z agencjami a nie z właścicielami :) hehehe
 
Ja dziś byłem odebrać wnioski na gaz/wod-kan/prąd.
Spytałem się przy okazji, czy wstępny projekt będzie- tak jak gadał- na przełomie lipca i sierpnia.
Odpowiedział, że tak, ale widać było zaskoczenie z Jego strony.
Żebym ja w sierpniu nie był zaskoczony :pociesznymirek:
 
@MaloHombre
A dlaczego zrezygnowales z danwood, u nich projekt nie jest przeciez problemem? Ponoć jedni z najelpszejszych ;) tylko slysze, ze kolejka o czasie porownywalnym do budowy tradycyjnego. Czy chodzilo po prostu o cene rozwiazania?

Generalnie w takiej konstrukcji to balbym sie wieszania obrazkow, picia z bratem i mocnego wiatru, ale mogloby mnie do niej sklonic tanie utrzymanie. Troche nie czaje tych wszystkich membran co tam wrzucaja - sam widzialem na nich gwarancje na 30 lat - i tak sie sobie wyobrazilem ich wymianę po tym czasie :)

Ja na pewno nie szedlbym w zadne eko-bajery, bo jeszcze nie nawinal mi sie zaden co by byl sensowny ekonomicznie (w naszych warunkach). Na mojej dzialce (na ktorej to ewentualnie bym rozwazyl szkieletowy) jest juz ziemny gaz, takze nie ma bata by cos przebilo sam piec :)

Przy okazji: w takiej konstrukcji szlibyscie w podlogowki, czy typowo po nordycku - zeberka (z tym ze tam olejówki na prąd, a w naszych warunkach z wodą).

W sumie to pytanie także dla domów tradycyjnych: jakie macie rozkminy podłogówka vs kaloryfery? Energooszczędność, awaryjność, ciepło odczuwalne, itp, itd.
 
Last edited:
Apropo defacto jakby ktos pytał to przez te jebane mendy pierdolone URZEDNIKI PIERDOLONE , temat mojej budowy dalej sie opoznia

jak Bóg da i zima bedzie łagodna to moze sie uda pierdolnac piwnice i postawic sciany jeszcze w tym roku

jak nie to huj wielki:zarobiony::childcry:
 
#rozkmina
ściana z oknem vs ściana bez okna - odległość od granicy działki.

Jeśli jest ściana z oknem w odległości 4m to czy od tej samej strony część budynku bez okien może być oddalona o 3m?

Chodzi mi o coś takiego, jedna bryła budynku dwie równoległe części ściany, jedna z oknem, druga bez:

PUTCnZo.jpg
 
#rozkmina
ściana z oknem vs ściana bez okna - odległość od granicy działki.

Jeśli jest ściana z oknem w odległości 4m to czy od tej samej strony część budynku bez okien może być oddalona o 3m?

Chodzi mi o coś takiego, jedna bryła budynku dwie równoległe części ściany, jedna z oknem, druga bez:

PUTCnZo.jpg
może
 
Poprzychodziły mi z powrotem już wnioski z gazu, wod-kan i Taurona.
Na początku sierpnia miał być projekt, ale jest przełożony na początkek września :iamdone:
Ciekawe, czy zdążę na wiosnę z tym ruszyć.
Boję się, że ceny znowu w sezonie wykurwią do góry (choćby ze względu na podwyżkę prądu.
 
@MaloHombre
A dlaczego zrezygnowales z danwood, u nich projekt nie jest przeciez problemem? Ponoć jedni z najelpszejszych ;) tylko slysze, ze kolejka o czasie porownywalnym do budowy tradycyjnego. Czy chodzilo po prostu o cene rozwiazania?

Generalnie w takiej konstrukcji to balbym sie wieszania obrazkow, picia z bratem i mocnego wiatru, ale mogloby mnie do niej sklonic tanie utrzymanie. Troche nie czaje tych wszystkich membran co tam wrzucaja - sam widzialem na nich gwarancje na 30 lat - i tak sie sobie wyobrazilem ich wymianę po tym czasie :)

Ja na pewno nie szedlbym w zadne eko-bajery, bo jeszcze nie nawinal mi sie zaden co by byl sensowny ekonomicznie (w naszych warunkach). Na mojej dzialce (na ktorej to ewentualnie bym rozwazyl szkieletowy) jest juz ziemny gaz, takze nie ma bata by cos przebilo sam piec :)

Przy okazji: w takiej konstrukcji szlibyscie w podlogowki, czy typowo po nordycku - zeberka (z tym ze tam olejówki na prąd, a w naszych warunkach z wodą).

W sumie to pytanie także dla domów tradycyjnych: jakie macie rozkminy podłogówka vs kaloryfery? Energooszczędność, awaryjność, ciepło odczuwalne, itp, itd.

Się włączę się bo akurat od paru miesięcy jestem w temacie.

Danwood: poszukaj po sieci lepiej bo to chyba jedna z ostatnich firm jakie brałbym pod uwagę przy wyborze szkieletora.
Co do ogrzewania; jeśli idziesz w NF40 z certyfikatem i po testach szczelności to do rozważenia jest prąd. Kable grzejne w podłodze i jazda na G12.
Stawianie kominów, nawet systemowych, jakoś mi sie nijak ma do NF40 a wcale do NF15.
 
Back
Top